Jakie jabłka wybrać na szarlotkę? 5 najlepszych odmian jabłek

Szarlotka to jedno z najpopularniejszych polskich ciast. Nie bez powodu – naturalną kwasowość jabłek wspaniale przełamuje dodatek cukru, a cynamon nadaje im niesamowitego aromatu. Całość pokryta jest miękkim, rozpływającym się w ustach ciastem. Nie sposób więc szarlotki nie lubić.

Ciasto będzie jednak pozostawiało dużo do życzenia, jeśli użyjemy do ich przygotowania nieodpowiednich jabłek. Które jabłka będą więc najlepsze?

Niektórzy myślą, że słodkie jabłka świetnie nadadzą się do szarlotki. W końcu ciasto ma być przecież słodkie. Nic bardziej mylnego. Takie jabłka są smaczne, ale lepiej zjeść je same niż dodawać je do ciasta. Do szarlotki najlepiej nadadzą się kwaśne i twarde jabłka.

Szara reneta to jabłko o francuskich korzeniach. Charakteryzuje je twardy, jasny miąższ o lekko kwaskowatym smaku. To odmiana zimowa, która dojrzewa późną jesienią. Po upieczeniu renety zachowują swoją strukturę.

Antonówka ma zieloną skórkę. To soczyste jabłko o twardym, białym miąższu i nada szarlotce niesamowitego smaku. Antonówki są bowiem bardzo aromatyczne.

Jabłka Champion są soczyste i słodkie z nutą kwasowości. Często używa się ich do deserów, ale wyjdzie z nich też świetna szarlotka.

Jabłka Ligol z kolei są bardzo kruche. Ich miąższ jest kremowy i słodko-kwaśny. Charakteryzuje je niesamowity korzenny smak, który nabiera intensywności po zapieczeniu.

Papierówki to jabłka, które chyba każdy z nas kojarzy z dzieciństwa. Są bardzo miękkie i kruche, dlatego łatwo się obijają. Dostępne są już w lipcu. Upieczemy z nich szarlotkę i inne wypieki.