Trwa ładowanie...

Sezon na dynię w pełni. Jadła posiłki tylko o smaku dyni przez tydzień

Jesień zbliża się wielkimi krokami. Dni stają się coraz krótsze, a popularne kawiarnie wprowadzają do oferty ulubiony smak kawy na jesienną chandrę. Mowa oczywiście o dyniowej latte, która podbiła serca kawoszy.

Sezon na dynię w pełni. Jadła posiłki tylko o smaku dyni przez tydzieńŹródło: 123RF
d35ne08
d35ne08

Kristin Salaky, dziennikarce serwisu Delish.com, wydawało się, że może zajadać się dyniowymi przysmakami bez ograniczeń, dlatego postanowiła podjąć wyzwanie i do każdego posiłku dodawać element pomarańczowego warzywa.

Kobieta napisała, że wiele nauczyła się poprzez taki sposób odżywiania. Po pierwsze, dowiedziała się ile cukru może spożyć przeciętna osoba. Produkty o smaku dyni zawierają bowiem jego ogromne ilości. Po drugie, że przyprawa dyniowa nie jest sama w sobie jedną przyprawą – okazuje się, że wiele marek myśli, że produkuje przyprawy dyniowe, podczas gdy faktycznie robi cynamon lub wanilię.

Przed rozpoczęciem "dyniowego tygodnia" kobieta upewniła się, że jest w stanie do każdego posiłku w ciągu dnia dodać jakiś dyniowy element. Dziennikarce nie chodziło tylko o jedzenie posiłków składających się z warzywa, zadbała także o dyniowe dodatki, takie jak przyprawy i nasiona.

Zobacz także: Jesienne placki ziemniaczane:

Potrawy z dynią

Wyzwanie rozpoczęła w niedzielę i zakończyła po 7 dniach w sobotę. Podeszła do niego z dużym optymizmem, który jednak z każdym dniem malał. Kristin Salaky rozpoczęła tydzień od dyniowej latte. Następnie wprowadziła do menu chipsy z pestek dyni oraz salsę. W diecie pojawiało się więcej ciastek i dyniowych przekąsek, co nie wpływało dobrze na samopoczucie kobiety. Dieta nie była zróżnicowana.

Kobieta tworzyła posiłki na bazie pieczonej dyni, dyniowego puree, ale korzystała też z wielu produktów gotowych. Codziennie używała przyprawy dyniowej i pestek.

d35ne08

Chociaż takie posiłki wydawały jej się małym oszustwem, często polewała sałatki dyniowym dressingiem. Tworzenie dyniowych posiłków nie było takie proste, jak mogłoby się wydawać. Do obiadu kobieta dodawała pestki z dyni. Był to najprostszy sposób na podołanie wyzwaniu.

Pod koniec tygodnia Kristin Salaky czuła się wzdęta i zwyczajnie chora. Przez wypijane hektolitry dyniowej latte, kobieta czuła, że w jej żyłach płynie sam cukier.

Po tygodniowym wyzwaniu kobieta nie znienawidziła smaku dyni, ale jednak komponowanie całego menu w jednym smaku nie okazało się dobrym pomysłem. Jak widać, nawet najwięksi miłośnicy jakiegoś produktu, mogą go bardzo znielubić przez taką dietę.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d35ne08
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35ne08
Więcej tematów