Jakie ryby mogą nam zaszkodzić?
Czy ryby są zdrowe jak przysłowiowa ryba? Niekoniecznie. Okazuje się nawet, że jedzenie niektórych gatunków może nam zaszkodzić. Jak to możliwe?
Niezdrowe ryby
Ryby dostarczają organizmowi kwasów tłuszczowych omega-3, dobrze przyswajalnego białka i cennych mikroelementów. Jednak pod jednym warunkiem - że nie są skażone. Tymczasem środowisko naturalne na całym świecie, a szczególnie - morza i oceany pełne są rtęci. Wyniki badań coraz większej grupy naukowców wykazują, że rezultatem stałego przenikania związków rtęci metalu do wód morskich jest ich wchłanianie i długotrwałe kumulowanie przez ryby i inne organizmy morskie, które w postaci różnych potraw trafiają na nasze stoły. Warto uważać na rekina, miecznika, a nawet na makrelę.
ml/mmch
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych
Dopuszczalna dawka
Negatywne efekty silnego zanieczyszczenia środowiska naturalnego srebrzystym, płynnym metalem, są już odczuwalne w krajach, w których spożywa się dużo ryb morskich. Jego poziom w organizmach ludzi przekracza tam bezpieczne normy. Na Grenlandii dotyczy to 20 proc. jej mieszkańców. Dopuszczalna dawka spożywanej rtęci dla człowieka wynosi 0,005 mg na 1 kg masy ciała na tydzień. Pamiętajmy przy tym, że rtęć znajduje się nie tylko w mięsie ryb, ale także w innych produktach żywnościowych.
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych
Postaw na rozsądek
Rtęć ma toksyczny wpływ na ludzki układ nerwowy. Powoduje bezsenność, depresje, utratę koordynacji ruchów, bóle kończyn i stawów, pogorszenie słuchu, wzroku. Jest też przyczyną
mniejszych lub większych zaburzeń działania przewodu pokarmowego, stanów zapalnych jamy ustnej, ślinotoku, biegunki. Wywołuje nadwrażliwość skóry. Z drugiej strony niedobór kwasów tłuszczowych omega-3, które zawierają ryby, sprzyja miażdżycy naczyń, chorobom serca, udarom mózgu, niewydolności nerek i chorobom stawów. Ryby i skorupiaki są też doskonałym źródłem białka które jest potrzebne do utrzymania zdrowych tkanek.
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych
Zagrożone dzieci
Jedzenia większej ilości ryb wystrzegać powinny się z całą pewnością kobiety w ciąży. Okazuje się bowiem, że zawarta w rybach rtęć jest niebezpieczna zwłaszcza dla płodów w okresie intensywnego rozwoju organów wewnętrznych. Pierwiastek ten może doprowadzić do uszkodzenia układu nerwów i mózgu, nerek i zaburzać wzrost. Najbardziej przykre skutki zatrucia rtęcią płodu czy niemowlęcia to opóźnienie w rozwoju fizycznym i psychicznym, problemy z nauką poruszania się czy zmniejszenie rozmiaru mózgu. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków FDA ogłosiła, że zjedzenie tygodniowo przez ciężarną kobietę dwóch porcji ryb o niskiej zawartości związków rtęci, nie stanowi jeszcze zagrożenia.
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych
Niebezpieczne gatunki
Rtęć pod postacią tzw. metylortęci, wnika do organizmu ryb przez skrzela, oraz dostaje się z pokarmem. Metylortęć kumuluje się w ciele ryby, więc z wiekiem ryby stężenie tego toksycznego środka rośnie. Najbardziej skażone są zatem ryby, które żyją długo. Znacznie mniej pierwiastka chłoną ryby małe i młodsze oraz owoce morza - ostrygi, homary, krewetki czy kalmary.
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych
Co wybrać?
Na liście bezpiecznych dla naszego zdrowia (również kobiet w ciąży) są śledzie, łososie, sardynki, dorsze, ryby maślane czy pstrągi. Zgodnie z polskimi badaniami, do ryb o małej zawartości rtęci należą również flądry, sumy i sole. Jak podaje Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA (European Food Safety Authority), najwięcej szkodliwych związków zawierają ryby znajdujące się na szczycie łańcucha pokarmowego, czyli ryby drapieżne. Należą do nich m.in. rekin, miecznik, marlin, tuńczyk, halibut, szczupak.
ml/mmch
Polecamy również:
10 bomb kalorycznych 10 bomb kalorycznych