Trwa ładowanie...
13-01-2009 17:51

Wiewiórka po cajuńsku i śniadanie budowlańca

Duży producent chipsów w Wielkiej Brytanii zorganizował konkurs na nowe aromaty tej przekąski. W pierwszym etapie konkursu wybrano spośród propozycji m.in. "paprykowo-czekoladowy", "frytkowo-rybny" oraz... "wiewiórki a la cajun".

Wiewiórka po cajuńsku i śniadanie budowlańcaŹródło: archiwum, fot: archiwum
d2mlbg7
d2mlbg7

Duży producent chipsów w Wielkiej Brytanii zorganizował konkurs na nowe aromaty tej przekąski. W pierwszym etapie konkursu wybrano spośród propozycji m.in. „paprykowo-czekoladowy", „frytkowo-rybny" oraz... „wiewiórki a la cajun".

Wśród wybranych rodzajów chipsów, które od środy można kupić we wszystkich supermarketach, pojedynczo albo w zestawie, znalazły się aromaty popularnych w Wielkiej Brytanii indyjskich racuszków cebulowych bhaji i typowo brytyjskiego szybkiego dania śmieciowego „fish and chips", czyli smażonej ryby z frytkami.

Wykwintna kaczka albo jaja z fasolą

Jest też bardziej egzotyczna chińska „kaczka zapiekana na chrupko w sosie hoisin" z przetartej kolorowej fasoli, czosnku, cukru i imbiru.

Natomiast „wiewiórka a la cajun" przypomina o skromnej kuchni francuskich osadników z wybrzeża Zatoki Meksykańskiej w USA. Cajunowie (około 600 tysięcy osób) zamieszkują głównie południe stanu Luizjana. Przybyli tam w drugiej połowie XVII wieku z Bretanii, Normandii, Ile-de-France, a także w 100 lat później, kiedy Francuzów wysiedlano z wybrzeży wschodniej Kanady. Potem dołączyli do nich kolejni uciekinierzy z Haiti. Byli tzw. biednymi białymi południowcami: ubogimi rolnikami, myśliwymi, rybakami lub drobnymi rzemieślnikami.

d2mlbg7

Aromat wiewiórczy dla chipsów zaproponował 26-letni Martyn Wright, sprzedawca internetowy, który zasugerował się nazwą dania w menu w restauracji.

- Lekki aromat spodoba się konsumentom i choć sam pomysł może wydać się dziwny, to naprawdę działa - oświadczył.

Ostatni z aromatów nowych chipsów to „śniadanko budowlańca", składające się z jaj, boczku, parówek i fasoli.

Zapach wart tysiące

Producent ogłosił konkurs w lipcu zeszłego roku pod hasłem „Do Us a Flavour" (wymyśl nam zapach), nawiązującym do zwrotu z prośbą o przysługę (ang. favour). Firma, należąca do koncernu Pepsi, otrzymała ponad milion propozycji.

Teraz w Wielkiej Brytanii na ulubiony aromat można głosować do 1 maja. Trafi on do stałej produkcji, a jego pomysłodawca dostanie 50 tysięcy funtów i 1 procent zysków ze sprzedaży chipsów o tym aromacie. Może to być kwota wynosząca 57 tysięcy funtów rocznie.

Każdego z autorów sześciu kandydatur już nagrodzono kwotą 10 tysięcy funtów.

(PAP)

fot. Joe Shlabotnik/CC

d2mlbg7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mlbg7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj