Co się stanie, jeśli będziemy jeść samo mięso? Może być nieciekawie
Wiele diet opiera się na odpowiednim dawkowaniu mięsa - dieta śródziemnomorska zachęca, aby spożywać go mniej, a z dietą paleo zjesz go na pewno więcej. A co by się stało, gdybyś jadł samo mięso? Okazuje się, że po prostu nie jesteśmy do tego stworzeni.
Zamieszczony przez AsapSCIENCE materiał wideo wyraźnie pokazuje, że bez dobrego włókna dostarczanego z roślin strączkowych i warzyw możesz cierpieć na to samo, co kulturyści, którzy przyjmują za dużo białka - na zaparcia.
Poza tym najłatwiejszym sposobem na to, żeby ciało wytworzyło energię, jest zamiana węglowodanów w glukozę - jeżeli rezygnujesz z węglowodanów, ciało zacznie spalać tłuszcz i potrzebne białka. Należy pamiętać jednak, że istnieje też chude mięso takie jak królik, które ma bardzo niską zawartość tłuszczu, a jednocześnie bardzo wysoką zawartość białka - spożywając tylko takie, można dostać zatrucia białkowego.
Ludzie są jednym z niewielu zwierząt, które nie produkują własnych witamin - muszą dostarczać ich z owoców i warzyw. Bez nich nawet ciało nie jest w stanie wytworzyć kolagenu, a to z kolei prowadzi np. do szkorbutu. Jedzenie samego mięsa pozbawia nas możliwości pobierania z zewnątrz witaminy C. A jest to bardzo niebezpieczne dla organizmu. Wystarczy wziąć pod uwagę spadającą odporność. Jest jednak rozwiązanie - mało przyjemne, ale działające. Skóra i tłuszcz z surowego mięsa zawierają dużo tej witaminy. Dopiero proces gotowania ją niszczy.
Oczywiście należy pamiętać o drugiej stronie medalu - jedzenie surowego mięsa może narazić nas na dostarczenie bakterii i rozwinięcia chorób bakteryjnych. Wszystko zależy od świeżości mięsa.