Czekolada czekoladzie nierówna. Czy naprawdę poprawia nasz nastrój?
Zdecydowana większość z nas uwielbia słodycze. Muszę przyznać, że ja także. Staram się ograniczać i nie zajadać łakociami bez umiaru. Często jednak sięgam po kawałek czekolady, o której mówi się, że poprawia samopoczucie. Jak jest naprawdę? Postaram się przytoczyć kilka faktów.
Gorzka czekolada - zdecydowanie na tak!
Jeśli jesteście miłośnikami gorzkiej czekolady, to naprawdę macie powody do zadowolenia! Dlaczego? Przede wszystkim z powodu wielu prozdrowotnych właściwości tego produktu. Gorzka czekolada posiada wysoką zawartość przeciwutleniaczy. Dzięki temu ma bardzo korzystny wpływ na serce. Co więcej, zapobiega procesom szybkiego starzenia się i chroni przed wieloma chorobami oraz obniża ryzyko zapadnięcia na nowotwory. Co jeszcze zawiera tabliczka gorzkiej czekolady? Między innymi: żelazo, magnez oraz potas. Samo dobro i to nie tylko pod kątem smakowym!
Jeśli zastanawiacie się, czy czekolada poprawia nastrój, to odpowiedź jest twierdząca. Jak "działa" ten produkt? Może powodować uczucie zadowolenia, ponieważ zwiększa wydzielanie endorfin oraz serotoniny. Dodatkowo łagodzi niepokój i stany lękowe. Ci, którzy zmagają się z częstymi wahaniami nastroju, powinni - przynajmniej od czasu do czasu - sięgać po kilka kostek gorzkiej czekolady.
Zobacz też: Czekolada - lekarstwo na kaszel
Czekolada deserowa ma też właściwości pobudzające. Jeśli więc czujecie się senni i bez energii, sięgnijcie po kostkę tego produktu. Gorzka czekolada ma również wpływ na koncentrację, stymulując pracę mózgu. Jeśli od czasu do czasu sięgniecie po kawałek czekolady, to nie będzie to miało negatywnego wpływu na waszą figurę. Oczywiście pod warunkiem, że zachowacie umiar i zdrowy rozsądek.
Czekolada mleczna tak, ale nie za często
Czekolada mleczna - trudno znaleźć osobę, która nie uwielbia tego smaku! Niestety, nie jest ona tak zdrowa, jak jej deserowa wersja. W skład mlecznej czekolady, oprócz kakao, wchodzi mleko albo proszek mleczny. Jest to jednak produkt, zawierający dużą ilość cukru, tłuszczu i węglowodanów. Zdajecie więc sobie sprawę z tego, że to produkt wysokokaloryczny.
Oczywiście na rynku znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju czekolad mlecznych. Niektóre z nadzieniem, dodatkami, inne zawierające wzmacniacze smak. Uważam jednak, że im w czekoladzie więcej kakao, tym jest ona po prostu smaczniejsza oraz zdrowsza. Nie można przy tym powiedzieć, że jest to produkt, po który powinno sięgać się nazbyt często. Nie chodzi już nawet o kwestię samej kaloryczności, ale zawartości cukru i potencjalnych ulepszaczy smaku.
No dobrze, ale mówiąc o czekoladzie mlecznej, należy też wspomnieć o jej plusach. Na pierwszym planie jest oczywiście... smak!
Ponadto czekolada zawiera biologicznie aktywne składniki, które mogą korzystnie wpływać na zdrowie człowieka. Substancje mineralne, flawonoidy oraz witaminy, które są w niej obecne, na pewno pozytywnie odbiją się na naszej kondycji, a także samopoczuciu.
Jeśli chcecie mieć pewność, że czekolada jest możliwie najzdrowsza i miała odpowiednią procentowo ilość kakao, to pamiętajcie, by zawsze czytać skład kupowanych produktów. Dobrą opcją jest też samodzielne przygotowanie czekoladowego produktu w swojej kuchni. Sama bardzo często się na to decyduję - przy okazji mogę spędzić czas z moimi bliskimi.
Zachęcam was do sprawdzenia poniższego przepisu na domowe praliny. Wykonanie tego deseru nie jest skomplikowane, a smak pralinek na pewno wynagrodzi wam włożony wysiłek!
Niezbędne składniki:
- 3 tabliczki czekolady gorzkiej
- 1½ tabliczki czekolady białej
- 90 ml śmietany 30 proc.
- 9 łyżek soku z pomarańczy
- 30 ml likieru pomarańczowego
- skórka z pomarańczy
Przygotowanie: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Pędzelkiem dokładnie rozprowadzić w każdym zakamarku silikonowej formy (można użyć foremek do lodu). Odstawić do zamrażarki, by czekolada zastygła. Czynności powtórzyć jeszcze raz (w garnku powinna nam zostać 1/3 czekolady).
Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać śmietankę, sok z pomarańczy, skórkę pomarańczową oraz likier. Dokładnie wymieszać. Odstawić do wystudzenia.
Łyżeczką nałożyć nadzienie do foremek i odstawić do zamrażarki. Gdy zastygnie, nałożyć resztę gorzkiej czekolady i ponownie odstawić do chłodu.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl