Hot dog - historia i wariacje na temat najpopularniejszej przekąski świata
Nie ma chyba bardziej popularnej przekąski ulicznej niż hot dog. Znajdziemy go w budkach, na stacjach benzynowych, a nawet w niektórych sklepach. Nic dziwnego. Hot doga zjeść łatwo i łatwo przygotować. W końcu bułka z parówką w środku jest bardzo nieskomplikowanym daniem.
Podobnie jak hamburgery, hot dogi swoje korzenie mają w Niemczech. Już w XV wieku we Frankfurcie nad Menem jeden z rzeźników wymyślił przepis na parówki, nazywane wtedy frankfurterkami. Ta tania wędlina, przygotowywana z mięsnych odpadów stała się bardzo popularna, a kilkaset lat później, razem z niemieckimi imigrantami trafiła do Ameryki.
Przybysze do Stanów Zjednoczonych zajmowali się często tym, czym trudnili się w Europie. Nie dziwi więc fakt, że w skupiskach niemieckich imigrantów powstawały niemieckie masarnie, niemieckie jadłodajnie czy niemieckie restauracje. Charles Feltman, z zawodu rzeźnik, w 1871 roku otworzył w Nowym Jorku pierwszą budkę, w której sprzedawał parówki w bułce. Ze względu na swój kształt, parówki nazywane były "jamnikami", a że niemieckie słowo "dachshund" było trudne do wymówienia dla wielu przedstawicieli innych narodowości, nazwano ją "dog". Stąd już tylko chwila, by powstała nazwa obowiązująca do dziś. Hot dog, czyli w dosłownym tłumaczeniu "gorący pies" to właśnie nic innego niż parówka podawana w bułce na ciepło.
Hot dogi swoją wielką popularność zaczęły zdobywać od 1893 roku, kiedy w Chicago odbywała się wystawa światowa. Odwiedzających te targi nowoczesności były miliony, trzeba więc było ich nakarmić. Na terenie wystawy ustawiono więc setki budek serwujących proste przekąski, przede wszystkim właśnie hot dogi. A gdy sprzedawcy parówek w bułce pojawili się na stadionach baseballowych, triumf tego prostego dania został przypieczętowany.
Najbardziej kaloryczne jedzenie świata
Już przed I wojną światową hot dogi przywędrowały z powrotem do Europy. Można było zjeść je w portowych knajpkach Wielkiej Brytanii, Francji czy Cesarstwa Niemieckiego. Do Polski trafiły jednak bardzo późno i w bardzo specyficznej formie.
Pierwsze polskie budki z hot dogami pojawiły się na ulicach miast w latach 80. XX wieku. Kłopoty gospodarcze powodowały jednak wielkie niedobory mięsa, brakowało nawet tak prostych wędlin jak parówki. Polska pomysłowość jednak nie ma granic. Zamiast parówek do podgrzanej podłużnej bułki wciskano nadzienie składające się z masy pieczarkowo-cebulowej doprawionej jedynie solą i pieprzem. Dziś to brzmi jedynie jako anegdota.
Hot dog – jak go przygotować?
Klasyczny hot dog to mleczna bułka, podgrzana w specjalnej maszynie, parówka i sos – musztarda, majonej lub keczup. Jednak wersji tego dania jest wiele. Zamiast parówek dodaje się do nich wędzone frankfurterki, kabanosy lub nawet białą, gotowaną kiełbasę. Pojawiły się również inne dodatki. Często jest to liść sałaty, ale również pomidory, ogórki świeże lub kiszone, cebula, czerwona kapusta, a nawet tarta marchewka. Dla prawdziwych smakoszy, dodatek warzyw do hot doga zabija jednak prawdziwy smak parówki i bułki.
W wielu krajach świata możemy kupić przedziwne wersje hot dogów. W Argentynie zamiast parówki dodaje się pikantną paprykową kiełbaskę chorizo oraz marynowaną cebulę. W Meksyku z kolei hot dogi nadziewa się paprykę jalapeno, a w Chinach oprócz wersji klasycznych, dostaniemy parówkę zapieczoną w cieście posypanym sezamem. Co kraj to obyczaj, ale jednak najprostsza wersja hot doga wciąż cieszy się największą popularnością.