Najbardziej niezdrowe jedzenie
Parlament Europejski włączył się do walki z niezdrową żywnością - za szkodliwe uznał te pokarmy, które zawierają więcej niż 10 g cukru lub 4 g tłuszczu na 100 g produktu, nazywając je hiperkalorycznymi. Lekarze są nawet zdania, że szkodliwa żywność powinna być wyżej opodatkowana. Zresztą pierwsze kroki w tym kierunku poczyniono już w Danii, Finlandii i na Węgrzech. Oto żywność, której trzeba bezwzględnie unikać.
Tego trzeba unikać!
Parlament Europejski włączył się do walki z niezdrową żywnością - za szkodliwe uznał te pokarmy, które zawierają więcej niż 10 g cukru lub 4 g tłuszczu na 100 g produktu, nazywając je hiperkalorycznymi. Lekarze są nawet zdania, że szkodliwa żywność powinna być wyżej opodatkowana. Zresztą pierwsze kroki w tym kierunku poczyniono już w Danii, Finlandii i na Węgrzech. Oto żywność, której trzeba bezwzględnie unikać.
Ewa Podsiadły-Natorska
Fast food
Przypominamy raz jeszcze - fast foody są nie tylko niezdrowe, ale wręcz niebezpieczne. Podczas ich produkcji wykorzystuje się najtańsze uwodornione tłuszcze roślinne o wysokiej zawartości izomerów trans, które są najbardziej szkodliwe ze wszystkich tłuszczów jadalnych. W efekcie, co roku w Europie przybywa 300 tys. dzieci z nadwagą. Brytyjscy eksperci na łamach na łamach "British Medical Journal" twierdzą, że wyeliminowanie ich z żywności, zapobiegłoby tysiącom zgonów rocznie. Choćby z tego względu lepiej trzymać się z daleka od barów i restauracji serwujących tego typu jedzenie. Izomery trans podnoszą poziom złego cholesterolu. Tym samym Polacy przepadający za frytkami i hamburgerami narażeni są na większe ryzyko rozwoju miażdżycy i chorób serca, o otyłości nie wspominając. Uwaga: kebab to również fast food.
Słodycze
Do ich codziennego pałaszowania przyznaje się 27 proc. chłopców w wieku szkolnym i aż 34 proc. dziewcząt. Efekt jest taki, że w ciągu ostatnich 20 lat liczba otyłych młodych Polaków wzrosła o 12 proc. Dlaczego słodycze szkodzą? Nasz organizm bardzo łatwo przetwarza cukry proste w tkankę tłuszczową na skutek skomplikowanych procesów metabolicznych. I dlatego tyjemy. Ale na tym nie koniec. Cukry wpływają źle również na nasze zęby, cerę i elastyczność skóry. Więcej argumentów przemawiających za tym, aby odstawić słodycze? Po ich zjedzeniu we krwi wzrasta poziom glukozy. A im wyższy poziom glukozy, tym starzej wyglądamy.
Produkty wędzone
W procesie wędzenia mięso ma długotrwały kontakt z dymem, który zawiera wiele niebezpiecznych związków chemicznych (w tym rakotwórczych) powstałych w procesie spalania. Dlatego spożywanie wędzonek może się wiązać z ryzykiem zachorowania na różne choroby układu pokarmowego, nie wyłączając raka żołądka. To nie wszystko. W produkcji przemysłowej do wędzonego mięsa zazwyczaj dodaje się różne związki poprawiające kolor i przedłużające świeżość. Amerykańscy badacze odkryli, jedzenie takich produktów może skończyć się przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, która charakteryzuje się postępującym i niecałkowicie odwracalnym ograniczeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe. W Stanach Zjednoczonych ta choroba jest czwartą przyczyną zgonów. W Polsce badania epidemiologiczne wykazały, że choruje na nią ok. 10 proc. dorosłej populacji.
Produkty smażone
Podczas smażenia wytwarza się akrylamid - substancja toksyczna dla układu nerwowego, która może być czynnikiem rakotwórczym. Regularne spożywanie tego związku w dużych ilościach sprawia, że w organizmie powstają stany zapalne. Co prawda występuje on w wielu produktach, ale przede zwłaszcza w smażonych potrawach zawierających skrobię, takich jak frytki i chipsy. Gdy smażymy, pod wpływem wysokiej temperatury związki zawarte w pożywieniu przekształcają się w formy szkodliwe dla zdrowia, przyśpieszając tym samym wiele procesów chorobowych, m.in. miażdżycę czy nowotwory. Im wyższa jest temperatura pieczenia lub smażenia i im dłużej trwa taka obróbka żywności, tym więcej wytwarza się substancji rakotwórczej. Przetworzone ziemniaki mogą zawierać do 5000 mikrogramów na kilogram, podczas gdy w pieczone mięsie jest go 100 razy mniej.
Słone przekąski
Wiesz już, że jedzenie chipsów może być zgubne w skutkach. Kanadyjscy badacze dowiedli jednak, że słone przekąski są przyczyną około 30 proc. wszystkich zawałów serca. Dietę o dużej zawartości smażonego jedzenia, solonych przekąsek, jaj i mięsa nazwali zachodnią i udowodnili, że stosowanie diety owocowo-warzywnej jest związane z niższym ryzykiem ataku serca niż stosowanie diety zachodniej. Słone przekąski zatrzymują wodę w organizmie i powodują wzrost wagi. Stąd dodatkowe kilogramy, problemy ze zdrowiem i kiepskie samopoczucie. Niestety Polacy uwielbiają niezdrowe przekąski. Co roku kupujemy chipsy o łącznej wartości ponad 2 mld zł.
Słodkie napoje
To kolejni zabójcy zdrowia i sylwetki. Naukowcy z Harvard School of Public Health w Bostonie na podstawie badań doszli do wniosku, że mężczyźni, którzy dziennie wypijają więcej niż puszkę napoju słodzonego cukrem, są aż o 20 proc. bardziej narażeni na choroby serca niż osoby, które nie piją takich wynalazków. "Te badania dostarczają kolejnych dowodów na to, że słodzone napoje są szkodliwe dla układu krążenia" - stwierdził główny autor pracy prof. Frank B. Hu. Podobne wyniki uzyskano wcześniej w badaniach na dużej grupie kobiet. Mało tego. Picie "dietetycznych" (!) napojów gazowanych może zwiększyć ryzyko udaru. Mogą one bowiem prowadzić do syndromu metabolicznego, który jest stanem przedcukrzycowym. Łączy się go także z nadciśnieniem, otyłością i ryzykiem wystąpienia chorób serca.
Gotowe dania z torebki
Czyli wszelkie zupy instant, zupki chińskie czy potrawy do zalania gorącą wodą. Są naszpikowane chemią - jedząc je, pochłaniasz m.in. barwniki, konserwanty, zagęszczacze, emulgatory, stabilizatory, gumy spożywcze, ulepszacze czy substancje słodzące. Badania, przeprowadzone przez Consensus Action on Salt and Health (USA) potwierdziły, że jedna zupka chińska zawiera więcej soli niż znajduje się jej w paczce chipsów. A zbyt duża ilość soli przyczynia się do nadciśnienia tętniczego, które może mieć groźne konsekwencje w postaci m.in. udaru mózgu czy chorób serca. Sól zaburza również funkcjonowanie nerek. Jeżeli danie z torebki dodatkowo zawiera makaron, możemy mieć pewność, że znajdzie się w nim m.in. węglan sodu, potasu, fosforan trisodowy czy guma celulozowa.
Ewa Podsiadły-Natorska