Które wybrać?
Wczesnowiosenne warzywa już mienią się kolorami nie tylko na targach i bazarkach, ale także w dyskontach spożywczych. Czerwone pomidory, papryki i cukinie zachęcają do kupna apetycznym wyglądem, ale czy maj to już ich czas? Jakie warzywa wybierać właśnie teraz, by mieć pewność, że jemy sezonowo i zdrowo? Na to pytanie odpowie trener zdrowej diety i specjalisty ds. żywienia Angelina Ziembińska, autorka bloga dietolog.eu.
Wczesną wiosną niektórzy rezygnują z jedzenia i kupowania nowalijek, obawiając się, że zawierają one zbyt dużo pozostałości środków ochrony roślin i nawozów, popularnie zwanych "chemią". - Rzeczywiście, szklarniowe nowalijki zawierają więcej takich związków, niż rośliny uprawiane w naturalnym środowisku, dlatego warto kupować te z ekologicznych upraw – przekonuje Angelina Ziembińska i dodaje, że jeśli nie jesteśmy pewni pochodzenia warzyw, warto odpowiednio je przygotować. - Większość toksycznych związków jesteśmy w stanie usunąć, płucząc dokładnie warzywa pod letnią, bieżącą wodą lub zdejmując wierzchnie warstwy (np. liście kapusty, sałaty) albo odcinając korzeń marchewki czy pietruszki około 2 cm poniżej naci – dodaje trener zdrowej diety.
Szparagi
O wysokiej wartości odżywczej szparagów świadczy prawdziwe bogactwo witamin i minerałów, które w nich znajdziemy: witaminy C, E, z grupy B, kwas foliowy, beta-karoten, potas, sód, żelazo, magnez, fosfor, miedź, selen, cynk, a także asparagina, która reguluje gospodarkę wodną w organizmie. - Maj, to najlepszy moment na kupowanie tych warzyw, lokalnie uprawiane są w zachodniej części Polski i wschodniej Niemiec. Są zatem produktem lokalnym, który nie przemierza tysięcy kilometrów przed pojawieniem się na sklepowej półce – przekonuje specjalistka ds. żywienia.
Młoda cebulka i rzodkiewka
- Rzodkiewka i cebulka to rośliny, które bardzo szybko rosną. W naszym klimacie można je wysiewać, gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków, dlatego zazwyczaj już w połowie maja możemy cieszyć się lokalnymi i pełnymi witamin nowalijkami. Jednak w tym roku, ze względu na wahania pogodowe, lepiej poczekać na rzodkiew do połowy czerwca – mówi Angelina Ziembińska. Grillowana młoda cebulka jest przepyszna, a rzodkiewka świetnie pasuje zarówno do kanapek, jak i do sałatek. - Jednak nie kupujmy rzodkiewek jeśli nie pachną jak rzodkiewka, nie są jędrne i nie mają sprężystych liści – radzi ekspertka ds. żywienia.
Natka pietruszki
Maj to zdecydowanie czas, by jeść zielone listki pietruszki. - Jest niezwykle bogata w witaminę C, zawiera sporo beta-karotenu, witamin: PP, E, D, K, ma też sporo żelaza, wapnia i potasu. Nie kupujmy jednak pietruszki, która jest wiotka i nie pachnie. Wybierajmy sprężyste, intensywnie zielone i pachnące łodygi pietruszki o małych listkach – radzi Angelina Ziembińska i dodaje, że koniecznie należy pietruszkę dokładnie wypłukać przed spożyciem.
Sałata masłowa
- Soczyste i chrupiące zielone liście sałaty masłowej to synonim zdrowia i witalności. Zawierają wiele witamin i minerałów, przy czym znajdziemy w nich niewiele kalorii, dlatego możemy ją zajadać bez ograniczeń i obaw o sylwetkę – przekonuje ekspertka ds. żywienia. Dodatkowo maj to idealny moment, by kupić główkę lub dwie sałaty i przygotować pyszną sałatkę. Jedyne czego potrzebujesz to: umyte liście sałaty, szczypiorek i rzodkiewki. Liście sałaty podrzyj na mniejsze kawałki, a szczypiorek i rzodkiewkę pokrój, dodaj sól oraz pieprz i wszystko zalej jogurtem naturalnym. Zdrowo i pysznie.
Karczochy
Wiosna to szczyt sezonu na karczochy, a maj to idealny moment, by wprowadzić je do swojej diety. Jadalną ich częścią są zielone główki utworzone z dna kwiatowego otoczonego liśćmi. Najlepsze i najsmaczniejsze jest dno karczochów zwane też sercem. - Jeden ugotowany na parze karczoch dostarczy aż 20 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminę C, 15 proc. na kwas foliowy oraz mikroelementy takie jak żelazo, miedź i magnez. Wiosenne karczochy powinny mieć ładny zielony kolor oraz zwarte, ciężkie i pękate główki – takie okazy wybierajmy bez obaw – radzi ekspertka.
Młode ziemniaki
Ziemniaki doskonale się przechowują i są dostępne przez cały rok, jednak młode ziemniaki zbiera się jedynie późną wiosną i latem, dlatego z ich zakupem lepiej jeszcze poczekać. - Szczególna wartość ziemniaków polega na tym, że są doskonałym źródłem potasu, który ma kluczowe znaczenie dla gospodarki wodnej organizmu i prawidłowej pracy serca. Warto przygotowywać je ze skórką, gdyż jest ona bogatsza w witaminy z grupy B, żelazo, wapń, fosfor, cynk i błonnik niż jego miąższ – przekonuje Angelina Ziembińska i dodaje, że na krajowe ziemniaki musimy jeszcze chwilę poczekać, ewentualnie skorzystać z produktów sprowadzonych z nieco cieplejszych krajów. Wybierajmy twarde, suche i kształtne okazy i pod żadnym pozorem nie decydujmy się na ziemniaki obtłuczone, popękane czy o zielonych plamkach.
Młoda marchewka
Marchew jest dostępna przez cały rok, jednak małe cienkie okazy, które można spotkać wiosną w dyskontach i na bazarkach są słodkie i najsmaczniejsze. W marchewce cenimy wysoką zawartość beta-karotenu, która w organizmie zamienia się w witaminę A - już 100 g tego pomarańczowego warzywa zaspokoi dwukrotnie dzienne zapotrzebowanie organizmu na tę witaminę. - Pamiętajmy jednak, że marchewka przyswaja spośród wszystkich roślin jadalnych najwięcej szkodliwych związków azotu. Kiedy kupujemy ją dla dziecka lub po prostu dbamy o jakość pożywienia, powinniśmy wybrać tę uprawianą ekologicznie, gdzie nie stosuje się sztucznych nawozów – przekonuje Angelina Ziembińska.