Chakalaka – smak Afryki
Nazwa tej potrawy brzmi bardzo egzotycznie, ale do jej przygotowania potrzebujemy produktów, które bez trudu kupimy w sklepie czy na bazarku, przede wszystkim marchewki, papryki i pomidorów. Powstanie z nich pyszny warzywny gulasz – świetny pomysł na pożywny, letni posiłek.
Podobnie jak nasz rodzimy bigos, także chakalaka narodziła się z… biedy. Mieszkańcy wiosek i miasteczek stłoczonych wokół południowoafrykańskiej metropolii – Johannesburga, wśród nich wielu pracowników okolicznych kopalń złota, jadali niegdyś przede wszystkim to, co można było wyhodować w przydomowych ogródkach, ewentualnie kupić za grosze na miejscowych targowiskach. Tak powstało jedno ze sztandarowych dań kojarzonych dziś z kuchnią afrykańską, w ostatnich latach rozpropagowane na całym świecie dzięki popularności restauracji oferujących przysmaki wywodzące się z Czarnego Lądu.
Chakalaka występuje w licznych odmianach, niemal każda południowoafrykańska rodzina przyrządza ją na swój sposób przekazywany z pokolenia na pokolenie. Niekiedy ma formę gulaszu, innym razem warzywnej sałatki. Niezmienne pozostają jednak podstawowe składniki, czyli marchewka, papryka, pomidory i cebula. Zazwyczaj znajdziemy w niej również papryczkę chili, pastę curry, imbir oraz fasolę (często z puszki, w sosie pomidorowym).
Potrawę można podawać jako dodatek do dań mięsnych, ale chakalaka świetnie sprawdza się również jako samodzielne danie serwowane z ryżem, chlebem albo papką przygotowaną z mąki kukurydzianej, wciąż bardzo popularną wśród mieszkańców RPA.
Zdrowe i pyszne pasty na kanapki
Chakalaka – co w niej siedzi
To potrawa, którą docenią także osoby przywiązujące dużą wagę do wartości odżywczych spożywanych przysmaków. Bazę chakalaki stanowią bowiem najzdrowsze warzywa, choćby marchewka zawdzięczająca barwę dużemu stężeniu karotenoidów, czyli barwników odgrywających istotną rolę w utrzymaniu sprawności procesów widzenia, pomagających zapobiegać chorobom układu krążenia i nowotworom płuc oraz sprzyjającym prawidłowemu rozwojowi płodu.
Marchewka jest również bogatym źródłem witaminy C, wzmacniającej system odpornościowy i chroniącej organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, odpowiedzialnych m.in. za przyspieszanie procesów starzenia.
Potężnej jej dawki dostarcza również inny podstawowy składnik chakalaki – czerwona papryka. Średniej wielkości strąk zapewnia 150 proc. naszego dziennego zapotrzebowania na witaminę C, której stężenie (w przeciwieństwie do wielu innych warzyw) nie spada w trakcie obróbki termicznej. Czerwona papryka dostarcza także dużo karotenoidów, witaminy E (nieprzypadkowo zwanej „witaminą młodości”) oraz witaminy B6, niezbędnej dla prawidłowego funkcjonowania mózgu i tworzenia czerwonych krwinek.
W afrykańskiej potrawie powinna znaleźć się również zielona papryka, która jest wprawdzie skromniejszym źródłem beta-karotenu i witaminy C niż jej czerwona kuzynka, ale równocześnie dostarcza znacznie mniej kalorii, co powinny docenić osoby borykające się z podwyższonym poziomem cukru. To również skarbnica kwasu foliowego.
Chakalaka nie może obyć się bez pomidorów – jednego z najbogatszych naturalnych źródeł likopenu, który zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory (szczególnie prostaty, żołądka, płuc i szyjki macicy), zapobiega rozwojowi miażdżycy i schorzeń sercowo-naczyniowych (udaru mózgu, ostrego zawału mięśnia sercowego czy choroby wieńcowej), obniża też niebezpieczeństwo wystąpienia osteoporozy u kobiet w wieku menopauzalnym.
Przepis na chakalakę
Przygotowanie chakalaki jest banalnie proste. Na początku podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, posiekany czosnek (2-3 ząbki) i małą papryczkę chili, pozbawioną wcześniej nasion. Jeśli lubimy potrawy o bardziej wyrazistym smaku, na tym etapie możemy też dodać kawałek startego korzenia imbiru.
Następnie na patelnię dorzucamy dwie marchewki starte na tarce o grubych oczkach, pokrojoną w drobną kostkę paprykę czerwoną (oczyszczoną z gniazd nasiennych) i paprykę zieloną (pół strąka). Chwilę podsmażamy i dokładamy dwa dorodne pomidory (obrane ze skórki i pokrojone w kostkę). Możemy też dodać łyżeczkę pasty curry, ewentualnie inne warzywa, np. różyczki brokułu lub kalafiora. Doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą cukru.
Podlewamy odrobiną wody lub bulionu warzywnego i dusimy około 15-20 minut. Pod koniec dodajemy odcedzoną fasolę z puszki (białą lub w sosie pomidorowym), ewentualnie także 20 dag krojonych pomidorów z puszki. Całość dusimy jeszcze przez 5-6 minut.
Gotową chakalakę możemy częściowo zmiksować (ale nie na gładko) lub pozostawić warzywa w kawałkach.