Jakie wino wybrać na prezent? Radzi Tomasz Potrzebowski
Przedświąteczne, zakupowe szaleństwo, zbliża się do nas wielkimi krokami. Nie od dziś wiadomo, że wino pozostaje synonimem elegancji i dobrego smaku, dlatego doskonale sprawdza się w roli prezentu. Jak uszczęśliwić pasjonatów wina? Poprosiliśmy o radę eksperta - Tomasza Potrzebowskiego.
Najłatwiejsze zadanie mamy wtedy, gdy znamy ulubione wina osoby obdarowywanej. W takim przypadku wystarczy wpisać się w winiarski szablon i po kłopocie. Co jednak, gdy tych preferencji nie znamy? Co począć, gdy także my sami nie jesteśmy zbyt mocno obyci z winiarskim światem Wydaje się, że stoimy przed nie lada wyzwaniem – no bo jak z półki pełnej różnorodnych etykiet wybrać to, co sprawi bliskiej osobie najwięcej radości?
Jaki jest idealny prezent dla wielbiciela wina?
Zapewne każdy z nas udzieli innej odpowiedzi, bo przecież wszyscy mamy swoje ulubione trunki i różny gust. - Moim zdaniem istnieje jednak wino, które w pewien sposób spaja miłośników tego napoju. Tym winem jest szampan. Nawet jeśli nie każdy szaleje na jego punkcie, to bezsprzecznie każdy doceni jego jakość i prestiż. Moim zdaniem szampan to zawsze jest dobry wybór na prezent - mówi Tomasz Potrzebowski, ekspert rynku wina w firmie Henkell Freixenet Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odchudzone dania świąteczne. Proste sposoby na wigilię w wersji fit
Zostając w klimacie bąbelków, warto również zwrócić uwagę na dobrą, hiszpańską cavę. - Szczególnej uwadze polecam wersje reserva i gran reserva, które dzięki długiemu procesowi dojrzewania są niezwykle eleganckie i wielowymiarowe - radzi ekspert.
A co, jeśli nie wino musujące?
Szukając prezentów w kategorii win spokojnych, dobrym rozwiązaniem jest skierowanie poszukiwań w stronę tak zwanych klasyków, czyli trunków z prestiżowych regionów winiarskich. Ogranicza to ryzyko związane z dyskusyjną jakością trunku, a przy tym wcale nie musi zrujnować domowego budżetu. Wśród takich win możemy znaleźć pozycje z różnych przedziałów cenowych.
- Poszukiwania win białych warto zacząć od niemieckiego rieslinga lub rozgrzanego słońcem chardonnay z Kalifornii. Dobre sauvignon blanc z Doliny Loary we Francji również jest nie lada rarytasem. Chcąc kupić wino słodkie, swój wzrok skierowałbym w stronę Węgier. Tokaji Szamorodni czy Tokaji Aszú mają zarówno doskonały smak, jak i piękną historię. Wiele możliwości daje również decyzja o kupnie wina czerwonego. Tak prestiżowe regiony jak Bordeaux i Burgundia u wielu miłośników wina powodują szybsze bicie serca - mówi Tomasz Potrzebowski.
Nie można również zapomnieć o trunkach z Włoch. - Barolo, Amarone czy Brunello to prawdziwe perełki, przez wielu uznawane są za najlepsze wina z Półwyspu Apenińskiego. Mają niestety jedną wadę - nie należą do najtańszych. Chcąc jednak utrzymać wysoką jakość i przy okazji nie wydawać majątku, warto decyzję zakupową przekierować na przykład na Chianti Classico lub wina z regionu Valpolicella - wymienia ekspert.
Ogrom prezentowych możliwości daje także Hiszpania. Takie klasyki jak wina z regionu Rioja czy Robera del Duero niemal zawsze są gwarantem radości.
Równie ciekawym winiarskim kierunkiem jest Ameryka. Z tej północnej polecam kalifornijskie wina ze szczepu cabernet sauvignon, zaś z tej południowej – argentyńską interpretację wina z odmiany malbec.