Corn dog. Amerykańska parówka na patyku

Jedno z najpopularniejszych amerykańskich dań ulicznych. Smażona na głębokim tłuszczu parówka w cieście przygotowanym z mąki kukurydzianej raczej nie ma wysokich notowań u dietetyków, ale jeśli zatroszczymy się o dobre składniki, czasami możemy urozmaicić tym przysmakiem nasz jadłospis.

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych kochają corn dogi
Źródło zdjęć: © 123RF

Corn dog nie ma specjalnie długiej i bogatej historii. Właściwie nie wiadomo, kiedy po raz zaserwowano parówkę w cieście kukurydzianym, ponieważ istnieje przynajmniej kilka wersji początków uwielbianego dziś na całym świecie fast foodu. Jego receptura narodziła się prawdopodobnie pod koniec lat 30. XX wieku w Teksasie, gdzie pojawiało się wówczas wielu niemieckich kolonistów, którzy przywieźli ze sobą zamiłowanie do kiełbasek i szukali sposobów na pogodzenie przysmaku z miejscowymi produktami, w tym właśnie mąką kukurydzianą.

Jedna z wersji historii corn doga wiąże go z właścicielem niewielkiej restauracji w miasteczku Adel w stanie Iowa, który w 1937 r., podczas rozgrywek licealnej ligi baseballa postanowił pomóc sprzedawcy hot dogów, gdy zabrakło mu bułek. Mężczyzna wymyślił, by pozostałe parówki upiec w cieście kukurydzianym i okazało się to strzałem w dziesiątkę – po specjał szybko ustawiła się kolejka smakoszy.

Corn dogi na patyku jako pierwsza zaczęła ponoć sprzedawać restauracja "Cozy Dog Drive In" w Springfield, gdzie w 1946 r. zastosowano specjalne urządzenie nadziewające parówkę na kijek z drewna dębowego. Lokal do dzisiaj oferuje słynny specjał, obecnie na patyku z drzewa sosnowego.

Zobacz też: Bakłażany faszerowane parówkami

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych kochają corn dogi. Można je kupić w ulicznych budkach, centrach handlowych czy na stacjach benzynowych. W każdym amerykańskim supermarkecie bez trudu dostaniemy mrożony przysmak, który wystarczy tylko podgrzać w piekarniku lub kuchence mikrofalowej. Pierwsza sobota marca jest świętowana jako międzynarodowy dzień corn doga. Odbywa się wówczas wiele imprez, oczywiście z parówkowym specjałem w roli głównej.

Co siedzi w parówkach

Nie musimy jechać do USA, by zjeść corn doga, gdyż bez trudu przygotujemy go w domu. Jednak warto zadbać o dobrej jakości składniki, przede wszystkim parówki.

Unikajmy najtańszych produktów, w których mięso stanowi niewielki procent, a zastępuje je np. MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie z kurcząt czy świń, oznaczające po prostu odpady – ścięgna, chrząstki, szpik, tłuszcz, błony, skrzydła, rozdrobnione kości, a nawet pióra czy pazury. Takie „specjały” nie powinny być spożywane, jeśli znajdujemy się na diecie, ale także przez osoby starsze czy dzieci.

Zrezygnujmy też z parówek nafaszerowanych substancjami chemicznymi i polepszaczami smaku, np. budzącym kontrowersje glutaminianem sodu, oskarżanym o zwiększanie ryzyka otyłości, uszkadzanie komórek mózgowych oraz wywoływanie różnych reakcji uczuleniowych. Wędliny często kryją w sobie także solidną dawkę fosforanów, które zaburzają równowagę organizmu, pogarszając wchłanianie wapnia, magnezu i żelaza, czego konsekwencją bywa np. osteoporoza.

Na szczęście w sklepach znajdziemy także parówki z naprawdę dobrym składem, zawierające np. tylko mięso wieprzowe z szynki, wodę, glukozę, aromaty, sól, przyprawy, białko kolagenowe i sok z owoców aceroli. To świetny produkt do corn dogów.

Corn dog – jak to zrobić

Na początku należy przygotować ciasto. Mieszamy półtorej szklanki mąki kukurydzianej i szklankę mąki pszennej z 2-3 łyżeczkami proszku do pieczenia, łyżeczką soli i cukru oraz szczyptą pieprzu. Wbijamy jajko i zaczynamy wyrabiać masę, dolewając powoli szklankę mleka. Mieszamy, aż ciasto uzyska konsystencję śmietany (nie powinno być zbyt rzadkie). W niektórych przepisach dodaje się do niego łyżeczkę ostrej musztardy lub trochę mielonej papryki, wszystko zależy od naszych preferencji smakowych.

Rozgrzewamy olej w garnku lub frytownicę. Nadziewamy parówki (jeśli mają foliową osłonkę, należy ją wcześniej zdjąć) na długie patyczki do szaszłyków, maczamy w cieście (strząsając jego nadmiar), a następnie zanurzamy smakołyk w rozgrzanym tłuszczu. Smażymy kilka minut, aż corn dogi się zarumienią. Odsączamy na ręczniku papierowym i podajemy z keczupem, musztardą, surówką coleslaw lub inną sałatką, np. z sałaty lodowej, ogórka, suszonych pomidorów, liści świeżej bazylii i kostek sera feta.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść
2 łyżki zalej gorącą wodą, zaparz i pij. Zmniejsza ból gardła, pomaga przy niestrawności
2 łyżki zalej gorącą wodą, zaparz i pij. Zmniejsza ból gardła, pomaga przy niestrawności
Sprawdzi się jako surówka do obiadu. Ma intrygujący smak i poprawia pracę jelit
Sprawdzi się jako surówka do obiadu. Ma intrygujący smak i poprawia pracę jelit
Rarytas wśród bakalii. Wspiera pracę serca, pomaga wyregulować cholesterol
Rarytas wśród bakalii. Wspiera pracę serca, pomaga wyregulować cholesterol
Z kilku tanich składników powstaje koktajl. Dzięki niemu z twarzy znikną zmarszczki
Z kilku tanich składników powstaje koktajl. Dzięki niemu z twarzy znikną zmarszczki
Tego absolutnie nie rób po jedzeniu. Organizm będzie miał trudności z trawienie,
Tego absolutnie nie rób po jedzeniu. Organizm będzie miał trudności z trawienie,
Kontrowersyjny przysmak. Źle przyrządzony może zagrażać zdrowiu
Kontrowersyjny przysmak. Źle przyrządzony może zagrażać zdrowiu
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu