Trwa ładowanie...

Herbata - wino buddyzmu. Dlaczego warto ją pić?

Czy kiedy przygotowujesz herbatę, myślisz o niej jak o napoju, który ma ci oddać więcej niż tylko smak? Zastanawiasz się, skąd pochodzi? Kto i jak ją dla ciebie zbierał? Jaką drogę przebyła, byś mógł się nią cieszyć? Sięgając po filiżankę z herbatą, pamiętaj, że w jej smaku zgłębiasz historię i kulturę najstarszych i najmądrzejszych ludów świata.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Herbata - wino buddyzmu. Dlaczego warto ją pić?Źródło: iStock.com
d1jz0wn
d1jz0wn

Herbata zajmuje drugie miejsce na świecie, po wodzie, w rankingu najczęściej spożywanych napojów. I choć można ją pić w niemal każdym zakątku globu, to jednak po inną sięgają najbardziej znani "herbaciarze" – Anglicy, po inną mieszkańcy Maghrebu, a po jeszcze inną Hindusi, Chińczycy czy Japończycy. Bez względu na to, czy będzie to herbata czarna, biała czy herbaciany napój miętowy - rytuał jej parzenia zazwyczaj spotyka się z dużym zrozumieniem i szacunkiem, zwłaszcza turystów. Podziw wzbudzają także akcesoria do herbaty: pięknie zdobione szklane pojemniki imbryczki, których zadaniem jest wydobycie smaku i aromatu tego napoju. Takie komplety często kupowane są jako suweniry z dalekich podróży, choć potem o nich zapominamy, a szkoda.

Co może komuś wydać się dziwne, Polska jest jednym z największych eksporterów herbaty – a to za sprawą przeniesienia w 2011 r. zakładów brytyjskiej firmy Twinings z North Shields w północnej Anglii do podpoznańskiego Swarzędza. Nie można przy okazji zapomnieć o marce Dilmah, która jest w Polsce od blisko 25 lat i to głównie ona nauczyła nas picia herbaty. Polacy znajdują się też w czołówce amatorów herbaty – zaledwie kilka lat temu, wg rankingów Euromonitora i Banku Światowego, plasowaliśmy się na czwartym miejscu w Europie. Przed nami byli tylko Irlandczycy, Brytyjczycy i Rosjanie. W każdym z tych krajów picie herbaty należy do tradycji. My jej nie mamy, a jako konsumenci w większości uważamy, że jest ona po prostu jednym z wielu dostępnych napojów. Tym bardziej, że najczęściej sięgamy po czarną albo ziołową lub owocową. Na tym polu jednak wiele się zmienia, bo zaczęliśmy zauważać prozdrowotne zalety systematycznego picia herbaty. Z zainteresowaniem testujemy nowe smaki i mieszanki, a także produkty herbaciane. Obecnie pod hasłem "herbata" każdy może rozumieć coś innego, a na pewno poszukiwać innych wrażeń.

Herbata niejedno ma imię

Jak mówi stare przysłowie indyjskie "herbata jest winem buddyzmu". Dlatego też na świecie funkcjonują kiperzy herbaty – znawcy, którzy potrafią z doskonałą i zadziwiającą precyzją określić, skąd dany napój pochodzi. Scharakteryzować go podobnie, jak robią to znawcy wina. - Mało tego – istnieje także wiedza kiperska o parowaniu herbat do potraw – mówi Jerzy Czapla, najbardziej znany polski kiper herbaty, założyciel i trener Centrum Szkolenia Barmanów, propagator herbat dobrych marek, który korzysta z okazji i przypomina: herbatą można nazywać tylko i wyłącznie liście zebrane z krzewu Camellia Sinensis! Szeroka wiedza Jerzego Czapli nie ogranicza się wyłącznie do tego, co zdołał wyczytać i posmakować albo stworzyć - bo jest też autorem setek przepisów na herbaciane drinki. W ciągu kilku ostatnich lat odwiedził i poznał najciekawsze plantacje herbaty na świecie. Ostatnio był na Sri Lance.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną 123RF.COM
Domyślny opis zdjęcia na stronę główną Źródło: 123RF.COM

- Na Sri Lance uczyli mnie parować dania z herbatą, czyli jak dobierać herbaty do poszczególnych potraw. I tak na przykład do łososia poleca się herbatę zieloną z trawą cytrynową, a do porządnego kawałka steka wysokogórską herbatę czarną Darjeeling – dzieli się wiedzą J. Czapla. - Z Camellia Sinesis produkuje się pięć rodzin herbat: czarną, zieloną, czerwoną, żółtą i białą, a każda z nich różni się nie tylko barwą, a przede wszystkim smakiem i aromatem. Mamy herbaty jasne, wręcz przezroczyste, charakteryzujące się dużą mocą (herbata biała). Mamy również ciemne jak smoła i bardzo delikatne w smaku (herbata Ceylon Supreme) albo fajne, o ciemnym kolorze, łagodnym smaku, a bardzo przenikliwym zapachu (herbata wędzona Lapsan Souchong). Wszystkie pochodzą z tego samego krzewu, ale każda jest inna.

d1jz0wn

Trzy królestwa

Herbaciany krzew to bardzo wymagająca roślina. W jego pomyślnej uprawie niezbędna jest harmonia między wilgotnością gleby i powietrza oraz jego temperaturą. Tylko trzy kraje na świecie posiadają taki klimat: Sri Lanka, Chiny i Indie. - Jakość herbaty zależy od wielu czynników, ale najważniejsze są położenie plantacji i region, w którym rośnie – podkreśla Jerzy Czapla. - Wiadomo, że najlepsze czarnosmakowe pochodzą ze Sri Lanki, gdzie produkuje się je od 1867r. Indie też mogą poszczycić się dwoma świetnymi regionami, które produkują czarne herbaty. Są to Assam i Darjeeling. Królową herbat są Chiny - tu produkuje się najwięcej zielonej, białej i oczywiście specyficzną, czerwoną Pu erh – dodaje kiper.

Kolory magii, kolory zdrowia

Oprócz czarnej, zwłaszcza zielona i czerwona spotkały się z dużym zainteresowaniem polskich konsumentów, którzy zrozumieli i docenili ich właściwości prozdrowotne. Czarną herbatę pijamy najczęściej przy kłopotach z układem pokarmowym, przy bólach żołądka, niestrawności, wspierając trawienie ciężkich potraw. Obniża ona ciśnienie, a zawarta w niej tanina korzystnie wpływa na układ krwionośny i serce, działa przeciwmiażdżycowo. Ostudzone saszetki po zaparzeniu herbaty można wykorzystywać jako okłady na zapuchnięte oczy. Napary z czarnej herbaty regulują także pracę największego organu człowieka – skóry. Płukanki stosuje się do włosów, by pozbyć się łupieżu, i do mycia stóp – wspomagając walkę z nadmierną potliwością. Podobno też warto ją regularnie popijać, bo korzystnie wpływa na libido.

- Czarna herbata to najpopularniejsza z herbat na świecie. Mimo szerokiej oferty rynku nadal pije ją prawie 3/4 świata i, w Polsce również, przez wygodnictwo i lenistwo w przygotowaniu naparu aż 90 proc. sięga po tę zapakowaną w saszetki – mówi Jerzy Czapla.

Historia czerwonej herbaty w Polsce jest nieco splątana z polityką. Myliłby się ten, kto twierdzi, że zawitała ona do kraju nad Wisłą w ostatnich latach. Znana była już w II poł. XX wieku jako „ulung”. Mocna, aromatyczna – niestety, nie zdobyła wówczas naszych serc, bo nikt nie propagował wiedzy o niej. Była uważana za "zapchajpółkę" – towar, który długo postoi, bo nie ma na niego chętnych. Teraz już wiemy, że w filiżance czerwonej herbaty jest to, czego wielu z nas potrzebuje – zdrowie i dobre samopoczucie. Herbata czerwona powstaje z tych samych krzewów, z których otrzymujemy herbatę czarną. Różnica tkwi w długości fermentacji liści. Niektóre gatunki czerwonej herbaty wymagają fermentacji, która trwa 50 lat! – Muszę tu wspomnieć o herbacie PuErh, która okrzyknięta została idealnym spalaczem tłuszczu, co jest prawdą pod warunkiem… odpowiedniej diety – podkreśla Jerzy Czapla. Czerwona herbata oczyszcza organizm z toksyn, wspomaga pracę jelit, obniża poziom złego cholesterolu. Ostatnio mówi się też, że prawdopodobnie obniża ryzyko zachorowań na raka. By w pełni korzystać z dobrodziejstw, które niesie trzeba pamiętać, że do jej zaparzania używa się wody o temperaturze 95 stopni. Parzy się pod przykryciem przez kilka minut, bo tyle czasu potrzebuje, by uwolnić z liści prozdrowotne substancje.

Naturalne składniki są podstawą zdrowej cery Shutterstock.com
Naturalne składniki są podstawą zdrowej cery Źródło: Shutterstock.com

Zielona herbata na tle poprzednich wydaje się być jeszcze bardziej pożądaną dla zdrowia. - Dobry światowy kierunek prozdrowotny, który zauważa się w piciu herbaty zielonej to zasługa wszelakich mediów, a jak dodamy, że ma ona najlepsze z herbat właściwości oczyszczające z toksyn to nie dziwmy się, że w dzisiejszych czasach sięga po nią coraz więcej ludzi – dodaje nasz ekspert. Powstaje z liści, które nie są poddawane fermentacji, a więc w naturalny sposób zachowują wszystkie cenne substancje. Herbata z pierwszego parzenia doskonale pobudza i orzeźwia – warto sięgać po nią rano na rozpoczęcie pracy. Filiżankę z drugiego parzenia zaleca się pić przed snem, bo ta z kolei relaksuje i uspokaja.

d1jz0wn

W zielonej herbacie jest przede wszystkim moc wspomagająca trawienie i odchudzanie, a jak wiadomo układ pokarmowy i jego prawidłowe funkcjonowanie ma wpływ na cały organizm. Obecne w zielonej herbacie katechiny wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej, usprawniają pracę wątroby. Kilka filiżanek zielonej herbaty dziennie ma chronić nas przed miażdżycą, chorobą Alzheimera, usprawniać pracę mózgu, a nawet przedłużać życie, i to aż o kilka lat! Wszystko to pod warunkiem, że pamięta się, by liście zalać przegotowaną wodą o temp. ok. 80 stopniach, zlać i zalać ponownie. Pierwsze zalanie to zabieg oczyszczający. Drugie jest właściwym zaparzeniem. Zieloną herbatę można zaparzać kilka razy, ale trzeba pamiętać, że już po 12 godzinach mogą pojawiać się na liściach niepożądane grzyby.

- Jest jeszcze biała herbata, choć to tylko pączki listkowe, nie liście, mega mocna – ma do 4,5 proc. teiny, o bardzo jasnym naparze z błękitną poświatą na powierzchni naparu. Przeznaczona jest raczej dla koneserów. W Chinach również produkuje się mało znaną herbatę żółtą, zwaną cesarską. Wierzcie mi, jest zupełnie inna niż wszystkie! Niezwykle ciekawa, ale bardzo trudno dostępna – zaznacza Jerzy Czapla.

Pij na zdrowie!

Najbardziej rozpoznawalne na świecie gatunki i marki herbat w większości są dostępne już w naszym kraju, jeśli nie w sklepach stacjonarnych, to na pewno w internetowych. Wciąż też w ich ofertach pojawiają się nowe propozycje. Tym bardziej, że w okresie jesienno-zimowym spożycie herbat wyraźnie wzrasta – łączymy je z miodem, imbirem, cytrusami, konfiturami, a także z alkoholem i syropami, by wzmocnić odporność organizmu albo przyspieszyć proces powrotu do zdrowia. Parzymy je sami w domowym zaciszu, albo zamawiamy w herbaciarni, bo mamy już tę świadomość, że herbata to cud, którym nie tylko gasimy pragnienie, ale przede wszystkim, który wspiera nas w walce o zdrowie, dobre samopoczucie i dłuższe życie.
Więcej na temat herbaty przeczytacie w najnowszym wydaniu magazynu "Moja Harmonia Życia".

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Zobacz wideo: Jak wprawidłowo parzyc herbatę

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d1jz0wn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jz0wn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj