Hummus na każdą porę dnia
Ma wspaniały smak i przygotowuje się go błyskawicznie. Mimo to w Polsce hummus jest mało znany. Czas na nadrobienie zaległości, tym bardziej, że jego podstawą jest ciecierzyca, która posiada wspaniałe właściwości zdrowotne.
Historia powstania hummusu sięga tysięcy lat wstecz. Dziś znajdziemy go w menu chyba każdej restauracji, w której serwuje się dania kuchni arabskiej.
- Hummus jest bardzo rozpowszechniony w Egipcie. Ten typowy składnik kuchni krajów Bliskiego Wschodu wywodzi się właśnie z Egiptu. Jada się go codziennie i do każdego posiłku. To rodzaj przystawki, którą można jeść zarówno rano, w ciągu dnia i wieczorem - opowiada Mohamed Shawky, doradca ds. turystyki w ambasadzie Egiptu w Polsce. - Występuje w dwóch wersjach: zmiksowanej pasty i bardzo popularnej w Egipcie mieszanki całych, nieroztartych ziaren ciecierzycy z pozostałymi składnikami. Najczęściej wykonywany jest przez gospodynie w domu. Świeże rośliny, zioła i aromatyczne przyprawy sprawiają, że smakuje znacznie lepiej niż ten sprzedawany w sklepach. Występuje w różnej postaci i podawany może być na różne sposoby. Hummus z tahini (masłem sezamowym) i przyprawami używany jest jako smarowidło do chlebków pita lub jako sos do mięs lub warzyw. W wersji niezmiksowanej służy jako zimna przekąska.
Hummus wbrew pozorom jest bardzo prosty do przygotowania w warunkach domowych i w krajach, w których nie można dostać świeżej pasty, najlepiej wykonać ją na własną rękę.
Ciecierzyca to podstawa
Bazą hummusu jest zawsze, bez względu na przepis, ciecierzyca. To roślina strączkowa. Jej jasne ziarenka o dziwnym kształcie przypominające trochę orzeszki. Ma delikatny, wręcz słodkawy i orzechowy smak. Ciecierzyca wywodzi się z zachodniej Azji (gdzie znana jest już od tysięcy lat), ale dziś jest uprawiana niemal na całym świecie. W Polsce roślina ta jest dobrze znana wegetarianom, ponieważ do oryginalnego smaku dochodzą jej wyjątkowe właściwości. Ze względu na skład aminokwasów jest bardzo dobrym zamiennikiem mięsa. Ciecierzyca, zwane również grochem włoskim, jest dobrym źródłem białka i węglowodanów. Bogata jest w fosfor, potas, cynk, witaminy z grupy B (B9 i B6), a także żelazo, magnez oraz błonnik.
Często wykorzystuje ją kuchnia indyjska. Używa się jej do sporządzania potraw typu curry, przekąsek czy chana masala. Młode nasiona i liście cieciorki je się na surowo, na przykład jako dodatek do sałatek. Ciecierzyca dobrze komponuje się z awokado, oliwą, masłem, rozmarynem, tymiankiem, pietruszką, kolendrą, curry, kurkumą, gałką muszkatołową, cynamonem, serem twarogowym, rukolą, makaronem, owocami morza, boczkiem, cytryną, pomidorami i parmezanem. To wspaniały dodatek do dań mięsnych i ryb. Jest idealna jako składnik tzw. potraw jednogarnkowych, a pasta z niej zrobiona świetnie sprawdzi się jako baza zupy. W wielu kuchniach wykorzystuje się mąkę sporządzoną z ciecierzycy. Służy do wyrobu rozmaitych placków chlebopodobnych. We Włoszech jest to farinata. Z kolei bliskowschodni falafel jest wegetariańską odpowiedzią na kebab. Aromatyczne i pikantne kulki sporządza się właśnie z ciecierzycy i serwuje w chlebku pita.
Właściwości lecznicze ciecierzycy znane są od dawna. Dziś stosuje się ją choćby do łagodzenia bólów głowy, kaszlu i podrażnień górnych dróg oddechowych. Udowodniono, że jedząc potrawy zawierające cieciorkę obniżamy poziom cholesterolu we krwi i wzmacniamy odporność. Naukowcy z Harvard School of Public Health podkreślają jej korzystny wpływ na płodność. Okazało się, że ciecierzyca zawiera dużo tryptofanu - aminokwasu niezbędnego do wytwarzania ważnego neuroprzekaźnika, serotoniny. Wyższy poziom serotoniny pomaga radzić sobie ze stresem, a także sprzyja owulacji i zwiększa płodność kobiet.
Ważny dodatek
W skład hummusu, poza ciecierzycą, wchodzi też czosnek, tahini, oliwa, sok z cytryny i przyprawy. Z tych składników warto zwrócić szczególną uwagę na tahini. To nic innego jak pasta z ziaren sezamu, kolejna nieodzowny produkt w kuchni bliskowschodniej. Wykorzystuje się ją do przyprawiania mięs, ryb i warzyw, ale również do wypieków i zup. Wymieszana z miodem nadaje się do deserów i na kanapki. Jest też świetną bazą do koktajli. Tahini można kupić, ale równie dobrze możemy zrobić ją sami – tanio i szybo. Nie wymaga to żadnej większej wiedzy ani specjalnych zabiegów. Wystarczy dobrze uprażyć sezam, dzięki czemu zintensyfikujemy zapach i smak ziaren, po czym wszystko dobrze zmielić. I gotowe.
ml/mmch/kuchnia.wp.pl