pasztet pieczony

Trudno wyobrazić sobie świąteczny stół bez półmiska z plastrami tej pysznej potrawy przyrządzonej z różnych gatunków mięsa, wzbogaconej suszonymi grzybami, jajkami i aromatycznymi przyprawami. Przed wiekami na dworach królewskich pracowali specjaliści zajmujący się wyłącznie jej przyrządzaniem - pasztetnicy. Dziś musimy radzić sobie z tym sami, na szczęście zadanie nie jest specjalnie trudne.

Na wielkanocnym stole nie może zabraknąć pasztetu. Pulchny, wilgotny, o lekko kremowej konsystencji. Już na samą myśl cieknie ślinka. Niestety, pasztet, który możemy dostać w sklepach, jest owiany złą sławą. Tak naprawdę nikt nie wie, co się w nim kryje. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest upieczenie go samodzielnie. Mamy wówczas pewność, że używamy najlepszych składników. Możemy też dodać ulubione przyprawy i wzbogacić smak pasztetu suszoną żurawiną, śliwkami, grzybami. Jak upiec idealny pasztet?

Pasztet z warzyw to świetna alternatywa dla tradycyjnego pasztetu. Jest zdrowszy, a w smaku czasem nie do odróżnienia od mięsnej wersji. Na dodatek to świetny pomysł na wykorzystanie warzyw z rosołu lub resztek ugotowanej kaszy. Pyszny pasztet można przygotować z fasoli, ciecierzycy, soczewicy, cukinii, marchewki, batatów, selera, szparagów, dyni czy buraków. Smak warto też wzbogacić grzybami, orzechami, żurawiną albo suszonymi pomidorami.

Święta wielkanocne to czas wielkiego obżarstwa. Uginające się od ciast, mięs i wędlin stoły zachęcają do jedzenia. Warto jednak pamiętać, że beztroskie pochłanianie tych pyszności może dodać nam co najmniej kilka kilogramów.