Różowe wino – co warto o nim wiedzieć
Wokół niego narosło wiele mitów, jeden z najpopularniejszych głosi, że jest efektem zmieszania wina białego z czerwonym. W rzeczywistości trunek wytwarza się z czerwonych winogron, a różowy kolor zawdzięcza specjalnej metodzie produkcji. Urzeka aromatem owoców, znakomicie gasi pragnienie i pasuje do rozmaitych potraw.
Spożycie wina w Polsce systematycznie rośnie. Jak wynika z raportu "Polacy w świecie wina", przygotowanego przez MAKRO, wypijamy rocznie ponad 400 milionów litrów napoju uzyskiwanego w wyniku fermentacji moszczu winogronowego. Jednak wciąż daleko nam do europejskich liderów w tej dziedzinie. Statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypija w ciągu 12 miesięcy około 3 l wina, podczas gdy Francuz – 42 l, zaś Włoch – 33 l.
Polacy najczęściej sięgają po wina czerwone (66 proc.), białe wybiera 34 proc. konsumentów, zaś najmniejszą popularnością cieszą się trunki różowe (21 proc.). Do tych ostatnich podchodzimy z nieufnością, ponieważ tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Wciąż powszechny jest pogląd, że wina różowe mają niższą jakość, gdyż powstają poprzez zmieszanie gorszych gatunków wina czerwonego i białego.
Na kiepską opinię o tym produkcie zapracowała też kalifornijska winnica Sutter Home, która w latach 80. zalała światowy rynek różowym winem, przez krytyków opisywanym jako landrynkowe, bez wyrazu i nie warte zainteresowania. W ostatniej dekadzie XX wieku amerykański trunek pojawił się również w polskich sklepach i na długo zdefiniował nasze podejście do różowego wina.
Zobacz też: Sernik królewski według Joli Caputy. Najlepszy przepis
Na szczęście dziś mamy znacznie bogatszy wybór i wina różowe powoli zdobywają sympatyków. Nic dziwnego, gdyż to napój niesłychanie zmysłowy i wspaniale komponujący się z wieloma potrawami. Warto wiedzieć, że np. Francuzi piją go więcej niż wina białego, a mało kto zna się na trunkach lepiej niż oni.
Jak powstaje wino różowe
Najczęściej stosowana metoda wytwarzania wina różowego polega na rozgniataniu owoców z wyselekcjonowanych szczepów czerwonych winogron i wystawianiu ich na działanie ciepła. Jednak w odróżnieniu od sposobu produkcji wina czerwonego, tzw. maceracja trwa znacznie krócej, maksymalnie 72 godziny (ten czas wpływa na późniejszą barwę trunku). Następnie moszcz odcedza się i odciska, pozostawiając do dalszej fermentacji, podobnie jak podczas wytwarzania wina białego. W efekcie do napoju przenika mniej barwników, których źródłem są skórki winogron, dlatego nabiera on koloru różowego.
Inną metodą produkcji wina różowego jest tłoczenie czerwonych winogron, a następnie fermentacja samego soku. Tak powstaje większość trunków pochodzących z Prowansji, słynących z lekkości i świeżości.
Niekiedy wina różowe bywają ubocznym produktem w procesie wytwarzania win czerwonych: zlewa się wówczas tylko część soku, a pozostałą partię, bardziej dzięki temu skoncentrowaną, rezerwuje się dla wina czerwonego.
Wino różowe – właściwości odżywcze
Jak każde wino, także różowe posiada duże wartości odżywczych, choć oczywiście musi być spożywane z umiarem. Może mieć wówczas pozytywny wpływ na nasz organizm.
Dostarcza sporo składników mineralnych, przede wszystkim potasu, magnezu i wapnia. Jednak przede wszystkim jest bogatym źródłem cennych przeciwutleniaczy, które m.in. zmniejszą agregację płytek krwi oraz obniżają poziom "złego" cholesteroli LDL, zapobiegając w ten sposób zawałowi serca, udarowi mózgu czy miażdżycy. Antyoksydanty spowalniają też rozwój zaćmy oraz procesy degeneracyjne nerwu wzrokowego.
Wino różowe jest stosunkowo niskokaloryczne, w czym przypomina wino białe. 100 ml trunku dostarcza ok. 70 kcal, choć ten wskaźnik może się zmieniać w zależności od tego jakim napojem się raczymy: wytrawnym, półsłodkim czy słodkim.
Wino różowe – do czego pasuje
Wina różowe są orzeźwiające i delikatne. Należy je serwować schłodzone, w temperaturze około 10-12 st. Świetnie gaszą wówczas pragnienie w upalny dzień, można je wówczas rozcieńczyć z wodą gazowaną i wzbogacić pokrojonymi owocami.
Trunek znakomicie komponuje się również z rozmaitymi potrawami. Wytrawne wino różowe dobrze pasuje do sałatek (np. caprese), zapiekanek czy omletów. Półwytrawne lubi towarzystwo smażonych ryb lub ostrzejszych potraw z drobiu, choćby pikantnego kurczaka. Możemy je podać do sałatki z tuńczykiem, frytek albo włoskiej lasagne.
Słodkie wina różowe sprawdzą się w połączeniu z wszelkimi deserami, a także owocami.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl