Piernik na święta i nie tylko. Czego o nim nie wiemy?
Większości z nas piernik kojarzy się z Toruniem, ewentualnie z Krakowem, a mnie zawsze ze Świętami Bożego Narodzenia! Piernik piernikowi nierówny - można zrobić małe ciasteczka o różnych kształtach albo też po prostu ciasto "w jednym kawałku". Na co najlepiej się zdecydować i czym charakteryzują się takie wypieki? Zapraszam do lektury wszystkich zainteresowanych.
Piernik. "Świąteczne" ciasto z najdłuższą tradycją
Tak jak niektórym ze świętami kojarzy się zapach pomarańczy i goździków, tak mnie aromat i smak pierniczków. Ich nazwa wywodzi się od staropolskiego słowa "pierny", czyli pieprzny. Dlaczego? Ponieważ to właśnie pieprz jest jedną z przypraw, jakiej używa się podczas ich wytwarzania. Nie wszyscy wiedzą, że historia pierników sięga jeszcze średniowiecza. To właśnie w tym czasie wypiekano podobne do chlebów placki, do których dodawało się miód i imbir. Na początku mogli sobie na nie pozwolić tylko nieliczni - ze względu na wysoką cenę przypraw korzennych.
Jako przekąska… i nie tylko!
Obecnie pierniki, w różnych formach, są popularne i ogólnodostępne. Cechują się brązową barwą, korzennym aromatem i długo utrzymującą się wilgotnością. Nie tylko doskonale smakują, ale dodatkowo można je wykorzystać jako świąteczne ozdoby. Osobiście często dekoruję nimi choinkę, w tym celu przygotowuje pierniczki wcześniej i pokrywam je białym oraz kolorowym lukrem.
Następnie przyczepiam do nich wstążki. Można też umieścić je w szklanym naczyniu i położyć na świątecznym stole - będą prezentowały się zjawiskowo i na pewno zwrócą uwagę wszystkich gości. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że pierniczki, na które przepisem dzielę się poniżej, mogą utrzymać świeżość nawet przez kilka tygodni. Oczywiście pod warunkiem, że przechowywane są w odpowiednich warunkach.
Zobacz też: Tradycyjnie Pyszny karp z aromatem kokosowym
Piernik z myślą o świętach
Niezbędne składniki:
- ½ szklanki wody
- 4 łyżki kakao
- 1 opakowanie przyprawy do piernika
- 2 szklanki cukru
- 4 łyżki miodu gryczanego
- 1 kostka masła
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g prażonych orzechów laskowych
- 5 jajek
Dekoracja:
- lukier
- sok malinowy
- roztopiona czekolada
- ozdoby do ciast
Przygotowanie: do rondla z wodą wsypać cukier, kakao i przyprawę do piernika, dodać masło i miód (dla wielbicieli ostrego smaku najlepszy będzie gryczany, ale można dać inny). Wszystko gotować, aż się rozpuści. Ostudzić. Dodać żółtka. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodać do ostudzonej masy (na krupczatce piernik wychodzi bardziej puszysty, można dać mąkę pszenną lub pół na pół). Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, delikatnie połączyć z masą - robotem, na najniższych obrotach.
Na samym końcu wrzucić orzechy - mogą być pokrojone orzechy włoskie, laskowe można dodać w całości. Wcześniej należy uprażyć je w piekarniku (10 minut, 200 st. C), następnie pozbawić skórki - wystarczy rozłożyć orzechy na ściereczce, przykryć i energicznie pocierać.
Masę przelać do foremek (składniki podane w przepisie pozwolą na napełnienie 2 keksówek - uwaga: foremki trzeba wysmarować masłem i wysypać mąką) i piec przez 45 minut w temp. 180 st. C.
Jeśli kupimy foremki o "świątecznych" kształtach możemy je wypełnić masą i upiec jak w keksówkach, a będziemy mieć ciekawą dekorację świątecznego stołu. Po upieczeniu dekorować wedle uznania (lukrem, lukrem zabarwionym sokiem malinowym, roztopioną czekoladą, ozdobami do ciast).
Nie ma się co oszukiwać - piernik raczej nie należy do tych najmniej kalorycznych ciast, ale w końcu podczas świąt wszystko, co słodkie, posiada ujemne kalorie, prawda? Musicie też pamiętać o tym, że biały cukier możecie zastąpić tym brązowym albo też ksylitolem, czyniąc wypiek nieco bardziej "fit".
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl