Falafele. Hit bliskowschodniej kuchni
Smażone kulki z ciecierzycy lub bobu, czyli falafele, to jedna z najpopularniejszych potraw pochodzących z Bliskiego Wschodu i północnej Afryki, szczególnie Egiptu. Falafele znajdziemy nie tylko w restauracjach, ale przede wszystkim w ulicznych budkach. Najczęściej kotleciki te podaje się w picie, czyli płaskim arabskim chlebku, z warzywami i sosami. Szczególnie istotne są jednak przyprawy, które dodaje się do masy z ciecierzycy. I choć przygotowanie falafeli jest dość pracochłonne, warto od czasu do czasu zrobić je w domu.
Falafel – jak zrobić
Podstawą najbardziej popularnych falafeli jest ciecierzyca. Ta roślina strączkowa, nazywana inaczej cieciorką, ma okrągłe, przypominające orzechy laskowe nasiona. Zawiera ona bardzo dużo łatwo przyswajalnego białka, więc z powodzeniem zastąpi nam w codziennej diecie mięso. Do kotlecików musimy używać ciecierzycy suszonej, którą wcześniej należy moczyć w ciepłej wodzie przez całą noc. Falafele przygotowywane z ciecierzycy w puszce mają zupełnie inną konsystencję, która nie wszystkim odpowiada. W dodatku nasiona z puszki mają inny smak niż suszone.
Po namoczeniu ciecierzyca powinna być odpowiednio miękka, by można było ją rozdrobnić. Nie zawsze jednak to się udaje. Wtedy z pomocą przychodzi gotowanie. Gotujemy ziarna nie dłużej niż pół godziny. Powinny być miękkie, ale nie rozpadać się. Po ugotowaniu dokładnie musimy je odcedzić i osuszyć.
Gdy mamy już gotowe ziarna, przychodzi czas na ich rozdrobnienie. W krajach Bliskiego Wschodu używa się w tym celu zwyczajnych maszynek do mięsa lub sieka się je nożem. Nigdy nie używa się mikserów i blenderów, bo uzyskana masa nie będzie odpowiednio ziarnista. Zmielenie ciecierzycy w maszynce do mięsa o małych oczkach spowoduje, że jej kawałki będą miały odpowiednią wielkość. Siekanie nożem wymaga czasu i wprawy, ale również przynosi dobre efekty.
Domowy falafel krok po kroku
Falafel – jak doprawić
Rozdrobnioną ciecierzycę musimy doprawić. Wybór ziół i przypraw pasujących do kotlecików jest spory. Czasem dodaje się miętę, kolendrę czy natkę pietruszki. Zawsze jednak w falafelach znajdziemy smak czosnku, cebuli i kminu rzymskiego, nadającego większości arabskich dań odpowiedniego aromatu. Oczywiście masę należy też dosolić. Mielone chili, pieprz, mielona kolendra, kardamon, cynamon, ziele angielskie czy gorczyca również świetnie się sprawdzają. Dodajemy ulubione przyprawy do ciecierzycy i formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego lub bardziej płaskie kotleciki.
Jeśli masa nie będzie odpowiednio zwarta i kotleciki będą się rozpadać, dodajmy trochę mąki. Najlepsza będzie pszenna, która wszystko dobrze sklei, ale równie dobrze można dodać mąkę z ciecierzycy lub kukurydzianą. Dajmy masie chwilę odpocząć i możemy przystąpić do formowania kotlecików.
Falafel – jak smażyć
Po uformowaniu falafeli od razu powinniśmy je smażyć. Najlepszym tłuszczem jest olej, oczywiście w dużej ilości – kotlety powinny w nim pływać. Temperatura oleju nie powinna przekraczać 190 stopni C. W niższej placuszki ugotują się zamiast usmażyć, w wyższej spalą się na wierzchu, a w środku pozostaną surowe i będą po prostu niesmaczne. Usmażone falafele odsączamy na ręcznikach papierowych.
Falafel – z czym podawać?
Sosy, z którymi podaje się kotleciki mogą być różnorodne. Najbardziej popularny jest sos jogurtowy z ziołami – najczęściej z miętą lub kolendrą. Równie często można spotkać wersję z hummusem, czyli sosem z ciecierzycy, pasty sezamowej tahini oraz sokiem z cytryny. Spróbujmy także falafeli z pastą z papryczek chili lub z pieczonej papryki. Idealnymi dodatkami do falafeli są także sałata, cebula i pomidory. Danie proste, ale pełne smaku!