Z czego można robić kawę?
Prawdziwą kawę produkuje się z ziarna kawowca i nie ma co tu dyskutować. To właśnie ona ma wyjątkowy smak i zapach, które pobudzają do działania, poprawiają samopoczucie i przynoszą chwilę wytchnienia w ciągu zabieganego dnia. Niestety, z różnych powodów nie każdy może sobie pozwolić na spożywanie kofeiny. Jakie więc mamy alternatywy?
Kawa zbożowa
Kiedy ciężko było dostać prawdziwą kawę, kawa zbożowa stała się ratunkiem, mimo że nie zawiera kofeiny. Aktualnie stała się napojem, po który chętnie sięgają nie tylko dorośli, ale i dzieci. Kawa zbożowa może być przygotowywana z różnego rodzaju dodatkami, co stanowi świetnie rozwiązanie dla osób, które lubią eksperymentować. W sklepach tego rodzaju kawa jest dostępna w różnych smakach – od naturalnego, przez karmelowy i czekoladowy, po korzenny czy nawet kokosowy.
Co ważne, kawa zbożowa jest z pewnością zdrowa, gdyż zawiera dużo witamin i składników mineralnych, a także błonnik. Picie kawy zbożowej może pozytywnie wpływać na trawienie, poziom cholesterolu, odporność, a nawet na układ nerwowy i wątrobę. Dodatkowo kawa zbożowa zawiera sporo antyoksydantów, które hamują procesy starzeniowe.
Kawa z cykorii
Kawa z cykorii jest bezkofeinowa, ale może stanowić doskonały zamiennik prawdziwej kawy. Robi się ją z korzenia cykorii, który jest suszony, mielony, a w końcu prażony. Jego smak jest gorzki, ale w trakcie prażenia uwalniana jest z niego inulina, która nadaje kawie zapach prawie identyczny z aromatem prawdziwej kawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego nie powinniśmy pić kawy z mlekiem
Kawa z cykorii jest również bardzo zdrowa ze względu na zawartość witaminy C, witamin z grupy B, błonnika, magnezu, potasu, cynku, żelaza, fosforu. Jej regularne picie może wspierać pamięć i koncentrację, oczyszczać organizm z toksyn, obniżać ciśnienie tętnicze, regulować poziom cukru i cholesterolu we krwi, a także wpływać pozytywnie na układ pokarmowy, odpornościowy i nerwowy. Kawa z cykorii jest niskokaloryczna, więc świetnie sprawdza się u osób, które starają się dbać o linię.
Kawa z żołędzi
Tak, nie tylko dziki jadają żołędzie! Z żołędzi można zrobić również kawę, która na dodatek jest bezglutenowa. Owoce dębu są gotowane, a potem palone i mielone. Co ciekawe, żołędziówka nie jest żadną nowością. Podobno pijał ją sam Fryderyk Chopin. Kawa ta charakteryzuje się miłym i mocnym zapachem. Ma korzenny, orzechowy, słodko-gorzkawy smak.
Kawa z żołędzi jest sycąca, więc świetnie zaspokaja głód i pomaga w odchudzaniu. Pozytywnie wpływa na układ pokarmowy.
Kawa z mniszka lekarskiego
Mniszek lekarski jest rośliną, która nie zawiera kofeiny, a mimo to można zrobić z niej kawę. Robi się ją z korzenia, który jest czyszczony, drobno krojony, a następnie suszony i mielony. W sklepach można kupić suszony korzeń, gotową kawę z mniszka, ale można też pokusić się o samodzielne przygotowanie korzenia do mielenia.
W jaki sposób przygotować kawę z korzenia mniszka lekarskiego od podstaw? Korzeń należy dokładnie umyć i osuszyć. Następnie trzeba prażyć go przez 3-4 minuty na suchej patelni. Gdy jego kolor stanie się ciemny, w powietrzu zacznie unosić się kawowy przyjemny zapach. Korzonki należy ostudzić i zemleć. 1-2 łyżeczki proszku wsypujemy do szklanki i zalewamy wrzątkiem. Parzymy przez kilka minut. Do naparu można dodać kakao, kardamon, wanilię, cynamon albo goździki.
Kawa z mniszka lekarskiego ma właściwości detoksykujące oraz wzmacniające odporność. Dodatkowo może wspierać odchudzanie oraz obniżać poziom cukru we krwi. Kanadyjscy naukowcy odkryli, że kawa z mniszka działa również przeciwnowotworowo.
Jeśli chcesz ograniczyć kofeinę w swojej diecie lub musisz to zrobić np. z powodu nadwrażliwości, ale uwielbiasz kawę i nie wyobrażasz sobie bez niej życia, możesz ją bezpiecznie zastąpić innymi produktami. Z powodu braku kofeiny nie dadzą nam one zastrzyku energii, ale smakowo na pewno będą zadowalające. A może nawet przekonasz się do nich bardziej niż się spodziewasz?