Zdrowa kasza w codziennym jadłospisie

Po latach zapomnienia wraca do naszych łask i na nasze talerze. Kasza przestaje kojarzyć się jedynie z obowiązkowym dodatkiem do gulaszu mięsnego i odkrywa swoje różne smaczne oblicza. Ze zdziwieniem słuchamy, że można przyrządzić z niej nawet deser i że niesie w sobie więcej wartości odżywczych niż makaron, ryż czy ziemniaki.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Oczywiście - jak w każdym przypadku - można potencjał kaszy zaprzepaścić, wykorzystać częściowo lub w pełni. Aby odkryć wszystkie jej zalety, zgromadziliśmy dawkę praktycznej wiedzy - poradnik dotyczący kasz szefa kuchni Knorr, Piotra Murawskiego.

Ile wody do gotowania?
Kasze w różnym stopniu chłoną wodę, a to z uwagi na różne gatunki zbóż, z których powstają. Ilość wody wpłynie na konsystencję kaszy, więc trzeba zastanowić się, czy odpowiada nam bardziej konsystencja sypka czy półsypka. Idealne proporcje dla wody i kaszy jęczmiennej to 2,5:1 lub 2:1. Natomiast jeśli chcemy, aby ziarenka częściowo się rozgotowały (konsystencja półsypka), to wody należy nalać 3 razy więcej niż kaszy. Te proporcje najlepiej odmierzać szklankami (np. 3 szklanki wody i 1 szklanka kaszy). Natomiast najlepszym sposobem na kuskus jest zalanie go wrzątkiem do poziomu ok. 1 cm wyżej niż poziom kaszy w naczyniu.

Praktyczne wskazówki przed gotowaniem

Jeśli przyrządzasz kaszę gryczaną, dobrze jest wysypać ją przed gotowaniem na suchy blat i przebrać - odrzucić uszkodzone, poczerniałe ziarna.

Kasza jaglana - coraz popularniejsza ze względu na swoje walory odżywcze - charakteryzuje się gorzkim smakiem. Jeśli chcesz się go pozbyć, to wystarczy, że przelejesz ją wrzątkiem na sicie jeszcze przed gotowaniem. Drugą metodą jest wstępne podprażenie kaszy na suchej patelni, a następnie zalanie wrzątkiem i ugotowanie.

Zasady przydatne podczas gotowania

Kaszę zawsze wrzucajmy dopiero na gotującą się wodę. Po wrzuceniu i zagotowaniu zmniejsz ogień i przykryj garnek pokrywką.

Zastanawiasz się, czemu przegotowana kasza nieapetycznie się skleja? To dlatego, że jej głównym składnikiem jest skrobia. W procesie ogrzewania kaszy w wodzie skrobia chłonie wodę i pęcznieje. Jeśli kasza gotowana jest zbyt długo, skrobia wypływa na zewnątrz, zlepiając ziarenka kaszy. Aby tego uniknąć, nie należy przedłużać czasu gotowania. Kasza gryczana np. będzie idealna po 15 minutach gotowania oraz ok. 10 minutach oczekiwania w garnku pod przykryciem, już po wyłączeniu gazu. Aby zapobiec sklejaniu ziarenek, można również dodawać do gotowania odrobinę oleju lub innego tłuszczu.

Jest jedno danie, gdzie efekt sklejonych ziarenek jest pożądany - a mianowicie w naszym ulubionym krupniku. Dzięki skrobi krupnik staje się zawiesisty, a kasza zbita w tzw. krupy smakuje w zupie idealnie.

Obowiązkowo po gotowaniu

Lepiej nie podawać kaszy od razu - warto zaczekać ok. 10-30 minut, aby kasza w tym czasie pozostając pod przykryciem, wchłaniała jeszcze wodę. W ten sposób "dochodzi", zyskując pełnię smaku i najlepszą dla siebie konsystencję.

Kasza ze smakiem

Mówi się, że kasza jest nośnikiem smaku. Oznacza to, że jej delikatny smak możemy dowolnie kształtować, a ona świetnie wchłaniać będzie użyte przez nas przyprawy i inne składniki. Do wody z gotującą się kaszą możemy dorzucić np. ziele angielskie czy liść laurowy.

Jaka kasza pasuje do jakiego dania?

Kasza jęczmienna to podstawa krupniku oraz dań mięsno-warzywnych. Pęczak z ziaren jęczmienia dobrze smakuje też w risotto lub zapiekankach. Z kolei kasza gryczana może być składnikiem farszu do pierogów, gołąbków czy naleśników, świetnie smakuje też z bitkami czy zrazami w sosie. Kasza jaglana to doskonała baza dla wielu dań głównych, ale równie dobrze smakuje na słodko czy w sałatkach. Kuskus sprawdzi się w sałatkach, zapiekankach i jako dodatek do dań głównych. Quinoa pasuje wszędzie tam, gdzie ryż czy każda inna kasza, dodatkowo doskonale smakuje na słodko.

Kącik malucha

Kasze mogą okazać się doskonałym pomysłem dla urozmaicenia jadłospisu dzieci. Są one źródłem węglowodanów złożonych, zawierają witaminy B1, B2, PP, kwas foliowy, potas, żelazo, cynk i magnez, a także błonnik. Oczywiście tym nie przekonamy naszych dzieci. Może je za to przekonać podając kaszę w atrakcyjny sposób np. ozdabiając ją owocami czy warzywami ułożonymi w fantazyjne kształty. Warto również użyć kaszy do deseru - jeśli dziecko zobaczy, że kasza jest składnikiem pysznego słodkiego śniadania, to spojrzy na nią łaskawszym okiem. Dobrym pomysłem będzie również możliwość wyboru - pozwólmy dziecku wybierać spośród wielu rodzajów kasz i znaleźć smak, który mu odpowiada. Przede wszystkim jednak należy dać dobry przykład. Dzieci lubią naśladować dorosłych, więc jeśli włączymy kasze w nasze menu, prościej będzie nam przekonać do tego nasze pociechy.

Wybrane dla Ciebie
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika