Produkty, które jesz w niewłaściwy sposób
Myślisz, że wiesz, jak gotować i spożywać popularne warzywa i owoce? Uważaj. Naukowcy donoszą, że w kuchni często popełniamy błędy. A jedzenie surowizny nie jest jedynym sposobem na ochronę zdrowia.
Często popełniane błędy
Przeważająca większość osób kroi marchewkę na kawałki przed wrzuceniem jej do zupy. Następnym razem zastanów się dwa razy, zanim to zrobisz. Powód? Okazuje się, że marchewka wykazuje silniejsze działanie antynowotworowe, jeśli nie kroi się jej przed ugotowaniem. Badania na ten temat przeprowadzono na Uniwersytecie w Newcastle. Marchewka ugotowana w całości zawiera o 25 proc. więcej cennych przeciwnowotworowych związków niż pokrojona na kawałki. Warzywo wystarczy przed przyrządzeniem umyć i obrać. Jest jeszcze jeden argument przemawiający za gotowaniem marchwi - naukowcy odkryli, że obróbka cieplna wydobywa z tego produktu więcej cennych karotenoidów. Ugotowana marchewka ma ich aż trzykrotnie więcej od surowej!
Ewa Podsiadły-Natorska/mmch/kuchnia.wp.pl
Czosnek
Jedzenie czosnku w pośpiechu nie jest dobrym pomysłem. Badania dowodzą, że należy spożywać go powoli. Bardzo ważne jest również odpowiednie przygotowanie czosnku do zjedzenia. Naukowcy z Linus Pauling Institute na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie tłumaczą dlaczego. Produkt ten zawiera allinę, która po zmiażdżeniu czosnku przekształca się w allicynę, która jest bardzo silnym naturalnym antybiotykiem, substancją nieocenioną w profilaktyce zdrowia. Amerykańscy uczeni są również zdania, że przerwa między zmiażdżeniem czosnku a jego spożyciem powinna wynieść 10-15 minut - dzięki temu nastąpi wzrost stężenia allicyny. Co ciekawe, zaleca się, aby tyle czasu odczekać przed obgotowaniem czosnku, dzięki czemu nie straci on swoich cennych właściwości.
Ziemniaki
Co jest z nimi nie tak? Chodzi o... kolor ziemniaków, które wybierasz. Nie białe, a pomarańczowe i fioletowe są najzdrowsze. Te pierwsze to bataty, które uważa się za jedne z najbardziej odżywczych warzyw. Zawierają sporo potasu, wapnia, manganu, fosforu i beta-karotenu, który zmniejsza ryzyko zachorowania na raka i chroni nas przed przedwczesnym starzeniem. Beta-karoten to inaczej prowitamina A. Zdaniem amerykańskich naukowców bataty dzięki wysokiej zawartości tej witaminy korzystnie wpływają na układ oddechowy i płuca, dlatego zaleca się je palaczom. Zdrowe są też ziemniaki fioletowe - obniżają ciśnienie i ryzyko wystąpienia nowotworów. Mają też znacznie więcej cennych polifenoli od ziemniaków jasnych, a przy tym naszpikowane są witaminami i biopierwiastkami.
Brokuły
To bez wątpienia jedne z najzdrowszych warzyw. Ich spożywanie pełni istotną rolę w profilaktyce nowotworowej (potwierdzono to badaniami naukowymi), dobrze wpływają też na stawy i oczyszczają organizm. By jednak w pełni wykorzystać wszystkie walory tego warzywa, trzeba wiedzieć, jak je przyrządzić. Badania, których wyniki trafiły do magazynu "Journal of Agricultural and Food Chemistry", wykazały, że jedynym dobrym sposobem obróbki brokułów jest gotowanie na parze - w ten sposób ich zdolność do ochrony organizmu przed rakiem nie tylko zostanie zachowana, ale wręcz wzrośnie. Według uczonych najgorsze metody obróbki to gotowanie w wodzie i smażenie. Naukowcy odkryli ponadto, że antynowotworowe właściwości brokułów podnosi dodanie do nich ostrej przyprawy.
Jabłka i gruszki
Przede wszystkim nie wolno obierać ich ze skórki. Tuż pod nią i w niej samej znajduje się dużo bardzo korzystnie wpływających na zdrowie związków. By wymienić tylko kilka: w skórce jabłka obecne są spore ilości pektyn oraz błonnika, jest też najwięcej witamin. Skórka jabłka zawiera ponadto kwas ursolowy - uczeni z Uniwersytetu Iowa dowiedli, że ma on właściwości ograniczające wchłanianie tłuszczu i wzmacniające mięśnie. To nie wszystko. Warto również poczekać, aż jabłko i gruszka dojrzeją. Naukowcy z Uniwersytetu w Innsbrucku odkryli, że procesy zachodzące w dojrzałych owocach sprawiają, że obecne w nich antyoksydanty stają się w pełni aktywne. Dojrzałe jabłka i gruszki są więc znacznie zdrowsze od młodych, niedojrzałych okazów.
Herbata
Jeśli chcesz, aby herbata była zdrowa, nigdy nie rób tego, co Brytyjczycy: nie dolewaj do niej mleka. Serwis "Science Daily" doniósł, że mleko pozbawia herbaty właściwości chroniących serce. Złym pomysłem jest dolewanie mleka do zielonej herbaty. Niemieccy uczeni odkryli, że taka mieszanka sprawia, że ilość katechin - cennych substancji należących do grupy polifenoli - które dostają się do krwi, spada o jedną czwartą. A zawartość EGCG, bardzo silnego związku, dobroczynnego dla zdrowia, maleje wtedy o blisko 60 proc. Zielona herbata dobrze łączy się natomiast z sokiem zawierającym witaminę C. Dużym błędem jest także dodawanie do gorącej herbaty miodu. W temperaturze powyżej 40 stopni traci on swoje cenne właściwości, dlatego należy pamiętać, by dodać miód do herbaty dopiero, gdy ta przestygnie.
Banany
Co robisz, gdy widzisz ciemne plamki na skórce banana? Mamy nadzieję, że się wtedy nie złościsz. I nie wyrzucasz go do śmieci! Ciemne plamy na bananie to znak, że owoc wewnątrz dojrzał. A dla naszego zdrowia to dobry sygnał. Japońscy uczeni odkryli, że w pełni dojrzałe banany wytwarzają substancję TNF (tumor necrosis factor - czynnik martwicy nowotworów), która ma zdolność do zwalczania nieprawidłowych komórek w organizmie (nowotworów). TNF dobrze wpływa na zdrowie również w ten sposób, że pobudza produkcję białych krwinek i podnosi odporność. Badacze przekonują, że im dojrzalszy banan i im ciemniejsze na nim plamki, tym lepiej wpłynie on na nasze zdrowie, a zwłaszcza na ochronę przed rakiem.
Oleje roślinne
Wiele osób spiera się, czy na oliwie z oliwek można smażyć. Z badań, których wyniki trafiły do magazynu "Journal of Medicinal Food", wynika, że śmiało możemy smażyć na oliwek z oliwek extra virgine. Dobry do smażenia jest też olej rzepakowy. Ale już inne oleje roślinne, np. kukurydziany, słonecznikowy, z pestek dyni, z pestek winogron, sezamowy czy z orzeszków ziemnych powinny być spożywane wyłącznie na zimno, a smażenie na nich nie jest zalecane. Są one bowiem bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które pod wpływem działania wysokiej temperatury szybko się utleniają. Nie należy również smażyć na tym samym oleju drugi raz. Bardzo groźne jest przypalenie oleju, które sprawia, że wydzielają się toksyczne substancje, niebezpieczne dla zdrowia.
Ewa Podsiadły-Natorska/mmch/kuchnia.wp.pl