Olej rzepakowy – co warto o nim wiedzieć
Piękne, żółte pola, które mijamy podczas każdej wycieczki poza miasto to rzepak. Pachnąca miodem roślina przyciąga roje pszczół, które pracowicie przygotowują z niej wspaniały, bardzo aromatyczny miód. Rzepak to jednak przede wszystkim roślina, z której produkuje się najbardziej popularny w Polsce i Europie olej. Używa się go do smażenia, pieczenia, a także na zimno np. do sałatek. Słowem: do wszystkiego!
Nie wszyscy wiedzą, że jeszcze 40 lat temu polski olej rzepakowy nie był tak popularny. Zdecydowanie częściej używany był olej słonecznikowy, droższy w produkcji i mający trochę inne właściwości. Wynikało to z faktu, że uprawiane wtedy odmiany rzepaku zawierały kwas erukowy oraz mnóstwo związków siarki, szkodliwych dla organizmu.
Zbyt duże ilości kwasu erukowego mogą powodować uszkodzenie serca, wątroby czy nerek. Naukowcy jednak byli w stanie wyhodować odmiany zdrowe, praktycznie eliminując z nich szkodliwe związki. Dziś taki właśnie rzepak zapełnia nasze pola, a dzięki temu tani w produkcji olej rzepakowy znalazł się na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych tłuszczy roślinnych. I dobrze. Bo to jeden z najbardziej wartościowych tłuszczów, nie bez powodu nazywany oliwą północy!
Olej rzepakowy - wartości odżywcze
Tłuszcze roślinne powinny być stałym elementem naszej diety. Olej rzepakowy jest bardzo zdrowy. Zawiera przede wszystkim fitosterole, które wpływają skutecznie na zachowanie w organizmie właściwego poziomu cholesterolu oraz polifenole, działające antyutleniająco. W dodatku jest bogaty w witaminy. Dzięki witaminie E pozbywamy się z organizmu wolnych rodników, witamina K jest odpowiedzialna za prawidłowe krzepnięcie krwi, a witamina A to prawdziwy skarb: nie tylko wzmacnia organizm, ale również działa korzystnie na skórę czy oczy.
Zobacz też: Wciąż używamy go do smażenia. Nie wolno tego robić
Olej rzepakowy ma dość neutralny smak, co powoduje, że jest bardzo popularny w kuchni. Oliwa z oliwek, olej słonecznikowy czy inne oleje roślinne są o wiele bardziej charakterystyczne i nie nadają się do wielu dań, w których potrzebujemy jedynie tłuszczu, a nie dodatkowych aromatów czy smaków. Olej z rzepaku wyróżnia także wysoka zawartością kwasów omega-3 i omega-6 w doskonałych proporcjach. Jedynie używany głównie w celach zdrowotnych olej lniany zawiera ich więcej. Popularny olej słonecznikowy zawiera znacznie mniejszą dawkę kwasu omega-3, a nawet oliwa jest w ten składnik uboższa niż olej rzepakowy.
Olej rzepakowy w kuchni
W handlu występują dwa rodzaje oleju rzepakowego: tłoczony na zimno i rafinowany. Ten pierwszy jest bardziej naturalny. Podczas obróbki nasion temperatura nie przekracza 50 stopni C. Olej tłoczony na zimno jest jednak mniej trwały niż oczyszczony olej rafinowany. Nadaje się przede wszystkim do sałatek czy jako przyprawa do sosów. Z kolei olej rafinowany jest absolutnie wszechstronny - możemy używać go na zimno, ale także do smażenia, pieczenia czy do ciast.
Tłuszcz z rzepaku idealnie nadaje się do smażenia. Jego "punkt dymienia", czyli temperatura, w której zaczyna się palić, wynosi 240 stopni C. Oznacza to, że bez problemów usmażymy na nim wszystko, bez obaw, że potrawa nam się przypali. Pamiętajmy o tym, że spalony olej jest rezerwuarem wielu bardzo szkodliwych związków chemicznych, unikajmy więc przypalenia, nomen omen, jak ognia.
Te wszystkie cechy powodują, że nie ma co obawiać się oleju z rzepaku. W jednej z najbardziej popularnych diet odchudzających, czyli śródziemnomorskiej, jednym z najważniejszych produktów jest oliwa z oliwek, bardzo zdrowy tłuszcz, który jednak może bez problemu być zastąpiony właśnie olejem rzepakowym. I korzystajmy z tego.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl