Smaki Polski: Tradycyjny śląski kołocz
Trudno sobie wyobrazić śląski obiad bez kołocza. Dawniej określano tak wszystkie słodkie wypieki w regionie. Jednak z czasem ta nazwa została zarezerwowana dla drożdżowych ciast z kruszonką i nadzieniem makowym, serowym lub owocowym. W cyklu "Smaki Polski", pochodząca ze Śląska Bernadeta Jarnot-Manecka, autorka bloga "Mój kulinarny pamiętnik", opowiada o tradycji wypiekania kołoczy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kołocz to specjalność Górnego oraz Opolskiego Śląska. Jednak zanim stał się regionalnym przysmakiem, gościł na stolach w całej Polsce. Nazwę swą zawdzięczał charakterystycznemu kształtowi. Odgrywał rolę pieczywa obrzędowego. Tradycja wypieku sięga średniowiecza. Pierwsze zapiski potwierdzające wypiek kołoczy na Śląsku pochodzą z początków XVIII wieku. Popularność zyskały po II wojnie światowej. Kołocze z nadzieniem owocowym piecze się co niedzielę, natomiast z makiem lub serem mają charakter odświętny.
- Kołocz podaje się na wszystkich rodzinnych uroczystościach, komuniach, weselach, odpustach, świętach. Tradycyjnie jest roznoszony także w paczkach sąsiadom, rodzinie przez młodą parę tuż przed weselem. Prostokątne kawałki ciasta zawinięte w folię, ozdobione mirtem mają przynieść szczęście przyszłej parze młodej – mówi Bernadeta Jarnot-Manecka.
Dawniej nowożeńcy sami piekli i roznosili kołocze. Dziś ta tradycja zanika. Wciąż jednak obowiązuje zasada kolejności. Ciasto należy najpierw podarować rodzinom stojącym wyżej w hierarchii krewniaczej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Kołocz przygotowuje się na dużej blasze. Dawniej były to okrągłe formy, współcześnie, ze względów praktycznych, używa się prostokątnych o wymiarach 40 na 60 cm. - Kołocze są robione w kilku wersjach. Podstawowa to ciasto z posypką, druga wersja jest z nadzieniem z twarogu, trzecia z makiem i ostatnia to kołocz z jabłkami. Masa takiego jednego wypieku sięga 5-6 kg. Spód to maślane ciasto drożdżowe, do tego nadzienie i waniliowa posypka – wyjaśnia blogerka.
Ciasto powstaje z rozczynu zrobionego z drożdży, cukru, mleka i mąki. - Następnie dodaje się mąkę, jajka, tłuszcz i sól, a potem wyrabia i odstawia do wyrośnięcia. W międzyczasie przygotowuje się nadzienie. Makowe z mielonego maku, cukru, jajek, olejku migdałowego oraz bakalii. Jabłkowe z prażonych jabłek, cukru, cynamonu, bułki tartej. Serowe z mielonego twarogu, cukru, żółtek, masła, skórki cytrynowej, rodzynek. Wierzch ciasta pokrywa posypką, którą wyrabia się z mąki, cukru oraz masła. Posypka jest dwukolorowa, bo do jednej części dodaje się kakao – opowiada autorka bloga "Mój kulinarny pamiętnik".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wyrośnięte ciasto dzieli się na 2 części. - Trzeba je rozwałkować i przełożyć wybranym nadzieniem. Na wierzchu układa się posypkę. Gotowe ciasto wstawia się do piekarnika – dodaje Bernadeta Jarnot-Manecka.
Czym się różni kołocz od zwykłego ciasta drożdżowego z owocami? Jest niższy, a na wierzchu zamiast kruszonki ma charakterystyczną posypkę. Wyróżnia go przyjemny maślany zapach oraz specyficzna struktura. Kołocz został wpisany na listę produktów regionalnych Unii Europejskiej. - Dzisiaj na Śląsku nikt nie wyobraża sobie rodzinnej uroczystości bez tego wypieku – podsumowuje blogerka.
Śląski kołocz z serem
Składniki na ciasto: 500 g mąki, 100 g cukru, 50 g drożdży, 1 jajko, 3-4 żółtka, 100 g masła, 1 szklanka mleka, szczypta soli.
Posypka: 500 g mąki, 250 g masła, 250 g cukru, 3 żółtka.
Masa twarogowa: 1,5 kg półtłustego twarogu, 6 jajek, 2,5 szklanki cukru, cukier waniliowy, 175 g masła, 4-5 łyżek mąki ziemniaczanej lub 1,5 opakowania budyniu śmietankowego, skórka otarta z 1 cytryny.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przygotowanie: podgrzej mleko z cukrem. Dodaj drożdże i parę łyżek mąki. Odstaw. Gdy zaczyn urośnie, dodaj do niego jajka i wymieszaj. Zaczyn wlać do mąki z solą. Zamieszaj. Dodaj masło, wyrób ciasto i odstaw do wyrośnięcia. Ciasto podziel na 2 części. Blachę wyłóż pergaminem, ułóż połowę ciasta i ponakłuwaj widelcem. Ser przepuść przez maszynkę. Żółtka utrzyj z cukrem, masłem. Dodaj ser, skrobię, skórkę cytryny. Wymieszaj. Dodaj ubite białka i delikatnie połącz z masą twarogową. Nadzienie wyłóż na ciasto. Drugą część ciasta rozwałkuj, przykryj ser. Ze składników na posypkę przygotuj kruszonkę i rozrzuć ją na wierzchu. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 40 minut.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.