Zielone papryczki padrón. Z czym to się je?
Przytulona do siebie zielona rodzina, czyli poddane obróbce papryczki padrón, zaserwowane na półmisku w towarzystwie dipu i lampki wina to cieszące się popularnością tapas kuchni hiszpańskiej. Papryczki padrón można już dostać w Polsce. Jak się do nich zabrać?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Hiszpańskie tapas to potrawy na jeden kęs w naszym kraju znane jako zakąski. Gdy w Hiszpanii głodny gość wchodzi do restauracji bądź baru, na talerzach i półmiskach czekają na niego różnorodne tapas – ciepłe, jak i zimne. Przekąski mogą być przygotowane z warzyw, owoców, serów, mięsa, ryb, jajek. Goście jedzą je na stojąco, przechadzając się po lokalu albo na siedząco przy stoliku.
Jedną z potraw proponowanych jako tapas są małe zielone papryczki padrón (pimientos de Padrón). Pochodzą z miasta Padrón znajdującego się na terenie Galicji. Zacznijmy od ich wartości odżywczych. Papryczki padrón zawierają witaminy z grupy B (zwłaszcza B1 i B2), witaminę A, C i P, białko, wapń, żelazo. Spożywanie zielonych papryczek korzystnie wpływa na trawienie i krążenie, obniża wysokie ciśnienie krwi, podnosi poziom "dobrego" cholesterolu. Garść papryczek pokryje jedną z zalecanych pięciu dziennych porcji warzyw i owoców.
Jedna papryczka padrón ma tylko 3 kcal, choć trzeba pamiętać, że rzadko kiedy na jednej poprzestajemy. Bo kto raz zasmakuje odpowiednio przyrządzonych zielonych papryczek, będzie do nich wracał. Padrón można potraktować jak zwykłą paprykę – umyć, przekroić, usunąć pestki (choć śmiało można ją zjeść w całości), pokroić w plasterki i dodać do dania głównego, sałatki albo położyć na chlebie. Małe zielone papryczki znacznie lepiej smakują jednak, gdy są ciepłe – serwowane na surowo mogą wydawać się gorzkie.
Zielone papryczki w kuchni
Najprostszy sposób na przygotowanie papryczek padrón polega na ich usmażeniu na dobrej jakości oliwie, oprószeniu gruboziarnistą solą i zaserwowaniu.
Sposób przygotowania:
Papryczki padrón (ilość wedle uznania) umyj i porządnie osusz (na sicie lub ręczniku papierowym). Na patelni albo w rondlu z grubym dnem rozgrzej oliwę dobrej jakości. Uwaga: tłuszczu nie może być zbyt dużo – papryczki nie powinny się w nim kąpać. Na rozgrzaną oliwę wrzuć umyte i osuszone papryczki padrón (w całości). Podsmażaj, obracając je poprzez potrząsanie patelnią. Możesz też mieszać papryczki drewnianą łyżką. Gdy papryczki porządnie się podsmażą (pojawią się na nich brązowe plamki), przesyp je na półmisek lub talerz. Danie dopraw solą – himalajską, morską, najlepiej gruboziarnistą. Martha Stewart używa soli w płatkach. I już możesz serwować!
Tak przygotowane zielone papryczki doskonale smakują z lampką wina lub cydrem oraz świeżą, ciepłą bagietką. Niektórzy lubią po usmażeniu raz jeszcze polać gotowe papryczki oliwą, inni z kolei odsączają je na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.
Padróns możesz zjeść widelcem, w każdą papryczkę wbić po wykałaczce albo – najlepiej – rozkoszować się ich smakiem, zielone maluchy trzymając za ogonki.
Do smażonych papryczek padrón warto przygotować dip, np. jogurtowy albo pomidorowy. Wiele osób padróns serwuje z aïoli – choć wywodzi się z Prowansji (Francja), to doskonale pasuje do hiszpańskich papryczek. Chodzi o gęsty sos czosnkowy przygotowany na bazie oliwy, żółtka, soku z cytryny, musztardy, octu (niektóre wersje aïoli robi się bez żółtka albo z maślanką). Aïoli zwykle przyprawia się solą i pieprzem. Niektórzy lubią podawać te papryczki ze startym twardym serem, np. parmezanem.
Na początku smażenia na rozgrzaną patelnię możesz wrzucić drobno posiekany czosnek. Istnieją różne wariacje bazowego przepisu. Niektórzy podsmażone zielone papryczki serwują z ulubionymi orzechami albo nasionami (pestkami dyni, słonecznika, sezamem). Padróns wybornie będą smakować w towarzystwie podsmażonego boczku (w plastrach) albo szynki dobrej jakości. Zielone papryczki aż się proszą o podanie ich razem z hiszpańską szynką serrano (można zamienić na parmeńską bądź szwarcwaldzką lub na chorizo).
Papryczki padrón możesz też wykorzystać na zimno. Po umyciu i usunięciu pestek pokrój je drobno i wykorzystaj jako składnik warzywnego ciasta albo babeczki. Posiekane będą też ciekawym składnikiem jajecznicy. Świetnie smakują także na pizzy - umyte padróns (w całości) rozłóż na cieście razem z innymi dodatkami (np. cebulą, szynką, pomidorami lub pomidorkami koktajlowymi, serem mozzarella), następnie oprósz ziołami i zapiecz.
Czy wiesz, że może się zdarzyć, że wśród papryczek padrón trafi się naprawdę ostry egzemplarz. Podobno dzieje się tak w jednym przypadku na sto albo na pięćdziesiąt, choć są i tacy, którzy twierdzą, że pikantna jest jedna papryczka na pięć. Galicyjskie powiedzenie mówi: "Os pementos de Padrón, uns pican e outros no", co tłumaczymy jako: "Papryczki padrón, jedne są pikantne, a inne nie".
Zobacz także wideo: Domowa pizza wg przepisu z 1889 roku
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.