Coś z niczego, czyli kuchenne sztuczki rodem z PRL
Kuchnia wiecznego niedoboru
None
Wiele osób z nostalgią wspomina smaki dzieciństwa. Wykwintnie nie było, ale to nie tajemnica, że kulinarny PRL szczycił się raczej siermiężną i bardzo "ekonomiczną" kuchnią. Było trudno, w sklepach brakowało prawie wszystkiego, więc nie lada kunsztem musieli popisać się nie tylko smakosze, chcąc stworzyć niecodzienne danie, ale i gospodynie, które chciały ugotować najzwyklejszy obiad. Przypomnijmy sobie największe "sukcesy" kulinarne minionej epoki.
AD/mmch