Fenkuł - smaczny i zdrowy

Jest bliskim krewniakiem popularnego w Polsce kopru ogrodowego, ale rzadko gości w naszych kuchniach. Tymczasem koper włoski, zwany też fenkułem, to bardzo wartościowy dodatek do potraw. Nadaje im ciekawy, łagodny i lekko anyżkowy smak, a poza tym może pochwalić się sporymi właściwościami odżywczymi.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Jak wiele innych powszechnie stosowanych dziś roślin, także fenkuł ma korzenie na Bliskim Wschodzie. Prawdopodobnie już 5 tysięcy lat temu był znany na terenie Mezopotamii i Egiptu, jednak prawdziwą popularność zyskał dopiero w starożytnym Rzymie. Ówcześni mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego cenili go nie tylko ze względu na smak, ale także walory lecznicze. Już w I wieku historyk Pliniusz zachwycał się niezwykłymi właściwościami kopru włoskiego, który miał wzmacniać wzrok. Rzymianie zawieszali też warzywo nad drzwiami wierząc, że uchroni mieszkańców przed złymi czarami.

W następnych wiekach fenkuł zrobił wielką karierę w kuchni śródziemnomorskiej. W okresie renesansu upowszechnił się także na terenie Francji i Niemiec, koper włoski był wówczas ważnym składnikiem diety ubogich mieszkańców tamtejszych miast czy wsi. W Polsce warzywo nigdy nie zyskało zbyt dużej popularności. Może nadszedł czas, by je w końcu docenić?

Co w nim siedzi?

Fenkuł to bardzo wartościowy produkt naturalny. Już niewielka bulwa zapewnia nam 100 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminę C - bardzo ważnego uczestnika procesów, które chronią organizm przed atakami wirusów, a także aktywizują system immunologiczny. W koprze włoskim jest znacznie więcej tego cennego związku niż np. w cytrynie.

Twierdzenia starożytnych mędrców o pozytywnym wpływie fenkuła na nasz wzrok wcale nie były przesadzone, ponieważ warzywo jest bogate w witaminę A, nieprzypadkowo nazywaną "przyjaciółkę oczu", m.in. pozwala uniknąć "kurzej ślepoty", czyli zaburzeń widzenia w ciemności. Znajdziemy w nim również sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B1 (uczestniczy w procesie spalania tłuszczów, wspomaga pracę układu sercowo-naczyniowego i produkcję choliny odpowiedzialnej za nasz nastrój) oraz B9, czyli kwasu foliowego, który dba o prawidłowy przebieg procesów metabolicznych, usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego i uczestniczy w produkcji hormonów szczęścia – serotoniny i noradrenaliny.

Fenkuł dostarcza sporo przeciwutleniaczy, zwłaszcza rutyny, która uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, ułatwia przyswajanie cennych substancji i spowalnia utlenianie witaminy C przedłużając tym samym jej działanie, a przede wszystkim jest silnym antyoksydantem, chroniącym przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.

W koprze włoskim znajdziemy też mnóstwo potasu, który obniża wysokie ciśnienie krwi i chroni przed uszkodzeniami naczyń krwionośnych. Dzięki dużej zawartości błonnika (pęcznieje w żołądku i zapewnia długotrwałe uczucie sytości, a także pobudza perystaltykę jelit) i niskiej kaloryczności, warzywo to możemy jeść bez obaw o przybranie na wadze. Spożywania go w dużych ilościach nie zaleca się tylko kobietom w ciąży, ponieważ może wpływać na aktywność estrogenów.

Jak go przyrządzić?

Fenkuł nie jest w Polsce zbyt popularnym warzywem, ale bez trudu kupimy go w delikatesach i dużych marketach. Na co zwracać uwagę podczas zakupów? Należy wybierać rośliny o gładkich, niepopękanych, jasnozielonych bulwach i łodygach oraz świeżo wyglądających pierzastych liściach.

Jeśli nie przyrządzamy kopru włoskiego od razu, należy go przechowywać w lodówce, ale nie dłużej niż 3-4 dni, ponieważ szybko traci smak, wysycha i brązowieje. Przed włożeniem do chłodziarki warto oddzielić łodygi od bulwy i umieścić je w osobnych torebkach foliowych. Łodyżki są mniej trwałe, dlatego powinniśmy je wykorzystać jako pierwsze.

Przygotowując bulwę, należy najpierw odciąć twardą podstawę. Najlepiej pokroić go w plastry, jednak surowy koper szybko brązowieje. Zapobiegniemy temu, wrzucając kawałki do wody z dodatkiem soku z cytryny.

Koper włoski można gotować na parze i we wrzątku, dusić lub jeść na surowo. Zdaniem smakoszy, najlepiej smakuje duszony fenkuł. Pokrojoną w plastry bulwę zalewamy niewielką ilością wody, bulionu drobiowego lub warzywnego albo białego wina, dodajemy łyżkę masła i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Dusimy aż zmięknie, ok. 20 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Koper włoski możemy też podsmażyć na oliwie z czosnkiem.

Tak przyrządzony fenkuł jest świetną przystawką do potraw mięsnych, a zwłaszcza ryb i owoców morza. We Francji ryby często piecze się na plastrach kopru czy jego gałązkach ułożonych na grillu.

Łodygi i pierzaste liście warto użyć do dekoracji lub jako dodatek do zup, wywarów rybnych, sałatek. Posiekanymi możemy posypać ugotowane krewetki czy domowe frytki. Z cebulą, czosnkiem i marchewką staną się znakomitym dodatkiem do sosu pomidorowego. Z kolei łodygi po przekrojeniu warto wykorzystać jako "łódeczki", które wypełnimy sałatką z kurczaka czy tuńczyka.

Rafał Natorski/mp/WP Kuchnia

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce