Jajka z podwójnym żółtkiem — czy nie powinniśmy ich jeść?
Być może trafiliście kiedyś na jajko z podwójnym żółtkiem. Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd biorą się takie jajka? Istnieje przekonanie, że są one wynikiem karmienia kur antybiotykami. Czy ma to pokrycie w rzeczywistości? Można takie jajka jeść, czy lepiej ich unikać?
Jajko z podwójnym żółtkiem
Jajka są świetnym źródłem białka, wielu witamin i minerałów. Warto włączyć je do codziennej diety. Najczęściej jadamy je na śniadanie — w postaci jajecznicy, ugotowane na twardo, czy sadzone. Możemy zrobić z nich pastę kanapkową i dodawać do sałatek. Są też niemalże niezbędne do upieczenia tradycyjnych ciast. Czasem trafiamy jednak na dość niecodziennie wyglądające jajka – takie z dwoma żółtkami. Czy to efekt antybiotyków, którymi karmione są kury? Czy możemy jeść takie jajka?
Skąd bierze się podwójne żółtko i czy możemy jeść takie jajka?
Podwójne żółtko w jajku nie oznacza niczego złego. Przyczyny tego fenomenu możemy doszukiwać się w samych kurach, a mianowicie ich wieku. Takie jajka znoszą zazwyczaj starsze kury, które zbliżają się do końca swojego okresu rozrodczego. Często zdarza się to też w przypadku kur bardzo młodych. Jest to bowiem wynikiem zmian hormonalnych.
Możecie więc jeść takie jajka bez obaw. Warto jednak pamiętać, że mają one więcej kalorii i tłuszczu niż jajka z pojedynczym żółtkiem. Miejcie więc to na uwadze, jeśli jesteście na diecie.
Dlaczego wokół ugotowanego żółtka tworzy się ciemna, zielona otoczka?
Takie jajka nie są wcale zepsute. Podczas zbyt długiego gotowania jajka, wytrąca się siarka i żelazo. Następnie dochodzi do reakcji chemicznej, której efektem jest zielono-siny kolor otoczki wokół żółtka. Aby zapobiec powstaniu tej nieestetycznej obwódki, nie powinnyśmy gotować jajek na twardo dłużej niż 10 minut.
Greenpeace: W Polsce masowo wzrasta zużycie pestycydów
