Dieta kontra alergia. 3 maja dniem astmy i alergii
Astma to coraz powszechniej występująca choroba. W Polsce cierpi na nią prawie trzy miliony ludzi, a na całym świecie, zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia, ponad 150 milionów! Główną przyczyną tego stanu rzeczy są… coraz powszechniejsze alergie, które mogą wywoływać nawet bardzo silne stany astmatyczne.
Dusznościom i napadom kaszlu można jednak zaradzić, a przynajmniej wyraźnie je ograniczyć. Kluczowa może się okazać zmiana diety. Niestety nie ma tu uniwersalnej zasady, która sprawdzi się u każdego alergika, dlatego warto omówić nawyki żywieniowe w alergologiem i dietetykiem.
Warto też zapoznać się z ogólną wiedzą na temat wpływu określonych produktów spożywczych na łagodzenie lub nasilanie objawów uczulenia i astmy.
Dużą grupę alergii stanowią uczulenia pokarmowe. Osoby, u których alergia jest silna, jedząc nieodpowiednie dla nich produkty ryzykują nawet życiem. Zwykle jednak silnych uczuleń jesteśmy świadomi. Tymczasem objawy nietolerancji pokarmowej możemy stosunkowo łatwo przegapić. Dolegliwości ze strony układu pokarmowego, częste infekcje, ociężałość, brak energii - jeśli mamy takie objawy i wykluczyliśmy inne problemy medyczne, może to znaczyć, że nasz organizm źle reaguje na jakieś produkty spożywcze.
Zobacz też: Zapomnij o kawie z mlekiem. Najdziwniejsze dodatki do kawy
W grupie tych najbardziej podejrzanych są m.in. produkty z krowiego mleka, soja, ryby, jaja, niektóre warzywa i owoce. Wykluczając je na kilka tygodni z diety, łatwo się przekonamy czy objawy ustępują i będziemy mogli zmodyfikować nasze menu.
Duszności lub obrzęki mogą powodować niektóre dodatki do żywności. Należy tutaj wymienić przede wszystkim wszechobecny w konserwowanych produktach glutaminian sodu, ale także siarczyny, benzoesany, salicylany. Dodatki do żywności mogą rozszerzać oskrzela, a są również takie, które je zwężają. Unikajmy produktów przetworzonych, ale korzystajmy z naturalnych substancji, które ułatwiają oddychanie.
Najważniejszymi z nich są produkty zawierające kofeinę. Kawa czy herbata mogą poprawiać wydolność oddechową nawet na kilka godzin. Jabłka z kolei zawierają flawonoidy, bardzo ułatwiające oddychanie.
Podobnie działają olejki zawarte w cytrusach. Pomarańcze, cytryny, mandarynki czy grejpfruty są dodatkowo bogate są w witaminę C, naturalny antyoksydant wzmacniający pracę całego organizmu. Oddychanie wspomagają również produkty bogate w magnez, takie jak nasiona lnu, warzywa strączkowe, pietruszka, marchew, sałata, fasola biała i szparagowa czy brokuły.
Niestety także zdrowe produkty, jak warzywa i owoce, dla alergików mogą się okazać niewskazane. Wszystko dlatego, że zawierają w sobie białka podobne do tych obecnych w pyłkach traw czy drzew. Dlatego osoby cierpiące na alergie wziewne, muszą szczególnie uważnie przyglądać się swojemu menu.
Kluczowa w tym przypadku jest wiedza na temat reakcji krzyżowych, czyli - mówiąc w dużym uproszczeniu, podobieństwie białek. Organizm uczulony np. na pyłki brzozy, może pomylić białka tego drzewa z podobnymi, występującymi np. w jabłku, gruszce czy pomidorze i zareagować na te produkty tak jak na alergen wziewny.
Osoba mająca uczulenie na pyłki, powinna więc sprawdzić, które owoce, warzywa, ale także nasiona czy przyprawy mogą wchodzić w reakcję krzyżową z pyłkami trawy czy drzewa na które jest uczulona. Wśród tych produktów spożywczych, które reagują z wieloma roślinami (pyłkami drzew i traw) są przede wszystkim jabłka, pomidory, kolendra, seler, orzechy, śliwki czy gruszki. Warto jednak pamiętać, że choć reakcje krzyżowe występują często, wcale nie dotykają wszystkich. Najlepiej jest potwierdzić czy i które produkty nasz organizm "myli" z alergenami wziewnymi i te wyeliminować z diety.
Takie menu nie "wyleczy" nas z alergii czy astmy, ale może zdecydowanie złagodzić ich dolegliwości.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl