Biją rekordy w jedzeniu

Tego już nie można nazwać spożywaniem potrawy, to dosłownie połykanie jedzenia w zawrotnym tempie i niewyobrażalnych ilościach. Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się nad pojemnością swojego żołądka, zaraz stwierdzicie, że wcale nie mieścicie w nim dużo. Ogromne ilości hamburgerów, ciastek z kremem i innych smakołyków lądowały w brzuchach ludzi walczących o pobicie rekordu Guinnessa. Przekonajcie się ile potrafili zjeść mistrzowie!

We włoskiej dzielnicy Nowego Jorku odbyło się bicie rekordu w jedzeniu ciastek z kremem. Popularne kremówki są bardzo sycącymi słodyczami, które dosłownie "rosną" w buzi. Mistrzem został 21 - latek, który pokonał dotychczasowych zwycięzców w tej dziedzinie. Brad Sciullo zjadł w ciągu sześciu minut, aż 20 ciastek wypełnionych po brzegi kremem! Zawodnik na drugim miejscu zjadł tylko o jedno ciastko mniej, ale ta niewielka ilość przesądziła o jego losie. Dumny rekordzista odebrał puchar i mógł odpocząć po męczącym pojedynku...

Ma 54 lata, a na swoim koncie 23 tysiące zjedzonych hamburgerów. Codziennie zjadał średnio po dwie kanapki typu fast-food. Od 36 lat sięga po to niezdrowe jedzenie. Hobby przerodziło się w przyzwyczajenie. Dowodem na to, że Amerykanin objada się bułką z dodatkami są rachunki, które zachowuje od samego początku. Don Gorske twierdzi, że hamburgery to miłość jego życia. Ciekawe jak wygląda jego żołądek... Nie polecamy diety tego mężczyzny.

Niejaki John Squibb, który w zawodach wystąpił pod pseudonimem "Super Squibb" zjadł aż 203 skrzydełka w niecałe 20 minut! Mężczyzna pobił rekord podczas odbywającego się co roku konkursu "Wing Bowl" w Filadelfii. Pojedynek odbywa się już od 17 lat, zawsze w piątek, przed meczem "Super Bowl". Dodajmy, że zawodnik był amatorem, tym razem w konkursie nie mogli wystąpić zawodowcy. Zwycięzca otrzymał: samochód, koronę i sygnet.

Rekord w jedzeniu spaghetti
Mężczyzna o pseudonimie "Skromny Bob" w ciągu zaledwie dziesięciu minut pochłonął 5,2 kg spaghetti. Co ciekawe potrawa ta zawierała ostre chilli! Rekordzista już w pierwszej minucie "wpakował" w siebie kilogram makaronu. Konkurs został zorganizowany w w stanie Ohio. a "Skromny Bob" został jego zwycięzcą zostawiając przeciwników daleko w tyle.

* Rekord w jedzeniu hot-dogów*
Joe Chestnut zjadł niewyobrażalną ilość hot-dogów w niedługim czasie. W ciągu 10 minut mężczyzna połknął, aż 59 bułek z parówką! Co więcej, stał się liderem rankingu Międzynarodowej Federacji Konkursów w Jedzeniu. Publiczność entuzjastycznie, ale z lekkim niedowierzaniem obserwowała wyczyn zwycięzcy podczas konkursu. Nic dziwnego, w końcu to niecodzienny rekord...

W miejscowości Łachta pod Petersburgiem ustanowiono kolejny rekord w jedzeniu. Tym razem chodziło o jak najszybsze pochłonięcie jak największej ilości naleśników. Mistrzem został Rosjanin, który w ciągu godziny zjadł, aż 73 naleśniki! 33-latek spożył pokarm o łącznej wadze dwóch kilogramów! W prawosławnej Rosji istnieje przesąd, że liczba zjedzonych blinów odpowiada liczbie szczęśliwych dni w nadchodzącym roku.

Anandita Dutta Tamuly bez większego problemu zjadła 51 ostrych papryczek w przeciągu dwóch minut. Warzywa te nazywa się Bhut Jolokia i w 2007 roku zostały one wpisane do księgi rekordów Guinnessa, jako najostrzejsze znane papryczki. Testy wykazały, że mają one 1 mln jednostek w skali ostrości Scoville’a. Zwyciężczyni zdradziła, że zajadała się tymi ognistymi przysmakami już w dzieciństwie. Być może stąd tak wielka odporność na ich ostrość?

W Krakowie rekord w jedzeniu pączków na czas wynosi 12. Regulaminowy czas na zjedzenie słodkich smakołyków to pięć minut. Marek Ungier z Karkowa pochłonął tą ilość w 2007 roku podczas konkursu odbywającego się z okazji tłustego czwartku. Mężczyzna pobił tym samym rekord miasta i został zwycięzcą. Bicie takich rekordów to sama przyjemność. Jeżeli jednak komukolwiek z Was wydaje się to łatwe. Zachęcamy chociażby zjedzenie jednego pączka w minutę... Wbrew pozorom to wielkie wyzwanie.