Makaron z zielonego groszku. Z czym go podać?

Polacy coraz chętniej sięgają po makarony produkowane z innych surowców niż mąka pszenna. Nic dziwnego, że rynek tego typu wyrobów dynamicznie rośnie. W sklepach możemy już bez trudu kupić nitki, muszelki czy rurki żytnie, orkiszowe, gryczane, ryżowe, sojowe, z soczewicy albo fasoli mung.

Ciekawą propozycją jest również makaron wytwarzany na bazie mąki z zielonego groszku. To popularne warzywo strączkowe, bliski kuzyn fasoli, pochodzi z Azji, ale już w średniowieczu zyskało sporą popularność w południowej Europie, choć początkowo przede wszystkim jako… pasza dla zwierząt. Z czasem zielony groszek zaczął coraz częściej trafiać na stoły, rozsmakował się w nim m.in. francuski monarcha Ludwik XIV.

Prawdopodobnie Włosi jako pierwsi wpadli na pomysł, by strączki przetwarzać na smaczną i pożywną mąkę, stosowaną nie tylko do przygotowywania rozmaitych potraw czy wypieków, ale również makaronu o charakterystycznym zielonym kolorze. Do dziś właśnie mieszkańcy Italii są jego największymi wielbicielami. Może nadszedł czas, by tego specjału posmakowali także Polacy?

W sklepach najczęściej znajdziemy makaron wytwarzany wyłącznie z mąki z zielonego groszku, jedynym pojawiającym się niekiedy dodatkiem jest woda. Dzięki temu mamy do czynienia z produktem o wysokich wartościach odżywczych, ponieważ groszkowa mąka zachowuje dużo walorów świeżego warzywa.

Makaron jest bardzo bogatym źródłem białek, m.in. argininy (aminokwasu, który jest cennym budulcem mięśni, znacznie podnoszącym naszą zdolność do wysiłku) oraz lizyny zwiększającej absorpcję wapnia i zmniejszającej jego straty, co sprzyja zachowaniu mocnych kości.

Produkt dostarcza też solidnej dawki błonnika pokarmowego, który poprawia trawienie, zapobiega zaparciom, stabilizuje poziom cukru, obniża stężenie "złego" cholesterolu LDL, zmniejsza ryzyko otyłości, chorób układu krążenia czy nowotworów.

W makaronie z zielonego groszku znajdziemy sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B1 (odpowiada za właściwą pracę mięśni i systemu nerwowego) oraz B9, czyli kwasu foliowego szczególnie potrzebnego kobietom spodziewającym się dziecka, pomagającego zapobiegać wadom rozwojowym płodu.

Produkt kryje sporo cennych składników mineralnych, szczególnie żelaza i fosforu, który zapewnia zdrowe i mocne zęby oraz kości, przewodzi bodźce nerwowe i pomaga w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu.

Makaron z zielonego groszku, w porównaniu do pszenicznego, nie zawiera natomiast glutenu, dlatego może być spożywany przez osoby zmagające się z jego nietolerancją oraz chorujące na celiakię – chorobę powodującą stan zapalny jelita cienkiego, uniemożliwiającą prawidłowe wchłanianie składników odżywczych z pokarmów oraz wywołującą poważne deficyty witamin i minerałów.

Ten makaron nie wymaga specjalnego traktowania. Wrzuca się go delikatnie do gotującej się, osolonej wody z dodatkiem łyżki oleju roślinnego. Jeśli lubimy bardziej miękki makaron, gotujemy go 6-7 minut; by przygotować "al dente" wystarczy 3-4 minuty. W trakcie obróbki termicznej unikamy mieszania.

Jak wykorzystać makaron z zielonego groszku? To doskonały zamiennik dla rurek czy świderków z mąki pszennej, dlatego świetnie komponuje się z rozmaitymi potrawami mięsnymi czy rybnymi, a także sosami, np. grzybowym. Lubi towarzystwo warzyw oraz świeżych ziół.

Zobacz też:

Dieta nordycka. Na czym polega i czy warto ją wypróbować?

Frytki z dyni. Jak je zrobić?

Ze względu na smak i ładny, groszkowy kolor makaron warto wykorzystać do przyrządzenia pysznych oraz efektownie wyglądających sałatek, choćby z konserwowym tuńczykiem, jajkami ugotowanymi na twardo, ogórkami kiszonymi, porem i kukurydzą z puszki.

Makaron z zielonego groszku jest również doskonałą bazą zapiekanek, np. z dodatkiem podsmażonej papryki i bakłażana, suszonych pomidorów oraz sera feta. Wszystkie składniki umieszczamy warstwami w naczyniu żaroodpornym, zalewamy sosem z żółtka i śmietany (18-procentowej), doprawionym solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi, po czym wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st., na 25 minut.