Czasznica olbrzymia – z czym to się je?
Nazwa tego grzyba nie jest przypadkowa – czasznica potrafi osiągnąć potężne rozmiary, a jeden dorodny okaz może stać się posiłkiem dla całej rodziny. Nie tylko bardzo smacznym, ale posiadającym również całkiem sporo wartości odżywczych…
Po raz pierwszy została opisana w 1786 roku, przez słynnego niemieckiego przyrodnika Augusta Johanna Batscha, jednak na pewno budziła zainteresowanie dużo wcześniej. Niewiele grzybów osiąga bowiem równie imponujące gabaryty – w Czechach znaleziono niegdyś czasznicę, której obwód przekraczał dwa metry, zaś waga… 20 kilogramów!
Jej jasne, kuliste owocniki, przypominające purchawkę (oba grzyby należą zresztą do tek samej rodziny) rosną pojedynczo lub po kilka, na żyznych łąkach, pastwiskach, trawnikach, w parkach oraz zaroślach, często wśród pokrzyw. Czasznica pojawia się nawet na wysypiskach śmieci.
Występuje głównie w Europie i Ameryce Północnej, choć bywa też odnajdywana nawet na Tajwanie czy w Nowej Zelandii. W Polsce jest rozpowszechniona przede wszystkim w północnej części kraju. Do 2014 r. była gatunkiem chronionym, dziś można ją zbierać bez obaw. Nadaje się również do hodowania, wystarczy zakopać w ogrodzie resztki owocnika i poczekać do kolejnego sezonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesienne grzyby. Znajdziesz je w polskim lesie
Dlaczego warto po nią sięgnąć? Zdaniem wielu osób jest jednym z najsmaczniejszych grzybów, o dość intensywnym, lekko pieczarkowym smaku. W kuchni wykorzystamy czasznicę na wiele pysznych sposobów.
Czasznica olbrzymia – wartości odżywcze
Czasznica olbrzymia posiada sporo wartości odżywczych. Jest niskokaloryczna (w 90 proc. składa się z wody), ale stanowi bogate źródło łatwo przyswajalnych białek oraz błonnika pokarmowego pod postacią beta-glukanów – polisacharydów, które obniżają poziom "złego" cholesterolu LDL, ale również stymulują system odpornościowy i wykazują działanie antynowotworowe.
Potężny grzyb kryje w sobie pokaźną dawkę witamin z grupy B (m.in. łagodzą napięcie nerwowe, pozytywnie wpływają na nastrój, poprawiają sprawność intelektualną) oraz potasu, miedzi, fosforu, selenu i jodu. Dostarcza sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza kwasu linolowego, który nie może być syntetyzowany przez organizm, więc konieczne jest jego dostarczanie wraz z pokarmem. Związek działa przeciwmiażdżycowo, hamuje procesy nowotworowe, stymuluje układ immunologiczny, a nawet przeciwdziała otyłości, redukując powstawanie tkanki tłuszczowej.
Zaletą czasznicy jest też inny jego składnik – kalwacyna. To substancja wykazująca właściwości bakteriobójcze, a prowadzone na zwierzętach badania potwierdziły również jej skuteczność w zwalczaniu komórek nowotworowych, zwłaszcza w przypadku raka piersi.
Czasznica w kuchni
Do spożycia najlepiej nadają się młode owocniki czasznicy olbrzymiej, po przekrojeniu posiadające białą barwę i zbitą konsystencję przypominającą pieczarki. Starsze okazy przyjmują brunatno-oliwkowy kolor i stają się niezbyt smaczne.
Jak wykorzystać czasznicę? Najpopularniejszym pomysłem jest przyrządzenie jej w postaci sznycla. Po umyciu i oczyszczeniu grzyba z ziemi, kroimy go w 2-3-centymetrowe plastry, doprawiamy solą i pieprzem, obtaczamy w rozkłóconym jajku i bułce tartej, po czym smażymy na maśle klarowanym, aż do uzyskania złocistego koloru.
Z dorodnego grzyba można też przyrządzić… pizzę. Na podsmażonych plastrach czasznicy wystarczy ułożyć trochę tartego sera i pomidorów, doprawić ziołami, a następnie zapiec w piekarniku.
Warto również przygotować grzybowy sos. Po dokładanym oczyszczeniu czasznicę kroimy w kostkę, a następnie podsmażamy na maśle klarowanym lub oleju roślinnym (dwie łyżki), aż do zrumienienia. Później przykrywamy naczynie i dusimy jeszcze kilka minut. Łyżkę mąki rozprowadzamy w mleku (trzy łyżki), mieszając, by nie było grudek. Później dodajemy gęstą śmietanę (szklankę). Lekko ubijamy i zalewamy grzyby. Gotujemy, aż sos lekko zgęstnieje. Doprawiamy solą, świeżo zmielonym białym pieprzem oraz garścią posiekanej zieleniny (może być to szczypiorek, natka pietruszki, bazylia albo świeży tymianek).
Jeśli nie mamy pomysłu na smaczną przystawkę, przygotujmy oryginalne carpaccio – wystarczy pokroić czasznicę w cienkie plasterki, posypać solą morską i parmezanem, skropić oliwą z oliwek i zaserwować z długodojrzewającą szynką. Surowy grzyb może być też składnikiem smakowitej francuskiej sałatki – należy tylko pokroić go w kostkę i polać sosem ze śmietany, musztardy i soku cytrynowego.