Kandyzowane, suszone czy liofilizowane? Dietetyk tłumaczy, czym się różnią
Jakie owoce wybrać?
W sklepach znajdziemy duży wybór kandyzowanych i suszonych owoców. Bardzo często jednak je mylimy. Czym się od siebie różnią i jak często możemy je jeść bez obaw, że pójdą w boczki? Zapytaliśmy o to dietetyka klinicznego – Annę Wieczorek z NutriCreative. Ekspert wyjaśnia także, czym są liofilizowane owoce – dietetyczny hit ostatnich kilku sezonów, promowany również przez Annę Lewandowską.
Zobacz też: Pudding chia i inne zdrowe słodycze
Owoce kandyzowane
Owoce kandyzowane wytwarzane są poprzez zanurzenie świeżych lub mrożonych owoców w roztworze o dużym stężeniu cukru. Co ciekawe technika kandyzowania znana jest już od starożytności. - Starożytni Egipcjanie przygotowywali kandyzowane figi i daktyle (w syropie z kwiatów palmowych), a starożytni Rzymianie owoce moczone w miodzie. Cukier z roztworu przenika do owoców, utrwalając je, ponieważ jest on naturalnym konserwantem. Tak przygotowane owoce dobrze zachowują swój kształt – mówi dietetyk Annę Wieczorek z NutriCreative .
Słodka przekąska
Cukrowa otoczka, którą są posypywane, chroni je przed zlepianiem się. - Dodatkowo owoce te mogą zawierać dodatek siarczynów (dwutlenek siarki i jego sole), które mają działanie przeciwutleniające i chronią przed rozwojem mikroorganizmów, pleśni i drożdży – wyjaśnia ekspert. - Związki te pozwalają także utrwalić kolor owoców. Zamiast siarczynów producent może użyć do utrwalenia koloru syntetycznych barwników. Owoce kandyzowane cechują się wysoką zawartością cukru. Z tego powodu nie są rekomendowane w zdrowej diecie, do codziennego spożycia. Można po nie sięgnąć sporadycznie. Zdrowszym wyborem będą suszone owoce.
Suszone owoce
Podczas produkcji suszonych owoców może być zastosowany cukier, sok, siarczyny oraz oleje. Dlatego powinniśmy zwracać uwagę na etykiety. - Dodatek cukru lub soku (np. jabłkowego) wpływa na smak owoców, a także pełni funkcję naturalnego konserwantu. Tak samo, jak w przypadku owoców kandyzowanych, przy produkcji owoców suszonych, są stosowane siarczyny. Wielu producentów oferuje suszone owoce bez dodatku tego konserwantu. Warto po nie sięgnąć. Olej, dodawany do tych owoców pełni funkcję ochronną i zapobiega ich sklejaniu. Suszone owoce są wartościowym składnikiem urozmaiconej diety – tłumaczy dietetyk.
Jak często możemy po nie sięgać?
Należy pamiętać, że suszone owoce zawierają sporo cukru. - Zalecana ilość tych produktów w zdrowej diecie to 1-2 małe porcje zamiennie ze świeżymi owocami – mówi Anna Wieczorek. - Porcja to ok. pół garstki. Warto wybrać owoce suszone niedosładzane, bez dodatku siarczynów. Lepiej kupić te w opakowaniu niż na wagę, ponieważ luźno leżące owoce łatwiej może zaatakować pleśń czy niepożądane mikroorganizmy. Z owoców suszonych lepiej zrezygnować podczas odchudzania. Suszone figi są cennym źródłem wapnia, suszone morele potasu, a suszone śliwki – magnezu i błonnika.
Liofilizowane owoce
Liofilizacja to metoda przetwarzania żywności polegająca na szybkim mrożeniu, a następnie suszeniu produktów przy obniżonym ciśnieniu. - Owoce uzyskane tą metodą są lekkie i kruche, a ich smak świetnie zachowany. Liofilizacja pozwala także na bardzo dobre zachowanie składników odżywczych oraz koloru. Produkty owocowe przygotowane tym sposobem nie wymagają dodatku cukru ani użycia konserwantów. Z tego powodu będą one zdrowsze niż owoce suszone czy kandyzowane. Owoce liofilizowane można włączyć do swojej diety, także podczas odchudzania – radzi ekspert NutriCreative.
Zdrowy dodatek do deserów i koktajli
Liofilizowane owoce można dodawać do zdrowych deserów, owsianek, a te w postaci proszku nadadzą się do przygotowania koktajli. - We wszystkich metodach produkcji możemy spodziewać się znacznego ubytku witaminy C. – podkreśla dietetyk Anna Wieczorek. - Przy czym najlepsze jej zachowania uzyska się przy metodzie liofilizacji. Spośród tych trzech metod utrwalania owoców liofilizacja wypada najkorzystniej.