Domowe wędliny. Jak je zrobić?
W Polsce zawsze przygotowywało się wiele mięsnych potraw. Pieczono drób, wieprzowinę i baraninę, na zimę konserwowało się mięso w solankach lub wędzono je. Na każdym świątecznym stole musi się nawet dziś znaleźć co najmniej jeden półmisek z zimnymi wędlinami domowej roboty. W wielu domach robi się zimne mięsa nie tylko od święta. Warto wrócić do tej tradycji, bo przygotowane w domu wędliny są nie tylko smaczne, ale o wiele zdrowsze od tych ze sklepu. Oto kilka naszych propozycji.
Pieczona karkówka
Ta klasyczna pieczeń nie jest trudna do przygotowania. Potrzeba jedynie czasu, ale efekt pokaże, że warto było spędzić w kuchni te kilka godzin. Składniki: dwa kilogramy karkówki, trzy łyżki majeranku, kilka ząbków czosnku, łyżka mielonego pieprzu. Zalewę przygotujemy z wody, kilku liści laurowych, ziela angielskiego, ziaren pieprzu, czterech łyżek soli i łyżki cukru.
Do dużego garnku wlewamy wodę, dodajemy sól i pozostałe przyprawy. Gotujemy aż zawrze. Studzimy i wkładamy mięso. Pozostawiamy je w zalewie przez noc, a najlepiej dwa dni. Wyjmujemy, osuszamy i nacieramy startym czosnkiem, majerankiem i pieprzem. Układamy w nasmarowanym olejem naczyniu żaroodpornym i pieczemy trzy godziny w piekarniku nagrzanym do 160 stopni C. Studzimy i kroimy na plasterki.
Szynka parzona
Parzona szynka musi znaleźć się zawsze na wielkanocnym stole. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zrobić ją w domu bez okazji, jest bowiem bardzo smaczna. Potrzebujemy: dwukilogramowy kawałek szynki (najlepsza będzie kulka), trzy łyżki peklosoli, czosnek, mielony kminek, majeranek, pieprz.
Domowa konserwa. Pyszne i proste danie, które wytrzyma miesiące w spiżarni
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy sól peklową i gotujemy. Do cieplej marynaty dodajemy czosnek i mięso. Odstawiamy na kilka dni z chłodne miejsce. Wyjmujemy, osuszamy i obtaczamy w pozostałych przyprawach. Odstawiamy do lodówki na cały dzień. Po tym czasie gotujemy wodę, wkładamy szynkę i parzymy ją dwie-trzy godziny w temperaturze nie wyższej niż 80 stopni C. Nie wyjmując z garnka studzimy, wstawiamy do lodówki, a gdy będzie całkiem zimna, kroimy.
Pieczony schab
Schab to jeden z najwdzięczniejszych gatunków mięsa. Łatwo się piecze, choć musimy uważać, by nie zrobił się zbyt suchy. Składniki: dwa kilogramy mięsa, pół szklanki octu jabłkowego, czosnek, dwie łyżeczki soli, łyżeczka suszonego rozmarynu, łyżeczka suszonego tymianku, dwa liście laurowe, dwa ziarna ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, kilka łyżek oleju.
Wszystkie przyprawy ucieramy drobno, czosnek siekamy. Dodajemy przyprawy do octu. Naciekamy marynatą mięso i pozostawiamy na kilka godzin. Przekładamy mięso do brytfanki i pieczemy półtorej godziny w piekarniku nagrzanym do 160 stopni C.
Boczek pieczony
Tłuste mięsa podawane na zimno mają zupełnie inną konsystencję i smak niż te gorące. Surowy boczek to mięso niedrogie, a przygotowana z niego pieczeń jest bardzo smaczna. Składniki: dwukilogramowy płat boczku ze skórą, sól, pieprz, majeranek, suszony czosnek, suszona cebula, ostra papryka, słodka papryka, olej.
Mięso nacieramy wszystkimi przyprawami, smarujemy olejem i zwijamy. Związujemy sznurkiem, pieczemy dwie godziny w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C. Kroimy po wystygnięciu.