Czy warto pić tłuste mleko
Współczesny człowiek uznaje tłuszcz za jednego z największych wrogów żywieniowych i usilnie stara się wyeliminować go ze swojej diety. Nic dziwnego, że na mleko z oznaczeniem 3,2 proc. patrzymy z pewną nieufnością. Czy słusznie?
Od blisko 100 lat Polacy mogą wybierać między mlekiem chudym, a pełnotłustym. Z rozporządzenia ministra opieki społecznej z grudnia 1932 r. wynikało, że mleko pełne powinno zawierać co najmniej 3 proc. tłuszczu i musiało charakteryzować się tym, że "nic od niego nie dodano i nic nie odjęto". Na rynku pojawiało się wówczas również mleko pełne wyborowe (co najmniej 3,2 proc. tłuszczu), "sprzedawane tylko w butelkach zamkniętych kapslem z oznaczeniem na etykiecie daty udoju, pochodzące z obór pozostających pod stałym nadzorem weterynaryjnym i utrzymywanych we wzorowej czystości".
Do dzisiaj niewiele się zmieniło w tek kwestii. Na sklepowych półkach możemy znaleźć zazwyczaj mleko o zawartości tłuszczu 1,5 proc, 2 proc i 3,2 proc., choć zdarzają się również odstępstwa od normy – produkty odtłuszczone (0,1-0,5 proc.) lub wręcz przeciwnie, pełnotłuste (3,8-3.9 proc.).
Zobacz też: Czym się różni kapusta kiszona od kwaszonej?
Wiele osób obawia się jednak mleka pełnego, ponieważ zwiększona zawartość tłuszczu kojarzy nam się z czymś niezbyt korzystnym dla zdrowia. Gdzie leży prawda?
Tłuszcze nie takie straszne?
Tłuszcz mleczny jest konglomeratem lipidów, w skład których wchodzi ponad 400 kwasów tłuszczowych. Większość z nich (ponad 60 proc.) to nasycone kwasy tłuszczowe, które nie cieszą się zbyt dobrą opinią i są obwiniane za zwiększanie ryzyka chorób układu krążenia, ponieważ podwyższają stężenie "złego" cholesterolu LDL.
Jednocześnie jednak mleczny tłuszcz stanowi jedno z najbogatszych źródeł sprzężonego kwasu linolowego (CLA), który – jak wykazały badania naukowe – działa przeciwnowotworowo, zwiększa odporność, ogranicza stany zapalne, obniża ciśnienie krwi, zapobiega astmie czy arteriosklerozie oraz wspomaga leczenie cukrzycy i osteoporozy.
Pełnie mleko, wbrew licznym obawom, nie sprzyja otyłości. Wręcz przeciwnie. W prestiżowym magazynie "American Journal of Clinical Nutrition" ukazały się niedawno wyniki eksperymentu przeprowadzonego na blisko 3 tysiącach dzieci w wieku od 2 do 6 lat. Podzielono je na grupy, które piły mleko o różnym stężeniu tłuszczu. Co się okazało? Dzieci sięgające po mleko pełnotłuste miały najniższy wskaźnik masy ciała (BMI). Naukowcy tłumaczyli to faktem, że maluchy nie miały tak silnej potrzeby podjadania między posiłkami, gdyż po porcji mleka pełnotłustego czuły się najedzone.
Bomba witaminowa
Mleko o zawartości tłuszczu 3,2 proc. i wyższej dostarcza również solidniejszej dawki rozpuszczalnych w nim witamin, w tym witaminy A pod postacią retinolu. To związek, który pełni bardzo ważną rolę w naszym organizmie – jest niezbędny w procesie widzenia, sprzyja regeneracji komórek, wspomaga funkcjonowanie systemu immunologicznego, działa ochronnie na skórę i błony śluzowe oraz bierze udział w syntezie białek i w przemianach lipidów.
Witamina A to również silny przeciwutleniacz chroniący przed szkodliwym działaniem wolnych rodników odpowiedzialnych za przyspieszanie procesów starzenia organizmu oraz zwiększanie ryzyka schorzeń układu krążenia, nowotworów czy choroby Alzheimera.
Antyoksydacyjne właściwości wykazuje też witamina E, której mleko pełne również dostarcza więcej niż chude. Pomaga ona w utrzymaniu odpowiedniej przepuszczalności błon komórkowych i zmniejszeniu agregacji płytek krwi, a co za tym idzie – przeciwdziała zakrzepom. Poza tym wpływa na prawidłową wydolność mięśni i wytwarzanie męskiego nasienia, jest także potrzebna w ciąży, wspiera bowiem prawidłowy rozwój płodu.
Mleko pełne jest bogatym źródłem łatwo przyswajalnego wapnia (choć akurat tego minerału nieznacznie więcej dostarcza mleko 2-procentowe), odgrywającego kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu – nie tylko zapewnia mocne kości, ale również reguluje pracę mięśnia sercowego, bierze udział w przesyłaniu bodźców nerwowych, uczestniczy w produkcji enzymów oraz hormonów biorących udział w trawieniu.
Pijąc mleko, zapewniamy sobie także solidną dawkę fosforu (bierze udział we wszystkich procesach zachodzących w organizmie, m.in. jest odpowiedzialny jest za spalanie cukrów, prawidłowe funkcjonowanie mózgu i serca, stanowi składnik DNA) i magnezu (bierze udział w przesyłaniu impulsów nerwowych, wpływa na wzmocnienie układu odpornościowego oraz uczestniczy w procesie wytwarzania insuliny).
Tłuste mleko dostarcza dużych ilości białek o wysokiej wartości biologicznej. Najważniejszym jest laktoferyna, tworząca środowisko bakteriostatyczne, wykazująca działanie antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl