Pożegnanie na talerzu
Polubiłeś zdrowe awokado i nie wyobrażasz sobie poranków bez czarnej kawy? Naukowcy nie mają dobrych wieści - być może szybciej, niż myślisz, będzie trzeba się z nimi pożegnać. Produkty te, jak i sześć innych, należą do grupy zagrożonych roślin i ich pochodnych, które ze względu na zmieniające się warunki na Ziemi mogą przestać istnieć.
Czasy z reglamentowanymi produktami mamy już za sobą i o ile nie ogranicza nas zasobność portfela, coraz częściej możemy sobie pozwolić na egzotyczne owoce, wysokiej jakości rarytasy i mówiąc ogólnie produkty z najodleglejszych krańców świata. Niestety, fani awokado czy kawy arabiki mogą niedługo gorzko się rozczarować. Zmieniający się klimat i kwestie ekonomiczne znacznie wpływają na uprawę i zbiory coraz szerszej grupy popularnych produktów spożywczych. Raport WWF "Living Planet Report 2016" nie pozostawia złudzeń i jasno wskazuje na drastycznie malejące populacje ryb, ptaków, ssaków czy gadów. Z kolei serwis Spoon University wskazuje listę 8 produktów, których w nie tak dalekiej przyszłości może nie być już na Ziemi.
Awokado
Modny owoc, który jest obowiązkowym składnikiem smoothie, polecają fitnesski, w tym Ania Lewandowska. Wykorzystywany zarówno do propozycji wytrawnych, jak i ciast, jest bardzo drogie w uprawie - do wyprodukowania zaledwie porcji musu potrzeba aż 35 litrów wody. Problem narasta, bo kraje przodujące w produkcji tego przysmaku objęła susza. Naukowcy z laboratorium Lawrence Livermore przyjrzeli się, jak zmiany klimatu oddziałują na plantacje awokado w Kalifornii. Ich zdaniem w ciągu najbliższych stu lat zbiory awokado będą o 40 proc. niższe niż obecnie. Na forach internetowych poświęconych zdrowemu odżywianiu pojawiają się opinie, że awokado można zastąpić polskimi gruszkami. Prawdziwi miłośnicy tego tłustego owocu z pestką zgodnie podkreślają, że to nie to samo.
Kawa
Wiele wskazuje na to, że w 2080 roku może zabraknąć kawy. Dotyczy to głównej odmiany tej rośliny, czyli arabiki. Szacuje się, że to właśnie arabica stanowi 70 proc. światowych zapasów płynnej kofeiny. Naukowcy z Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Wielkiej Brytanii zwracają uwagę na rosnący problem zmian klimatycznych, które negatywnie wpływają na proces uprawy kawowca. Za malejącą ilością pozyskiwanych ziaren idą też masowe usuwane stanowiska pracy. A praca na plantacji kawowców to często jedyny sposób na zarobek wśród mieszkańców małych wiosek. Alternatywą dla "małej czarnej" być może będą odmiany kaw zbożowych.
Ryby
Świeża rybka nad morzem może przejść niedługo do lamusa. Połów ryb znacznie przekracza bowiem liczbę rodzących się młodych osobników. Problem ten dotyczy także wód Morza Bałtyckiego. Ponadto, zauważalny jest wzrost temperatury zbiorników wodnych i spadek zasolenia mórz. Badacze z krajów skandynawskich, w tym Szwecji, którzy prowadzą wnikliwe badania przekrojowe, biją na alarm o natychmiastowe środki zaradcze. W przeciwnym wypadku możemy na zawsze pożegnać się m.in. z możliwością zakupu dorsza bałtyckiego, gdyż jego reprodukcja będzie trudna do przeprowadzenia.
Prawdziwy miód
Z roku na rok zmniejsza się populacja pszczół, a co za tym idzie coraz trudniej o wysokiej jakości miód z konkretnych kwiatów czy roślin. Ostatnia dekada pokazała, że pszczół jest o blisko 40 proc. mniej. Zagrożone owady to jednak tylko jeden z aspektów. Sytuację pogarszają zalewające polski rynek miody sztuczne - szczególnie z krajów azjatyckich. Nie tylko różnią się smakiem i konsystencją od wyrobów z rodzimych pasiek, ale przede wszystkim właściwościami odżywczymi produktu.
Pszenica durum
Podstawowy składnik włoskich past także jest zagrożony. Pszenica durum, z której wytwarza się najlepszej jakości makarony, wymaga umiarkowanych warunków klimatycznych i nie służą jej wzrosty temperatur czy susza. Włoscy eksperci alarmują, że brak działań w tym zakresie może skutkować dużo mniejszymi plonami, a w przyszłości zniknięciem tego zboża. Fanom prawdziwego tagliatelle czy lasagne raczej nie w smak będzie zajadanie się makaronem soba czy gryczanym.
Kakao i czekolada
Zmiany klimatu dotykają także plantacji kakaowców, czyli surowca niezbędnego do produkcji wyrobów czekoladowych i kakao. Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, gdzie obecnie produkuje się ponad połowę światowych zapasów kakao, narażone są na gwałtowne wzrosty temperatury. Apogeum problemów z uprawą nastąpi w 2050 roku - susza i niedobrów wody znacznie odbiją się na plonach.
Syrop klonowy
Syrop klonowy, niezbędnik do amerykańskich pancakes, ale też zamiennik cukru w fit słodkościach, również może zniknąć ze sklepowych półek. Amerykańscy naukowcy jako główny problem wskazują rosnącą temperaturę w obszarach produkcji syropu klonowego. Drzewa, z którego pozyskuje się ten produkt, nie są odporne na temperaturę powyżej 25 stopni C w okresie letnim. Alternatywą może okazać się syrop z agawy, choć zwolennicy kanadyjskiego syropu nie są tym faktem zachwyceni.
Orzeszki ziemne
Jedne z najpopularniejszych orzechów i przekąsek również ucierpią na zmianach klimatycznych. Gleba, w której się je uprawia, nie może być zbyt sucha, a coraz częstsze susze przeczą tym wymaganiom. Przez wahający się klimat z roku na rok plony są mniejsze, a tym samym orzeszki drożeją. Eksperci szacują, że w 2030 roku (czyli za 13 lat) całkowicie znikną z rynku.