Niemcy go zakazali. Polacy wciąż wierzą w zdrowotne właściwości

Ziołowe herbaty i napary od wieków cieszą się reputacją naturalnych leków, wspomagających zdrowie i leczących różnorodne dolegliwości. Jednak nie wszystkie zioła są tak bezpieczne, jak mogłoby się wydawać. Przykładem jest żywokost lekarski – roślina, która w wielu krajach, w tym w Niemczech, została zakazana do użytku wewnętrznego.

Niemcy go zakazali. Polacy wciąż wierzą w zdrowotne właściwościNiemcy go zakazali. Polacy wciąż wierzą w zdrowotne właściwości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Żywokost lekarski od wieków był obecny w polskich domach i apteczkach babć. Uważano go za remedium na bóle stawów, urazy, a nawet problemy skórne. Dziś jednak ta roślina wzbudza spore kontrowersje. Podczas gdy Polacy nadal wierzą w jego dobroczynne właściwości, niektóre kraje – jak Niemcy – całkowicie zakazały jego stosowania wewnętrznego. Dlaczego? Odpowiedź nie jest prosta, bo żywokost to roślina o dwóch obliczach: z jednej strony wspomaga regenerację, z drugiej – zawiera toksyny mogące uszkadzać organizm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słodka przekąska z ciasta francuskiego. Marchewki zrobią furorę na Wielkanoc

Żywokost lekarski w medycynie ludowej i nowoczesnej

Symphytum officinale, czyli żywokost lekarski, to roślina o długiej historii stosowania w medycynie naturalnej. Dawniej używano go jako uniwersalnego środka na rany, złamania i ból – głównie ze względu na zawartość alantoiny, która przyspiesza odbudowę tkanek. Dodatkowo garbniki i flawonoidy wykazują właściwości przeciwzapalne, co sprawiało, że napar z żywokostu cieszył się dużą popularnością.

Jednak z czasem zaczęto zwracać uwagę nie tylko na jego zalety, ale i na potencjalne ryzyko. Roślina zawiera bowiem pirolizydynowe alkaloidy (PA) – związki toksyczne, które mogą działać szkodliwie na wątrobę, a nawet zwiększać ryzyko rozwoju chorób nowotworowych. Z tego powodu Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ostrzega przed doustnym stosowaniem preparatów z żywokostu.

Zakazany napar – dlaczego żywokost lekarski budzi niepokój?

W Niemczech i wielu innych krajach Unii Europejskiej spożywanie żywokostu jest zakazane. Głównym powodem jest wspomniana zawartość alkaloidów pirolizydynowych, które mają działanie hepatotoksyczne – czyli toksyczne dla wątroby. Regularne picie naparów z tej rośliny może prowadzić do poważnych uszkodzeń narządu, a nawet mutacji DNA. Co więcej, badania wykazały, że PA mogą sprzyjać rozwojowi nowotworów wątroby oraz jelita grubego.

Warto podkreślić, że nawet niewielkie ilości spożywane przez dłuższy czas mogą stanowić zagrożenie. Dlatego właśnie specjaliści i instytucje zdrowia publicznego apelują, by nie pić herbatek ani nie zażywać suplementów zawierających żywokost. Co zatem pozostaje?

Żywokost lekarski tylko zewnętrznie – jak korzystać bez ryzyka?

Mimo zakazów dotyczących stosowania doustnego, żywokost lekarski wciąż może być wykorzystywany bezpiecznie – pod warunkiem, że używa się go tylko zewnętrznie. Maści, żele czy okłady z tej rośliny pomagają łagodzić bóle mięśni, stawów, a także przyspieszają gojenie się ran, otarć czy nawet odleżyn. Składniki aktywne takie jak alantoina, garbniki czy kwasy fenolowe działają kojąco, regenerująco i przeciwzapalnie.

Stosowanie żywokostu na skórę nie niesie ze sobą takiego ryzyka jak spożywanie go w formie naparu, ponieważ skóra stanowi barierę, która chroni przed wchłanianiem niebezpiecznych alkaloidów w ilościach toksycznych.

Alternatywy dla naparu – co zamiast żywokostu lekarskiego?

Dla osób, które szukają naturalnych sposobów wspierania zdrowia i regeneracji organizmu, istnieją znacznie bezpieczniejsze rośliny o podobnym działaniu. Przykładem może być dziewanna, która działa łagodząco na błony śluzowe i przeciwzapalnie. Imbir to kolejna propozycja – ma właściwości rozgrzewające, poprawia krążenie i wspiera organizm w walce z infekcjami. Z kolei kurkumina, aktywny składnik kurkumy, znana jest jako silny antyoksydant i sprzymierzeniec w procesach regeneracyjnych.

Każda z tych roślin jest dobrze przebadana i uznana za bezpieczną przy odpowiednim stosowaniu, co czyni je doskonałymi zamiennikami dla potencjalnie niebezpiecznego naparu z żywokostu.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce