Wakacje nad Bałtykiem. Gdzie zjeść najlepszą rybę prosto z morza?

Plaża, liczne atrakcje, mile spędzony czas - oprócz stałych elementów podczas wakacji nad polskim morzem, każdy turysta chciałby dobrze zjeść. Niezależnie od miejsca wypoczynku, nieodłącznym elementem w menu każdego turysty, który spędza czas nad Bałtykiem, jest ryba - najlepiej gdyby była ona świeża (prosto z morza). Dobrze będzie, jeśli kucharz przyrządzi ją w odpowiedni sposób - tak, by w możliwie najlepszy sposób zaprezentować "smak morza".

W kurortach nad polskim morzem - zarówno tych większych i mniejszych, można tak naprawdę znaleźć smażalnie ryb praktycznie na każdym kroku. Władysławowo, Kołobrzeg, miejscowości Półwyspu Helskiego, czy też Dębki - noclegi w Nocowanie.pl, oferują ich całe mnóstwo. Bardzo często niestety zdarza się, że zamiast dopiero co złowionej ryby, na talerzu ląduje odmrożony, ociekający tłuszczem i wielokrotnie panierowany gatunek, którego próżno szukać w wodach Morza Bałtyckiego. Na jaką rybę warto się skusić nad polskim morzem? Które restauracje warto wybrać, by zjeść tę najlepszą rybę?

Planując wizytę w lokalnej smażalni ryb nad Bałtykiem, warto odpowiednio wcześniej zrobić rozeznanie i wiedzieć, jakie ryby pływają w wodach Bałtyku. Nie od dziś wiadomo, że najlepsza ryba to ta lokalna ryba, najlepiej z porannego połowu.

Do najpopularniejszych ryb, które warto spróbować podczas wakacji nad Bałtykiem, należy zaliczyć:

•  flądrę
• śledzia 
• dorsza

W menu wielu restauracji bardzo często znajdzie się również następujące pozycje ryb prosto z Bałtyku:

• belona
• turbot
• sola
• węgorz

Jeśli w menu smażalni znajdują się te pozycje, to każdy może być pewny, że ryba pochodzi prosto z Morza Bałtyckiego.

Pewnego rodzaju wątpliwą kwestią, na pewno będą pozycje, takie jak morszczuk, mintaj, halibut, czy okoń, które są określane w karcie jako ryby z Bałtyku. Warto mieć na uwadze jednak fakt, że pochodzą one z zupełnie innych mórz i oceanów i na pewno nie ma takiej możliwości, by znaleźć je w Morzu Bałtyckim.

Popularnym trendem w przypadku wielu nadmorskich miejscowości jest zakup świeżych ryb prosto z morza u rybaków, którzy powracają do przystani i portów po porannych połowach. Każdy ma tu pewność, że ryba jest świeża, a i cena bardzo korzystna. Wystarczy tylko odpowiednio przyrządzić daną rybę, by cieszyć się jej najlepszym smakiem.

Turyści polskiego portalu Nocowanie.pl, który jest odwiedzany nawet przez 4 mln turystów miesięcznie, najczęściej wybierają się do portów i przystani morskich w Kołobrzegu, Władysławowie, w Helu, w Chłopach, Sarbinowie, czy w Unieściu.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy turyści na swój obiad wybierają się całą rodziną do pobliskiej smażalni ryb. Wybór lokali jest naprawdę duży, jednak obowiązuje kilka najważniejszych zasad, którymi każdy powinien się kierować.

Warto:

• zapoznać się z opiniami gości, którzy mieli przyjemność jeść w danym miejscu,
• postawić na lokalny gatunek ryb - istnieje wówczas większe prawdopodobieństwo, że dana ryba została złowiona o poranku lub kilka dni wcześniej,
• wybrać takie restauracje, które w swoim menu mają do wyboru kilka lokalnych ryb - tych, które wcześniej zostały wspomniane; bogate menu od A do Z, może budzić pewne wątpliwości,
• zwrócić uwagę na zapach, jaki panuje w restauracji - bardzo często ryby smażone są na głębokim i rzadko wymienianym tłuszczu,
• zwrócić uwagę na panierkę i przyprawy - grubsza panierka i duża ilość przypraw, bardzo często maskuje świeżość ryby,
• wybrać takie miejsce, w którym przebywa duża liczba osób - sprawdzone miejsca bardzo często przyciągają liczne rzesze turystów,
• nie zamawiać ryb w cieście i panierce - podnosi to wagę i co za tym idzie - cenę.

Autor jest ekspertem serwisu Nocowanie.pl