Koniec problemu z wiosennym przesileniem. Postaw na ważny składnik diety

W marcu i kwietniu, gdy regenerujemy się po zimie, zastrzyk zdrowia i energii jest niezbędny. Organizm ma coraz mniej siły, marzymy tylko o tym, aby położyć się spać lub przynajmniej wypocząć z książką pod kocem. Nasz organizmu musi uzupełnić niedobory różnych substancji odżywczych, które utracił zimą. W tym momencie z pomocą przychodzi suplementacja, ważne jest jednak, aby była ona przemyślana. Jeśli siła, to witamina D3, jeśli sprawny mózg, to oczywiście kwasy omega-3.

O zbawiennym działaniu witaminy D3 mówi się coraz częściej. Jest ona niezbędna nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Niedobory witamin D3 w polskim społeczeństwie sięgają ponad 90 proc. Na naszej szerokości geograficznej i przy obecnym zanieczyszczeniu powietrza, właściwa produkcja witaminy D3 w skórze jest praktycznie niemożliwa.
Czemu właściwie witaminę D3 nazywa się "esencją życia"? Na to pytanie odpowiada Mariusz Grzybowski, Kierownik Działu do Spraw Kontaktów ze Środowiskiem Medycznym z Orkla Care: "Witamina D3 bierze udział w produkcji blisko 3000 białek we wszystkich tkankach, a więc jej wpływ na ogólny stan zdrowia jest olbrzymi i wieloetapowy. To nie tylko zapobieganie krzywicy u dzieci i osteoporozie u dorosłych, jak sądzono do niedawna. Świat wciąż odkrywa nowe znaczenia i funkcje witaminy D3, ale już dziś wiadomo, że odgrywa ona rolę nie do przecenienia – przede wszystkim zmniejsza ryzyko śmiertelności z wielu przyczyn.

"Kwasy omega-3 nie tylko kształtują mózg już na etapie życia płodowego, ale również okazują się kluczowe zarówno dla budowy komórek mózgowych, jak i usprawnienia przepływu bodźców nerwowych. Starzenie się mózgu, nierozerwalnie związane z problemami z pamięcią, może być skutecznie zahamowane właśnie dzięki odpowiednio bogatej w kwasy tłuszczowe omega-3 diecie lub prawidłowej suplementacji tego składnika. Myśl szybko i logicznie – nie zapominaj o kwasach omega-3!" - zapewnia dietetyk Aneta Łańcuchowska.

Wydaje się, że korzyści jest sporo? To bynajmniej nie wszystko, ekspertka-dietetyk, która wzięła udział w konferencji Möller’s Gold, bez chwili wahania wylicza je dalej: "Jeżeli w parze z naszą kondycją, zawsze idzie mocne serce i prawidłowo funkcjonujący układ krwionośny, to zadbanie o te obszary naszego ciała, nie wymaga dalszych rekomendacji. Jeżeli energia i siła na co dzień to coś, co kochasz, to pokochaj swoje serce posiłkując je kwasami omega-3, które nie tylko ochronią przed powstawaniem zakrzepów i zatorów, zaburzeniami rytmu serca, ale również wpłyną na prawidłowy poziom krzepliwości krwi, skutecznie chroniąc przed procesami miażdżycowymi".