Choć zakup gotowej masy makowej w puszce jest dużym uproszczeniem, to nie gwarantuje sukcesu świątecznych wypieków. Wręcz przeciwnie – często jest to przyczyną niepowodzeń, dlatego mak lepiej przygotować samemu. Jak zmielić mak w domu?
Makowiec to obowiązkowe ciasto na święta Bożego Narodzenia. Aby go przygotować, potrzebujemy do tego masę makową. Zamiast kupować ją w sklepie, warto zrobić ją samodzielnie w domu. Nie kosztuje wiele pracy, a będzie znacznie zdrowsza.
Trudno sobie wyobrazić święta bez potraw z maku. Kiedyś nasiona tej rośliny były popularne w kuchni przez cały rok. Dziś mak używany jest znacznie rzadziej - ziarna są drogie, a przygotowywanie z nich dań - pracochłonne, dlatego rzadziej goszczą na naszych stołach.
Produkt bardzo popularny, zwłaszcza w okresie przedświątecznym, gdyż znacząco ułatwia przygotowanie tradycyjnego makowca, strucli makowej czy kutii. Jednak zanim sięgniemy po gotową masę makową, przeczytajmy jej skład, który niestety często woła o pomstę do nieba…
Sklepowe gotowce są wygodne i łatwo dostępne, ale nierzadko straszą składem i owocują nieprzyjemnymi dolegliwościami po konsumpcji. Zamiast narażać się na niepotrzebny wydatek i niezadowolenie z produktu, lepiej niektóre wyboru zrobić własnoręcznie. Również do świątecznych potraw. Oto 5 prostych trików.
Trudno wyobrazić sobie świąteczny stół bez makowca. Złociste ciasto pokryte lukrem i pachnący bakaliami, słodki farsz. Chcąc ułatwić sobie pracę, sięgamy po półprodukty. Zamiast mielić mak kupujemy masę makową w puszce. To duży błąd. Jest w niej sporo chemii, a smak pozostawia sporo do życzenia. Dlatego warto już teraz zacząć przygotowania do świąt. Zrób wcześniej masę makową i zamroź. To proste!
