Jak wybrać smaczny i zdrowy jogurt?
Jogurt to jeden z produktów, który warto włączyć do codziennej diety, ponieważ dostarcza niezbędnych składników odżywczych. Ze wszystkich rodzajów jogurtów naturalny jest uznawany za najzdrowszy, ponieważ nie zawiera sztucznych zagęszczaczy albo stabilizatorów. Znajdziemy w nim za to sporo białka, dużo wapnia, aminokwasów i witamin z grupy B (zwłaszcza B2, B9 i B12). Jest też bogatym źródłem jodu. Za smak i wartości odżywcze tego produktu odpowiadają szczepy bakterii, które w sposób doskonały opanowały sztukę fermentacji mleka. Niestety, w sklepach nie brakuje podróbek, które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem, dlatego tak ważne jest świadome robienie zakupów i czytanie etykiet. Oto kilka wskazówek, jak nie dać się oszukać.
Zdrowy produkt, który często jest podrabiany
Jogurt to jeden z produktów, który warto włączyć do codziennej diety, ponieważ dostarcza niezbędnych składników odżywczych. Ze wszystkich rodzajów jogurtów naturalny jest uznawany za najzdrowszy, ponieważ nie zawiera sztucznych zagęszczaczy albo stabilizatorów. Znajdziemy w nim za to sporo białka, dużo wapnia, aminokwasów i witamin z grupy B (zwłaszcza B2, B9 i B12). Jest też bogatym źródłem jodu. Za smak i wartości odżywcze tego produktu odpowiadają szczepy bakterii, które w sposób doskonały opanowały sztukę fermentacji mleka. Niestety, w sklepach nie brakuje podróbek, które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem, dlatego tak ważne jest świadome robienie zakupów i czytanie etykiet. Oto kilka wskazówek, jak nie dać się oszukać.
"Jogurt o smaku"
Jogurty chętnie zjadamy w ramach drugiego śniadania lub przekąski. Wydaje nam się, że to opcja na zdrowy posiłek. Najczęściej sięgamy po jogurty owocowe, które w rzeczywistości bardzo często owoce mają tylko w nazwie. Propozycje opisywane jako "o smaku" konkretnego owocu mogą nawet nie zawierać śladowych ilości bananów lub truskawek, które widać na opakowaniu. Znajduje się w nich za to sporo dodatków zapachowych i smakowych, które spożywane w nadmiarze przez dłuższy okres czasu mogą wywołać nieprzyjemne dolegliwości zdrowotne. Ponadto to często produkty kaloryczne - zdarza się, że małe opakowanie ma tyle samo cukru co baton czy kawałek ciasta z kremem.
Zbędne dodatki
Jednym z najczęściej dodawanych do jogurtów składników jest żelatyna. Dodatek pozyskiwany z kości i chrząstek zwierzęcych, ma za zadanie zagęścić produkt. Inną substancją tego typu, którą można znaleźć w składzie jogurtu jest mączkę chleba świętojańskiego, czyli guma karobowa.
Na etykiecie jogurtów może pojawić się też karagen (E 407). Ten niezdrowy dodatek może przyczyniać się do owrzodzenia i zapalenia jelit.
Wsad owocowy, podobnie jak gotowane owoce, traci swoją barwę pod wpływem obróbki termicznej. Dlatego w wielu jogurtach znajdziemy dodatek soku z buraka. Dzięki temu produkt ma ładny i apetyczny wygląd.
Czujność w trakcie czytania etykiety powinien wzbudzić również termin przydatności do spożycia. Zbyt długi (powyżej miesiąca) może świadczyć o poddaniu produktu termizacji, czyli działaniu wysokiej temperatury zabijającej szkodliwe drobnoustroje, odpowiedzialne za psucie się jogurtu. Jednak przy okazji mogą ucierpieć także dobroczynne szczepy bakterii.
Jaki jogurt naturalny jest najlepszy?
Kupując jogurt naturalny najlepiej kupować produkt odtłuszczony, ale nie light, czyli zawierający "0 procent tłuszczu", gdyż w takim produkcie nie ma już rozpuszczalnych w tłuszczach cennych witamin A, D i K. Warto pamiętać również, że w "lightowych" wyrobach pojawia się często tzw. chemia spożywcza, czyli różnego rodzaju stabilizatory i zagęstniki. Dotyczy to zwłaszcza jogurtów typu greckiego lub bałkańskiego, których gęstość bywa uzyskiwana w sposób mało naturalny.
Przez zakupem należy spojrzeć na etykietę. Kierujmy się prostą zasadą - "im mniej składników, tym lepiej". Idealny produkt powinien zawierać tylko mleko i bakterie, na których spoczywa obowiązek jego fermentacji.
Domowy jogurt
Jogurt w prosty sposób możemy przygotować w domu. Wystarczy tylko wyhodować miliony bakterii. Jednak bez strachu. To bardzo pożyteczne bakterie, których proces rozmnażania, mamy zawsze pod kontrolą.
Jogurt możemy wykonać na kilka sposobów. W każdym przypadku będzie nam potrzebne mleko. Najlepsze jest mleko 3,2 proc. Musi być świeże lub pasteryzowane (nie UHT). Na jeden litr potrzebujemy jedno opakowanie (180-200 g) jogurtu naturalnego ze szczepami bakterii (można też wykorzystać bakterie probiotyczne w saszetkach). Proponujemy najprostszy przepis. Należy podgrzać mleko do 50 st. C. Jeśli do ciepłego mleka będziemy mogli włożyć palec i nie poparzymy się - będzie odpowiednie. Zdejmujemy je z ognia, dodajemy opakowanie jogurtu i mieszamy całość przez ok. 2 minuty, by wszystko dobrze się połączyło. Możemy pozostawić płyn w garnku lub przelać go do słoiczków. To zależy wyłącznie od naszych upodobań. Ważne jest jednak, aby całość szczelnie przykryć i odstawić na kilka godzin (np. na noc) w ciepłe miejsce. Tyle czasu wystarczy, by bakterie mogły się swobodnie rozmnożyć, dzięki czemu mleko się zetnie i powstanie domowy jogurt. Następnego dnia możemy dodać do naszego wyrobu ulubione owoce czy warzywa i zajadać
się do woli. Gotowy jogurt przechowujmy w lodówce najwyżej przez tydzień. W sklepach możemy też kupić urządzenie zwane jogurtownicą, która pomoże w domowej produkcji.
mp/WP Kuchnia