Kokos w kuchni i apteczce
Ukryte pod skorupką
Kokosowe wiórki, mleczko, woda, olej, sam orzech... Choć nie rośnie w Polsce, możemy go kupić w wielu postaciach. Niestety doceniamy zazwyczaj tylko wiórki dodawane do ciast i słodyczy. Z kokosem w innej postaci często zwyczajnie nie wiemy co zrobić. Brakuje też świadomości, jak wiele cudownych właściwości ma ten orzech.
Kokosowe wiórki, mleczko, woda, olej, sam orzech... Choć nie rośnie w Polsce, możemy go kupić w wielu postaciach. Niestety doceniamy zazwyczaj tylko wiórki dodawane do ciast i słodyczy. Z kokosem w innej postaci często zwyczajnie nie wiemy co zrobić. Brakuje też świadomości, jak wiele cudownych właściwości ma ten produkt.
Palma kokosowa nazywana jest "drzewem życia o tysiącu zastosowań". To określenie nie dziwi, ponieważ to roślina, która napoi, nakarmi, ubierze i pozwoli zbudować schronienie. Równie uniwersalny jest sam jej owoc. Pod skorupką świeżego orzecha znajdziemy biały miąższ i płyn, zwany mlekiem lub wodą kokosową. Miąższ można jeść na surowo lub przetwarzać. Po wysuszeniu produkuje się z niego wiórki. Można też wytłoczyć z niego olej. Tłoczony na zimno jest drogi i rzadko spotykany, za to zachowuje kokosowy aromat. Bardziej popularny jest olej rafinowany (niemal bez smaku i zapachu), ze względu na swoją konsystencją zwany też masłem kokosowym.