Do czego używać octu jabłkowego?
Choć znany od wieków, w ostatnich latach przeżywa prawdziwy rozkwit popularności. Jest ceniony ze względu na działanie odchudzające, właściwości lecznicze oraz kosmetyczne. Często zapomina się jednak, że ocet jabłkowy to również interesujący produkt spożywczy o szerokim zastosowaniu.
Miłośniczkami produktu otrzymywanego w wyniku fermentacji jabłek są liczne gwiazdy show-biznesu. "Regularnie pijam ocet. Dzięki niemu czuję w żołądku ogromną różnicę" – zachwyca się w jednym z wywiadów znana piosenkarka Fergie.
Ceniono go już w starożytności. Legendarna królowa Egiptu Kleopatra wykorzystywała ocet jabłkowy do licznych zabiegów upiększających, zaś rzymscy żołnierze pili jako napój energetyzujący, mający dodawać siły i odwagi. Kwaśny specyfik zalecał swoim pacjentom Hipokrates, nieprzypadkowo zwany ojcem medycyny.
Zobacz też: Zalety picia octu jabłkowego z miodem, imbirem i kurkumą
Współczesne badania naukowe potwierdziły liczne walory tego produktu. Kryje w sobie stężoną dawkę cennych dla zdrowia składników odżywczych, m.in.: beta-karotenu (potężny przeciwutleniacz wspierający organizm w neutralizowaniu wolnych rodników, które przekształcają komórki zdrowe w nowotworowe), boru (mikroelement kluczowy dla dobrego zdrowia i mocnych kości), wapnia (niezbędny dla prawidłowego przewodzenia impulsów nerwowych i kurczenia się mięśni), łatwo przyswajalnego żelaza (pomaga zapobiegać anemii)
czy pektyn – rozpuszczalnego błonnika hamującego wchłanianie tłuszczu, co przyczynia się do obniżenia poziomu "złego" cholesterolu we krwi i zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia.
Kupować czy zrobić samemu?
Ocet jabłkowy jest zaliczany do "żywności funkcjonalnej". Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, co doceniają osoby odchudzające się. Zwiększa odporność organizmu, obniża ciśnienie tętnicze i spowalnia procesy starzenia.
Za najskuteczniejszy sposób wykorzystania cennych właściwości octu jabłkowego uznawane jest regularne wypijanie 1-2 łyżek specyfiku, rozpuszczonego wcześniej w szklance wody.
Produkt świetnie sprawdza się również w kuchni. Na co należy zwrócić uwagę przed jego zakupem? Najzdrowszy i najsmaczniejszy ocet powinien być tłoczony ze świeżych jabłek (niestety często do jego wyrobu używa się jabłkowych odpadów: skórek czy gniazd nasiennych), niepasteryzowany, niefiltrowany i niepodgrzewany. Dlatego czytajmy informacje na etykiecie butelki oraz przyjrzyjmy się jej zawartości – musi być mętna, zawiesista oraz dość ciemna. Na powierzchni płynu może powstawać piana, zaś na dnie pojawiać się osad, co świadczy tylko o dobrej jakości produktu.
Jeśli nie mamy zaufania do sklepowych specjałów, bez większego problemu przygotujemy ocet jabłkowy samodzielnie. Ładne jabłka, najlepiej pochodzące ze sprawdzonej uprawy, myjemy i kroimy na małe kawałki, wraz ze skórkami oraz gniazdami nasiennymi. Można je również zetrzeć albo po prostu rozgnieść za pomocą tłuczka do mięsa.
Owoce przekładamy do dużego słoja i zalewamy przegotowaną oraz posłodzoną wodą (łyżka cukru na szklankę). Naczynie zamykamy, obwiązujemy płótnem i odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum 4 tygodnie. Od czasu do czasu zawartość warto zamieszać drewnianą łyżką. Gdy płyn przestanie się burzyć i poczujemy charakterystyczny kwaśny aromat, będzie to znak, że proces został zakończony. Ocet przelewamy do butelek, przecedzając przez gazę, szczelnie zamykamy i umieszczamy w lodówce, gdzie przetrwa nawet kilka tygodni.
Kulinarne inspiracje
Ocet jabłkowy znajduje szerokie zastosowanie w kuchni. Jest doskonałym składnikiem rozmaitych sałatek. Po zmieszaniu go z oliwą z oliwek, miodem i musztardą Dijon otrzymamy pyszny sos, którym wystarczy zalać liście różnych sałat, by otrzymać smakowity dodatek do potraw. Gdy chcemy czegoś bardziej wyszukanego pokrójmy w kostkę miąższ z melona, posypmy go pokruszonym serem owczym, orzeszkami pini, drobno posiekaną papryczką chili, dorzućmy trochę rukoli i doprawmy dressingiem z octu jabłkowego, soku pomarańczowego i sosu chili.
Ocet jabłkowy świetnie komponuje się z pastami kanapkowymi, można też przyrządzać z niego odżywcze koktajle (cierpki smak zniwelujemy dodając do napojów łyżeczkę miodu). Jest ciekawym dodatkiem do zup, szczególnie warzywnych.
Produkt warto wykorzystać do marynowania mięs. Nie tylko skutecznie je zmiękczy i wyostrzy smak, ale również ułatwi późniejsze trawienie przysmaków. Jeśli chcemy rozkoszować się np. pysznym boczkiem, włóżmy go na kilka godzin do zalewy z octu zagotowanego z cebulą, czosnkiem, liściem laurowym, zielem angielskim, pieprzem i suszonym majerankiem. Ciekawą marynatę do ryb (dorsza, śledzia) stworzymy z octu jabłkowego, gwiazdek anyżu, ziaren gorczycy i ziela angielskiego oraz liści laurowych.
Ocet jabłkowy przyda się także przy gotowaniu jajek – wystarczy dolać do wody kilka jego kropel.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl