Czy imbir na pewno jest zdrowy? Kto nie powinien jeść imbiru

Imbir ma wiele cudownych właściwości – pomaga na zaburzenia trawienia, w tym mdłości, a jego działanie rozgrzewające wspomaga leczenie przeziębienia. Imbir działa przeciwgorączkowo, rozrzedza śluz oraz hamuje czynność skurczową oskrzeli – dlatego polecany jest przy schorzeniach górnych dróg oddechowych. Ssanie plastrów imbiru wesprze odporność, złagodzi ból gardła, a nawet... bóle menstruacyjne.

Na choroby większego kalibru korzeń imbiru również się sprawdzi z uwagi na jego właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. Warto pić rozgrzewający napar z imbirem, cytryną i miodem, a także dodawać go do dań gorących.

Wydawałoby się zatem, że imbir jest magicznym remedium na wszystko.

Mimo że wartości imbiru nie da się przecenić, to nie każdy powinien go spożywać.

Imbiru nie należy podawać dzieciom w wieku poniżej 12. miesiąca życia, bo może podrażnić delikatną śluzówkę i kubki smakowe niemowlęcia.

Również ciężarne powinny uważać na imbir – mimo że krople z wyciągiem z imbiru mają świetne działanie przeciwwymiotne, to odradza się używania ich przyszłym mamom. Niestety imbir może spowodować przedwczesne skracanie się szyjki macicy.

W przypadku takich chorób jak nadciśnienie oraz niedociśnienie tętnicze i hemofilia imbir jest zakazany. Nawet niewielkie jego ilości mogą wchodzić w interakcje z lekami, zwłaszcza z beta-blokerami.

Choć imbir wspomaga trawienie, to chorzy na wrzody żołądka lub dwunastnicy oraz refluks żołądkowy powinni zdecydowanie wyeliminować z diety ten składnik. Imbir może podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego, nasilając dolegliwości.

Zobacz także:

Skórka banana, obierki ziemniaków. Na pewno je wyrzucasz

Krokiety z cukinią i pieczarkami

Roladki z kurczaka. Podaj z buraczkami i gotowanymi ziemniakami