Jak rozpoznać prawdziwą czekoladę?
Mało jest produktów wzbudzających w ludziach tak wiele emocji jak czekolada. Jedni uważają ją za wynalazek szatana, który zgubnie wpływa na figurę i nie pozwala osiągnąć wymarzonej wagi, który uzależnia i niszczy zęby. Zwolennicy nie wyobrażają sobie życia bez tego brunatnego smakołyku, podkreślając jego wyjątkowy smak, rozpływającą się w ustach słodycz i zbawienne działanie zarówno na zdrowie jak i psychikę. Czy czekolada naprawdę pomaga, czy to tylko wymówka łasuchów, którzy nie potrafią zrezygnować z ulubionego deseru?
Tabliczka czekolady może zdziałać cuda. I to natychmiastowo. Wszystko dzięki temu, że sprzyja wydzielaniu endorfin, czyli „hormonów szczęścia”. Dlatego błyskawicznie poprawia nastrój i humor. Oprócz tego ma jeszcze inne cenne składniki. Przede wszystkim potas odpowiadający za regulację pracy serca i układu nerwowego, fosfor potrzebny do budowy zdrowych kości i mocnych zębów oraz cynk i magnez – dwa naturalne przeciwutleniacze. Teobromina, fenyloetyloamina, węglowodany, wapń i białko, flawonoidy, witaminy B6, B2, A, E, B3, B12, kwas foliowy i kofeina - to wszystko znajdziemy właśnie w czekoladzie. Podsumowując: ziarna kawowca zawierają ponad 500 substancji, które chronią organizm człowieka przed rakiem, chorobami serca, pobudzają układ odpornościowy, łagodzą bóle reumatyczne, przeciwdziałają łagodnej depresji, dodają energii i rozjaśniają umysł.
Jak powstaje czekolada? W skrócie - poddane fermentacji, posegregowane, wysuszone i następnie uprażone ziarna kakaowca zostają zmielone na miazgę, następnie za pomocą prasy hydraulicznej oddziela się tłuszcz (masło kakaowe) od tzw. kuchu kakaowego, który wykorzystuje się m.in. do produkcji proszku kakaowego. Kolejnym etapem jest wymieszanie miazgi z tłuszczem, w tym momencie dodaje się też cukier. Po kolejnych "zabiegach", kiedy czekolada traci nadmiar goryczy i zyskuje gładką konsystencję, zostaje schłodzona (temperowanie) i trafia do foremek aż do zastygnięcia.
Czym więc różni się "prawdziwa" czekolada od typowego przemysłowego i masowego wyrobu? Najlepsi producenci wykorzystują miazgę kakaową, a jeśli dodają do niej jakiś tłuszcz – jest to masło kakaowe. Marni – dla obniżenia kosztów używają innych tłuszczów roślinnych. Często w składzie pojawia się też lecytyna sojowa, która jest tańszą alternatywą dla masła kakaowego w roli emulgatora.
Trzeba pamiętać co tak naprawdę oznacza „zawartość kakao”. Zazwyczaj jest to udział składników pochodzących z ziarna kakaowego – miazgi i dodanego masła kakaowego. Pamiętajmy, że im wyższy procent - tym lepiej. Trzeba się jednak przyjrzeć pozostałym składnikom wyszczególnionym na opakowaniu tabliczki. Czekolada najwyższej jakości powinna być jednolita, bez pęcherzyków i nierówności, o błyszczącej powierzchni. Jeśli ma nalot oznacza to, że najprawdopodobniej była transportowana lub przechowywana w niewłaściwych warunkach. Powinna też „strzelać” przy przełamywaniu.
*Czekolada naturalna *
Ten rodzaj musi zawierać przynajmniej 34 proc. masy kakaowej. To wystarczy by móc ją nazwać naturalną, ale by tabliczka zasługiwała na miano dobrej jakości czekolady zawartość kakao powinna przekraczać 60 proc. W zależności od zawartości cukru i kakao – czekolady naturalne dzielimy na deserowe (do 70 proc. kakao) i gorzkie (zawierające co najmniej 75 proc. kakao). Aby czekolada gorzka zyskała na wysokiej jakości dodaje się do niej czystego ekstraktu waniliowego - cennej przyprawy uzyskiwanej z orchidei rosnących na Madagaskarze zwanej Bourbon Vanilla. Wówczas uzyskuje się aromatyczną czekoladę, o smakowitej ciemnej barwie. Jest idealnym dodatkiem do deserów i ciast.
Czekolada mleczna
Powinna zawierać przynajmniej 30 proc. kakao, a wysokiej jakości tabliczki 40 proc. Jednak większość czekolad na rynku ma go jeszcze mniej, bo tylko ok. 20 proc. Te braki „nadrabiają” za to słodyczą. Zawartość cukru może dochodzić aż do 50 proc. Czekolady mleczne renomowanych producentów zawierają wyłącznie tłuszcz kakaowy, bez dodatków tłuszczy roślinnych. Prawdopodobnie łagodny, delikatny smak i słodycz sprawiają, że właśnie one podbiły nasze podniebienia i są najchętniej kupowane.
Biała czekolada
Oczywiście przez purystów w ogóle nie zaliczana w poczet czekolad. Ale powszechnie uznaje się, że należy ona do rodziny. Biała czekolada nie zawiera masy kakaowej, a jedynie tłuszcz kakaowy. Wspaniale, gdy w jej składzie znajduje się prawdziwa wanilia, zero tłuszczy roślinnych i duża zawartość mleka (czasem śmietanki). Jednak nie ma się co czarować, częściej będzie to jednak bardzo duża ilość cukru (70 proc.) oraz tłuszcz kakaowy i mleczny (pozostałe 30 proc.)
Czekolady z dodatkami
Zazwyczaj produkowane są na bazie czekolady mlecznej. Najbardziej popularnymi dodatkami są orzechy i suszone owoce. Osobno można potraktować też czekolady nadziewane, najbardziej kaloryczne i zawierające też najwięcej sztucznych składników.
Kalorie
Na koniec najmniej radosna wiadomość. Mimo, że czekolada ma wiele zbawiennych właściwości, nie należy z nią przesadzać - wystarczą dwie, trzy kostki dziennie. Najbardziej kaloryczna jest czekolada biała ma ok. 580 kcal., pozostałe zazwyczaj ok. 530 - 590 kcal.
mmch