Niebezpieczne potrawy w restauracjach
Od czasu do czasu każdy z nas pozwala sobie na odrobinę kulinarnych przyjemności i zamiast gotować obiadu w domu, decydujemy się na wyjście do restauracji. Taki wybór to z założenia gwarancja dobrej jakości, miłej obsługi i pełnego brzucha. Bywa jednak, że niektóre propozycje z menu mogą zagrażać naszemu zdrowiu. Na te pozycje z karty dań lepiej uważać.
Restauracyjne pułapki
Od czasu do czasu każdy z nas pozwala sobie na odrobinę kulinarnych przyjemności i zamiast gotować obiadu w domu, decydujemy się na wyjście do restauracji. Taki wybór to z założenia gwarancja dobrej jakości, miłej obsługi i pełnego brzucha. Bywa jednak, że niektóre propozycje z menu mogą zagrażać naszemu zdrowiu. Na te pozycje z karty dań lepiej uważać.
Owoce morza
Ze względu na położenie geograficzne, w naszym kraju bardzo trudno dostać świeże owoce morza w dobrej jakości. Są oczywiście lokale specjalizujące się w serwowaniu tych produktów, ale gdy w menu obok pizzy, makaronów, pierogów i steków znajdują się jeszcze krewetki lub małże, należy zachować czujność. Warto uważać również na ostrygi. Spożywane na surowo mogą zawierać groźne bakterie vibrio parahaemolyticus i vibrio vulnificu. Unikać ich powinni zwłaszcza alergicy - owoce morza do najsilniejsze alergeny spośród żywności.
Kurczak
Ten rodzaj drobiu cieszy się sporą popularnością w polskich restauracjach. Soczyste udka czy skrzydełka z odpowiednimi przyprawami to prawdziwa uczta. Aby nie odchorować takiego posiłku, szczególną uwagę należy zwrócić uwagę na wygląd mięsa. Kurzaki często atakuje samlonella, dlatego niedopieczone lub niedosmażone mogą wywołać przykre dolegliwości układu pokarmowego.
Kiełki
O prozdrowotnych właściwościach kiełków mówi się już od kilku sezonów. Niestety, produkt ten nieodpowiednio i za długo przechowywany może wywołać zupełnie odwrotne skutki. Mały ślad pleśni świadczy o tym, że zaczęły w nich rozwijać się niebezpieczne bakterie. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lepiej nie pokuszać się o zjedzenie zielonej ozdoby na talerzu.
Arbuz
Te aromatyczne owoce są składnikiem wielu deserów, ale często wykorzystywane są również do jadalnych dekoracji dań. Warto pamiętać, że spożywać można jedynie świeże okazy. Te egzemplarze, które dłużej leżą w spiżarni lub pochodzą z niesprawdzone żródła mogą doprowadzić do listeriozy, czyli choroby wywoływanej pałeczkami Listeria monocytogenes. Ostrożność należy zacować również w przypadku melonów.
Sałatki
Sałatka większości kojarzy się z najzdrowszym i najmniej kalorycznym wyborem dania w restauracji. Zazwyczaj to jedna z tańszych propozycji w karcie, ale oszczędność może w tym przypadku nas zgubić. Gotowe mieszanki sałat wykorzystywane do tych potraw mają znacznie mniej wartości odżywczych niż świeże produkty. Nie bez znaczenia są również dodawane do nich dressingi - te na bazie majonezu mogą wywołać dolegliwości żołądkowe.
Grillowane mięso
Wspomnienie wakacji często towarzyszy nam przy restauracyjnym stoliku i chętnie wybieramy mięso prosto z rusztu. Grillowane mięso może jednak okazać się niebezpieczne. Nieprawidłowo przygotowane (przypalone lub - co gorsza - zwęglone) może skutkować powstaniem substancji WWA. Są to wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, które mogą uszkadzać komórki, przyczyniające się do szybszego starzenia się organizmu.