Kwiaty na talerzu. Poznaj piękne i smaczne rośliny
Na łąkach, polach i w ogródkach pojawiły się już w dużej obfitości kwiaty. Wiele z nich, o czym nie wszyscy wiedzą, nadaje się do jedzenia. Niektóre najlepiej smakują na surowo, inne idealnie komponują się w sałatkach, a część to znakomity produkt do przyrządzania przetworów: marynat, konfitur, soków czy nalewek.
Zbierając kwiaty przeznaczone do jedzenia, musimy zwrócić koniecznie uwagę na to, gdzie one rosną. Unikajmy miejsc położonych w pobliżu uczęszczanych dróg, bo rosnące tam rośliny zawierają mnóstwo zanieczyszczeń. Miejskie trawniki to także nie jest odpowiednie miejsce do zbiorów. Najlepiej wybrać się za miasto, poszukać łąki czy lasu i tam rozpocząć zbiory. A jeśli mamy ogród: wysiejmy lub zasadźmy rośliny, z których będziemy mogli pozyskiwać ulubione kwiaty. W takim przypadku jednak zrezygnujmy ze stosowania nawozów sztucznych, które mogłyby trafić na nasz talerz.
Lista kwiatów, które nadają się do jedzenia jest długa. Istotne, by bardzo dobrze poznać te gatunki, by nie pomylić się. Niektóre bowiem, choć o kuszącej urodzie mogą być szkodliwe, a nawet trujące. Warto więc wziąć do ręki dobry atlas lub skorzystać z rad doświadczonych ogrodników i od razu świat kwiatów stanie przed nami otworem.
Zacznijmy od najbardziej popularnych. Wszyscy znamy bratki, rosnące nie tylko na rabatkach, ale również w skrzynkach na balkonie. Płatki bratków mają bardzo subtelny smak, są łagodne i lekko słodkie. Nadają się idealnie jako dodatek do sałatek. Podobnie jak bratki smakują fiołki. Wszyscy chyba kojarzymy te piękne, liliowo-niebieskie kwiatki, które wiosną rosną w naszych lasach. Możemy wykorzystać je również jako ozdobę deserów i napojów. Z fiołków, gotowanych w cukrze, zrobimy również bardzo delikatną i pachnącą konfiturę. Na jeden słoiczek potrzebujemy jednak całej siatki kwiatków, a ich zbieranie jest czasochłonną czynnością.
Zobacz też: Bluszczyk kurdybanek – chwast cudotwórca
Japończycy przepadają za kwiatami chryzantem, dokładnie takich samych, jakie uprawiane są w polskich ogrodach. Mają one lekko gorzkawy i zarazem ostry smak. Można je dusić, gotować, ale również marynować. Gotowane w occie kwiaty chryzantem to jedna z najsmaczniejszych przekąsek rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
W wielu kuchniach świata używa się z kolei kwiatów cukinii czy dyni. Są one duże, a ich kształt pozwala na faszerowanie. We Włoszech jednym z narodowych dań są kwiaty cukinii nadziewane białym serem i ziołami. Kwiaty te można również smażyć, a także piec.
W Polsce warto spróbować kwiatów czarnego bzu w cieście naleśnikowym. Przygotowujemy z nich delikatne i bardzo pachnące placuszki. Wystarczy baldach bzu zanurzyć w cieście, podsmażyć na oliwie i oderwać zielone ogonki. Dzieci uwielbiają to danie, podane z sokiem wiśniowym lub malinowym.
Małe, niebieskie kwiaty ogórecznika, jak sama nazwa wskazuje, mają z kolei orzeźwiający posmak ogórków. Mogą być przyprawą do wszelkiego rodzaju potraw, zarówno wegetariańskich, jak i mięsnych. Ogórecznik fantastycznie komponuje się też z rybami. Żeby się o tym przekonać wystarczy niebieskimi kwiatami nafaszerować pstrąga, a następnie upiec go lub usmażyć.
Wiele kwiatów można używać do przyrządzania napojów. Chyba najbardziej znany jest kwaskowaty i karminowy w kolorze napar z kwiatów hibiskusa, rośliny dość egzotycznej, ale coraz częściej spotykanej w naszych ogrodach. Warto wypróbować też napój z kwiatów róży, który jest nie tylko smaczny, ale również bardzo zdrowy. Jeszcze więcej dobroczynnych właściwości ma napar z kwiatów lipy - znany specyfik na wiele dolegliwości z domowej apteczki.
Jak widać łąka, pole czy ogród od wiosny do jesieni mogą stanowić bardzo cenną, a do tego darmową spiżarnię. Korzystajmy z niej jak najczęściej - doda naszej kuchni subtelnych aromatów i pięknie ozdobi talerze.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl