Nie zgadniesz, ile trwa szkolenie lodziarza. Można przestać wierzyć w "lody rzemieślnicze"
Naturalne, rzemieślnicze, prawdziwe czy ekologiczne – takich słów szukamy, kiedy w niedzielne słoneczne popołudnie wybieramy lodziarnię, z której oferty skorzystamy w ramach deseru. Ale przecież właściciele punktów tego typu nie są w ciemię bici i często używają tych określeń cynicznie i mylnie.
Znamy je z ulic wszystkich miast w Polsce. Choć dobre lokale gastronomiczne w mniejszych miastach pojawiają się powoli i przyjmowane są z rezerwą, to lodziarnie – świetny "prywaciarski" biznes za PRL-u – mają się świetnie. Często są to punkty z wielopokoleniową tradycją. I mało kto zwraca uwagę, że nie zawsze z określeniami "prawdziwe", "tradycyjne" czy "rzemieślnicze" mają cokolwiek wspólnego. Zastępowane są produktami, które... smakują nam bardziej.
"Wielki przemysł kilkadziesiąt lat temu wpadł na pomysł, że używanie tych składników w gruncie rzeczy może nie być specjalnie opłacalne, więc wziął się na sposób, przygotowując zamienniki. Zamienniki w formie gotowych baz oraz past lodowych, ułatwiających życie całej branży lodowej, zmniejszając koszty produkcji, a co a tym idzie powiększając możliwe zarobki oraz co bardzo ważne, ograniczając udział czynnika ludzkiego w całym procesie tworzenia lodów" – ujawnia blog Wrocławskie Podróże Kulinarne, kolektyw krytyków z Dolnego Śląska. W ich regionie działa jeden z najprawdziwszych hitów rzemieślniczych lodziarni – Polish Lody.
ZOBACZ TEŻ: Niesamowite lody
Jak ujawniają autorzy Wrocławskich Podróży Kulinarnych, dziś w branży lodziarni rzadkością jest znajomość technologii produkcji lodów, a mityczni "cukiernicy" to po prostu osoby konfekcjonujące gotowy produkt, po trzydniowym przyuczeniu. Lody docierają od dużego dostawcy, a produkowane są w fabryce. Nieliczni ambitni producenci spotykają się z niedowierzaniem środowiska i traktowani są jak wariaci. Dlaczego? Płacą bowiem za kilogram produktu na przykład trzy razy więcej, a mało kto spośród klientów zauważa różnicę. Innymi słowy: lody z fabryki bardziej spełniają nasze wyobrażenie o tym, jak powinny smakować lody. Czy kiedy już wiemy to wszystko, orzeźwiający lodowy deser może nam jeszcze smakować?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl