10 serów świata, których musisz spróbować
Spotkasz je w deszczowej Anglii, na rozgrzanych słońcem greckich wyspach, w odległej Turcji i jeszcze odleglejszych Himalajach. Każdy ser ma swoją tradycję i – czasem naprawdę długą – historię. Jego różne odmiany są też elementem narodowej lub regionalnej tożsamości. Holendrzy szczycą się przecież goudą, polscy Górale – oscypkiem, a Francuzi nie wyobrażają sobie lampki wina bez brie lub camemberta. Serowa podróż dookoła świata to jednak wyzwanie dla najwytrwalszych smakoszy, postanowiliśmy więc nieco ułatwić znalezienie tego, który najbardziej przypadnie Ci do gustu. Oto dziesięć serów, których musisz koniecznie spróbować!
Spotkasz je w deszczowej Anglii, na rozgrzanych słońcem greckich wyspach, w odległej Turcji i jeszcze odleglejszych Himalajach. Każdy ser ma swoją tradycję i - czasem naprawdę długą - historię. Jego różne odmiany są też elementem narodowej lub regionalnej tożsamości. Holendrzy szczycą się przecież goudą, polscy Górale – oscypkiem, a Francuzi nie wyobrażają sobie lampki wina bez brie lub camemberta. Serowa podróż dookoła świata to jednak wyzwanie dla najwytrwalszych smakoszy, postanowiliśmy więc nieco ułatwić znalezienie tego, który najbardziej przypadnie Ci do gustu. Oto dziesięć serów, których musisz koniecznie spróbować!
Napij się sera
Dla Europejczyka płynny ser może i jest dziwactwem, ale Turka taki specjał na pewno nie zaskoczy. Airag, bo o nim mowa, to ser produkowany z końskiego mleka, a konsystencją nieco przypomina kefir. Jeszcze ciekawszy okazuje się sam proces jego wytwarzania. Mleko, po odstaniu w skórzanym worku, jest łączone z drożdżami i cukrami, by potem dojrzewać w kwadratowych butelkach.
W Grecji zjesz nie tylko fetę
Grecki kefalotiri to jeden z najstarszych serów świata - jego historia sięga aż pięciu i pół tysiąca lat wstecz. Ten pikantny żółty ser z krowiego mleka szczególnie dobrze łączy się z warzywami i owocami, a po starciu doskonale zastąpi parmezan.
Roquefort, czyli król serów dojrzewa w jaskini
Francuzi mówią, że uważany za króla serów roquefort powstał przez przypadek. Według podań jego wynalezienie zawdzięczamy pewnemu pasterzowi, który zapomniał o swoim śniadaniu, zostawiając owczy ser na kilka tygodni w jaskini. Od tamtego czasu minęły już dwa tysiące lat, a niebieski roquefort nadal dojrzewa w jaskiniach i jest ceniony przez smakoszy na całym świecie.
Dziewięć wieków tradycji sera grana padano
Grana padano to jeden z najbardziej znanych włoskich serów. Jego produkcją pierwsi zajęli się prawdopodobnie Cystersi, którzy w XII wieku opracowali technologię wytwarzania żółtego sera o charakterystycznej, ziarnistej konsystencji. Grana padano jest dość twardy, dlatego najczęściej jada się go po starciu.
Śmierdzący biskup - czujesz?
Ten ser rozpoznasz nawet z zamkniętymi oczami. Jego aromat budzi różne skojarzenia - poza wczorajszymi skarpetkami, porównuje się go na przykład do szatni rugbystów tuż po meczu. Specyficzna woń jest wynikiem braku soli, dzięki czemu odpowiadające za fermentację krowiego mleka bakterie mogą się swobodnie rozwijać.
Ołomunieckie twarożki
Kolejna propozycja dla miłośników silnych aromatów, tym razem od naszych południowych sąsiadów. Poza zapachem, twarożki ołomunieckie cechuje woskowy kolor i bogaty smak, który sprawia, że gościły nawet na stole czeskiego króla Rudolfa II. Ich historia zaczęła się w XVI wieku, ale na skalę przemysłową zaczęto je produkować dopiero trzysta lat później w Lošticach, gdzie działa dziś poświęcone im muzeum.
Chhurpi - ser rodem z Himalajów
Chhurpi to ser z mleka jaka, któremu blisko do naszego wędzonego twarogu. Pocięty w drobną kostkę trafia na stoły Tybetańczyków, Nepalczyków i Bhutańczyków, którzy żują go jak gumę lub dodają do tamtejszych pierożków momo.
Duma Normandii
To zestawienie nie mogłoby się obyć bez camemberta. Najsłynniejszy pleśniowy ser świata może być produkowany tylko przez trzystu wytwórców, co w połączeniu z krótkim okresem ważności czyni go trudno dostępnym poza Normandią. Ser, np. Castello White oferuje wprawdzie nieco inne, ale nie mniej ciekawe doznania smakowe - jest delikatniejszy, bez charakterystycznego "grzybowego" aromatu.
Niemiecki ser z dzisiejszej Rosji
Popularny w Polsce ser tylżycki jest na świecie jedną z wizytówek niemieckiej kuchni. Początków jego historii należałoby jednak szukać na terenach dzisiejszego Obwodu Kaliningradzkiego, gdzie już w XIV wieku był produkowany przez Krzyżaków. Tilsiter przypomina szwajcarski ementaler, różni się jednak od niego intensywniejszym smakiem.
Fryzyjski ząbek
Popularny zwłaszcza w Belgii i Holandii freise nagelkaas, czyli fryzyjski ząbek, to typ goudy produkowany z użyciem maślanki, goździków i kminku. Połączenie tych składników sprawia jednak, że ser jest ostrzejszy i bardziej cierpki od swojego pierwowzoru.
Jest w czym wybierać, prawda? Dołącz do wyprawy dookoła serowego świata!