Chufa – jak to jeść?
Mają przyjemny, słodkawy smak, w którym wyczuwa się nuty migdałów, nerkowców czy kokosów. Z orzechami nie mają nic wspólnego, gdyż są podziemnymi bulwami trawiastej rośliny – cibory jadalnej. Jednak ten niezwykły produkt, z hiszpańska zwany chufa, na pewno zasługuje na zainteresowanie.
Obsuszone, pomarszczone bulwy cibory jadalnej bywają też nazywane migdałami ziemnymi, kasztankami ziemnymi czy orzechami tygrysimi. Badania archeologów z Oxfordu wykazały, że stanowiły jeden z głównych produktów w diecie naszych praprzodków, którzy zamieszkiwali wschodnie tereny Afryki już 2 miliony lat temu. Za walory smakowe i lecznicze były cenione także przez starożytnych Egipcjan, o czym świadczą pozostałości odkryte m.in. w grobowcach faraonów.
Cibora, trawiasta bylina, której nadziemne pędy osiągają nawet metr wysokości, pochodzi z tropikalnych rejonów Afryki i południowej Azji, ale przez wieki została rozpowszechniona na całym świecie – dziś występuje na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktyki. Ze względu na silną ekspansywność w drugiej połowie XX wieku uznano ją nawet za jeden z najbardziej uciążliwych chwastów, stanowiący poważne zagrożenie dla rodzimej roślinności.
Jednocześnie cibora jest chętnie uprawiana, zwłaszcza w Hiszpanii, Włoszech i Turcji, przede wszystkim ze względu na niewielkie bulwy wyrastające na podziemnych kłączach rośliny. Po obsuszeniu stają się bardzo smacznym i pożywnym produktem zyskującym coraz większą popularność, szczególnie wśród osób hołdujących zdrowemu stylowi odżywiania. Z orzechów tygrysich wytwarza się również mąkę czy olej – specjały nie tylko smaczne, ale też pełne wartości odżywczych.
Orzechy na długo zachowają świeżość
Chufa – wartości odżywcze
Bulwy cibory jadalnej, zwane także z hiszpańska chufa, mają nie tylko przyjemny, słodkawy smak, ale kryją także bogactwo cennych składników. Choćby błonnika pokarmowego zapewniającego uczucie sytości, niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego, zapobiegającego zaparciom, ułatwiającego utrzymanie prawidłowej masy ciała oraz obniżającego poziom "złego" cholesterolu LDL.
Migdały ziemne dostarczają wyjątkowo dużo tzw. skrobi opornej, nie ulegającej rozkładowi w przewodzie pokarmowym, działającej jak prebiotyk będący pożywką dla dobroczynnych bakterii jelitowych, które regulują pracę przewodu pokarmowego, poprawiają przyswajalność składników mineralnych (pozytywnie wpływają na absorpcję wapnia, magnezu, żelaza, miedzi czy cynku) oraz odgrywają istotną rolę w zapobieganiu różnym schorzeniom.
Orzechy tygrysie są bogatym źródłem węglowodanów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, które obniżają poziom trójglicerydów i "złego" cholesterolu LDL, zapewniają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz świetnie wpływają na samopoczucie. Bulwy cibory jadalnej kryją też solidną dawkę wzmacniającej odporność i neutralizującej szkodliwą aktywność wolnych rodników witaminy C oraz tokoferoli, czyli organicznych związków uznawanych za najlepiej przyswajalną formę witaminy E, nieprzypadkowo nazywanej "witaminą młodości".
Migdały ziemne dostarczają sporo minerałów: potasu, wapnia, magnezu, żelaza, miedzi, cynku, manganu i fosforu. Działają na organizm alkalizująco, przywracając równowagę kwasowo-zasadową.
Orzechy tygrysie w kuchni
Chufa to bardzo ciekawy produkt kulinarny. Jak już wspomnieliśmy, z bulw cibory jadalnej wytwarza się mąkę o charakterystycznym, słodko-migdałowym smaku. Warto ją wykorzystać do przygotowywania domowego pieczywa, ciast, ciasteczek, gofrów czy naleśników.
Nie mniej walorów mają suszone orzechy tygrysie, które warto przed spożyciem wymoczyć w wodzie przez 2-3 godziny. Świetnie sprawdzą się jako przekąska, dodatek do porannego musli, granoli i owsianki albo deseru, choćby lodów. W rozmaitych wypiekach mogą być atrakcyjną alternatywą dla orzechów. Znakomicie nadają się do przyrządzenia pesto, a po utarciu – do panierowania mięsa, np. porcji z kurczaka.
Za największych wielbicieli migdałów ziemnych uchodzą Hiszpanie, którzy bardzo cenią wyrabiany z suszonych bulw chłodzący napój nazywany horchata de chufa. We wschodniej części kraju, szczególnie w regionie Walencji, działa mnóstwo lokali oferujących ten specjał, serwowany często z ciepłymi, słodkimi paluszkami – fartons.
Jak przygotować horchata de chufa? Orzechy tygrysie (25 dag) posypujemy cynamonem (łyżeczka) i zalewamy ciepłą wodą (2 szklanki). Zostawiamy na całą noc, po czym dolewamy zimną wodę (szklanka), wsypujemy cukier trzcinowy lub zdrowszy słodzik, np. cukier kokosowy czy ksylitol (kilka łyżek) i miksujemy na gładką masę. Podajemy z lodem, ewentualnie także pokrojonymi owocami: bananem, truskawkami albo mango.