Wiele osób zapomina o tym w czasie smażenia naleśników. Duży błąd
Istnieje mnóstwo przepisów na naleśniki i choć nie ma domu, w którym by ich nie podawano, to nie zawsze wychodzą idealne. Przypalają się, przywierają do patelni. Ciasto jest zbyt gęste lub przeciwnie - zbyt rzadkie. Albo ze smakiem coś jest nie tak. Tymczasem prawidłowo usmażony naleśnik powinien być elastyczny, miękki i smaczny! Jak więc zrobić naleśniki idealne?
Ciasto na naleśniki - przepis
Mąka, mleko, woda, jajka, szczypta soli to podstawowe składniki na ciasto naleśnikowe. Sekret tkwi w proporcjach. Nie ma uniwersalnego przepisu na naleśniki - większość z nas robi je "na oko". Jeśli ciasto jest za gęste, dodajemy więcej wody lub mleka, jeśli za rzadkie, dosypujemy mąki. Według Magdy Gessler, do przygotowania idealnych naleśników potrzebujemy 1,5 szklanki mleka, 1,5 szklanki wody, 2 jajka, 2 szklanki mąki i szczyptę soli. Wszystkie składniki miksujemy lub mieszamy trzepaczką, by powstała gładka masa.
Błąd podczas smażenia naleśników
Wiele osób po przygotowaniu ciasta naleśnikowego, od razu zabiera się za smażenia. To duży błąd. Aby naleśniki wyszły puszyste i nie rwały się podczas smażenia, ciasto musi odpocząć. W tym celu odstawiamy je na minimum 30 minut, aby mąka napęczniała. Dzięki temu ciasto wyjdzie aksamitne i gładkie. Ciasto naleśnikowe, możemy również przygotować jeszcze wcześniej i wstawić je do lodówki.
Na czym smażyć naleśniki?
Naleśniki najlepiej smażyć na mocno rozgrzanej nieprzywierającej patelni. Do ciasta możemy również dodać odrobinę roztopionego masła lub oleju. Jeśli nie mamy patelni z nieprzywierająca powłoką, przed wylaniem porcji ciasta, natłuszczamy powierzcnię patelni smalcem, kawałkiem słoniny, masłem klarowanym lub olejem. Naleśniki smażymy na złoty kolor z obu stron.